najki, bolało troszkę nie powiem, że nie, a odporna na ból jestem, ale przez kilka sekund
do wytrzymania, po prostu taka dłuższa cytologia jakby
No co Ty? Zamiast zwiększać szanse to oni po swojemu i koniec kropka... szkoda gadać...
O embroyglue też lekarz wspomniał, ale powiedział, że więcej będziemy mówić o tym później. Najpierw mam wyhodować jajca
Bo powiedział, że jak będą dwa tylko to cykl się przerywa i może się okazać, że te planowanie i to co później nie ma znaczenia. Niech spada! Jakie dwa jajca. Sam ma dwa jajca haha
Mi się tu podobało, że mimo, że nie trafiłam do dra, u którego byłam ostatnio to ten do którego trafiłam, choć troszkę opieszały to jednak poszedł do niego ustalili dawki, rozmawiali z 10 minut, podjęli decyzję też o scratchingu. Jakoś tak inaczej.. tam prywatnie nie czułam jakiegoś takiego zaangażowania jak tu w rządowym.
Cały czas mówię sobie właśnie, że jest inaczej, inna sytuacja, klinika, protokół, suplementy, zbite tsh, że to wszystko może nam pomoże. I to mnie trzyma
Bety, kurcze... no nic to... dobrze, że masz blastkę jeszcze, po prostu ta blastka od początku ma do Ciebie trafić i ma się urodzić