reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

lolitka200
kochana ale ja nie mam do punkcji cyklu ja już jestem po I zabiegu in vitro w marcu ,teraz na naturalnym cyklu mam mieć crio ,więc mój pęcherzyk musi być jeden do pęknięcia bo w innym przypadku nie będę miała zabiegu i nie dostanę swoich mrozaczków...:-(
 
reklama
ach - kurde, nie doczytalam.
trzymam kciuki zeby sie wiec pojawil na horyzoncie jak najszybciej. moze go lekarz nie widzial? czy po prostu masz wiele pecherzykow antralnych?
 
;-)
jest ich sporo ,jeden taki nie wiele większy od pozostałych w prawym jajniku ,ale wiesz ja zawsze miałam 13-15 dc owulkę i mam bardzo odczuwalną ,więc mam nadzieję,że jeszcze urośnie do piątku ewentualnie do poniedziałku :-(

lolitka200
słuchaj kochana może Ty wiesz co może wydłużyć fazę lutealną?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
lolitka200 napisz mi jak możesz jak obliczyłaś w którym tyg ciąży jestes?? lekarz Ci powiedział czy inaczej??i jak się to oblicza?
 
Lolitka, Asia i inne zorientowane dziewczyny,

skąd macie info, że TSH powinno byc przy podejściu ok. 1,5? możecie podać jakieś zródło takich informacji?
Po waszych wpisach spanikowałam i zrobiłam sobie to badanie (wląsnie robię serię badań przed kolejnym podejściem). Wyszło mi 2,77, ale obok norma 0,27--4,70. Nie chcę zaczynac stymulki bez przekonania, że nie mam szans na powodzenie, ale wiem też, że lekarka będzie mnie przekonywac że wszystko ok, skoro mieszczę się normie.
Dajcie namiary gdzie się dowiedzieć więcej, również w j. obcym jeśli do takich zródeł miałyście dostęp.

dzieki
 
betabeta

zaufaj lolitce i wierz ze ma byc 1.5 albo mniej. norma do 4 to sa stare normy ktorych niestety jeszcze wiele szpitali uzywa. wedlug najnowszych norm swiatowych endokrynologow norma jest teraz do 2.5.... i ta norma oczywiscie jest dla wszystkich, dla starajacych lekarz zalecaja nie wiecej niz 1.5.
nie oznacza to ze nie mozna zajsc w ciaze powyzej 1.5 - mozna tylko im wyzej tej liczby tym trudniej. dwa - jak juz dojdzie do implantacji to pamietaj ze dziecko bedzie ci zabieralo ft4 bo samo tarczycy nie ma. podwyzszone tsh wiec a tym samym obnizone ft4 powoduje czesto poronienia lub wady rozwoju dziecka...

ja mialam to samo co ty - jak mialam 2.6 to zaczelam brac leki na 5 tygodni przed transferem. idz do lekarza i bierz sie za leki....

jest sporo artykulow o tym tsh mniej niz 1.5. wejdz na zachodnie strony i wpisz tsh norms i od razu zobaczysz mnostwo rzeczy o nowych normach i normach dla starajacych. ja przeczytalam pol netu bo mnie lekarze nie chcieli leczyc - do tej pory sie sama lecze
 
Dzięki Lolitka,

przeszukuję własnie net i n pl stronach znalazłam info, że 2,1 to niby norma ale z podejrzeniem niedoczynności, czyli złe wieści. Zaraz przeszukam jakieś amerykanckie strony ale już widzę, że trza się będzie uprzeć przy zbijaniu tego hormonu...

Cholera jasna, wiecznie coś wyskoczy, ciągle z jakiegoś powodu pod górkę a mnie się jajca kończą...

...a może ja mam TSH wyższe bo właśnie naturalnie w ciążę zaszłam? :)
Taki żarcik, mało śmieszny bo nierealny raczej...
 
beta beta kochana nie panikuj tylko idz do dobrego endokrynologa ale oprusz TSH zrób jeszcze ft3 i ft4 oraz przeciwciała tarczycowe. Jesli chodzi o te normy to do 1.5 jest najleprza dla takich jak my czyli staraczek. Mnie też to wszystko przeraziło ale patrzę na to w ten sposób ze teraz po zbiciu TSH poprostu musi się udac .Dzis zrobiłam wszystkie badania i w środę znowu idę do endokrynologa i będę walczyć aż padnę a swojego gina to chyba powiesze za wiesz za co !Powodzenia !!!
 
reklama
beta beta kochana nie panikuj tylko idz do dobrego endokrynologa ale oprusz TSH zrób jeszcze ft3 i ft4 oraz przeciwciała tarczycowe. Jesli chodzi o te normy to do 1.5 jest najleprza dla takich jak my czyli staraczek. Mnie też to wszystko przeraziło ale patrzę na to w ten sposób ze teraz po zbiciu TSH poprostu musi się udac .Dzis zrobiłam wszystkie badania i w środę znowu idę do endokrynologa i będę walczyć aż padnę a swojego gina to chyba powiesze za wiesz za co !Powodzenia !!!

Dzięki za wpis.
Robiłam ft3 i 4 ze 2 m-ce temu, niestety nie mam kopii, wyniki w teczce u mojej dr, zerknę na wizycie w środę.
Jak znam życie, ochrzani mnie za te wieści z netu, ale co tam, będę się kierować własnym rozsądkiem. Na szczęście w Wawie wizyta u endo nie będzie problemem, bez recepty nie wychodzę.
Panikuję, bo ja właśnie hoduję ostatnie jajca, nie mam czasu na nieudane próby, pieniędzy tez nie wyrzucę na próbę z małymi szansami na powodzenie.
Cały zeszły rok wyrzuciłam do kosza, inne choróbsko się przyplątało, potem roczne leczenie zakażeń szyjki i pochwy i teraz kiedy już jestem gotowa: następna niespodzianka. Nerwy mi puszczają, słowo daję... To wszystko jest jak jakiś znak, że nie ma się udać i tyle...
 
Do góry