najki, ja tak samo, nic mnie nie cieszy, wszystko robię tak byleby robić.. Boże.. zero radości z życia... najgorzej, że człowiek nie wie na czym stoi Ty pewnie jeszcze masz gorzej, bo jeszcze bardziej wisisz w niepewności... Ja też fiksuję, bo nie wiem co będzie.. też już na następne podejście sobie nie pozwolę. Nie chcę nawet. Wtedy wiem, że się zdecyduję na adopcję, chcę tego, już mam coraz mniej wątpliwości. No, ale liczę też troszkę... że nie będzie to potrzebne..
Gdzieś na weekend powinnam dostać @ pewnie gdzieś od soboty- niedzieli się kuję
anne, wielkie kciuki Kochana!!! Niech wymyślą coś konkretnie!!!! :*
Gdzieś na weekend powinnam dostać @ pewnie gdzieś od soboty- niedzieli się kuję
anne, wielkie kciuki Kochana!!! Niech wymyślą coś konkretnie!!!! :*