reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Tak w poniedzialek miałam wizyte i widzialam dwa pikające serduszka:-) dzieciaczki sa takiej samej wielkosci..wszystko dobrze..rosną moje bąbelki :tak:

Strasznie się cieszę i jeszcze raz Ci gratuluję :) niech sobię bąbelki teraz spokojnie rosną :)
A mogę zapytać jakimi lekami byłaś stymulowana?
 
reklama
witam. Po pierwsze wszystkim zaciążonym wielkie gratulacje !!!!!!!!! a za resztę trzymam kciuki . byłam tu u was kobitki dawno temu zaraz jak się dowiedziałam że nie zostaje mi nic innego jak in vitro, potrzebowałam słów które dadzą mi nadzieję że jednak ja także mam szansę, oczywiście podczytuje was regularnie ( tzn w miarę moich możliwości) i stwierdzam że cuda się tu u was dzieją. no ale do rzeczy chcę was zapytać czy mogę w tym cyklu zrobic badania tj.LH, FSH, MTC, E2 itp i czy za miesiąc będą one aktualne? bo planuje w następnym cylku umówić się na pierwszą wizytę w końcu:) czy może będę musiała je powtarzać? dodam że będę tam gdzie Asiiek w Gdańsu w In Victa.
 
Niestety diagnoza potwierdzona. Teraz już beta spada. Boję się ... trzeba wywołać poronienie. Zapobiegawczo sprawdziłam diagnozę jeszcze u jednego lekarza. Nie chciałam zrobić nic głupiego, w piątek ostatnia beta dla mojego psychicznego spokoju i muszę przyjąć leki. Trzymajcie kciuki. To jest 100 razy gorsze niż nieudane IVF :(
 
Iwka bardzo mi przykro. W listopadzie przechodzilam przez to samo. Następny raz sie uda, popatrz na moj suwaczek. Bardzo cię przytulam. Trzymaj sie.
 
Asiiek ja mam długi protokół i gin sugerował Fostimon i Merinol, ale właśnie chce poprosić o Gonal, iwka pisała mi, że te cogin sugeruje są dosyć słabe.

Iwka kochana, strasznie mi przykro, tulę Cię mocno i musisz walczyć dalej. Ja kiedyś miałam poronienie, co prawda nie po in vitro, beta zaczęła spadać, pojawiły się plamienia i wszystko samoistnie się oczyściło, nie bolało też jakoś strasznie. Trzymaj się.
 
iwka - sciskam mocno. wiem ze boli....

danii
- nie ma czegos takiego jak slabe leki i mocne. sa leki o roznym skladzie i na kazdego roznie wszystko dziala. jesli byloby tylko tak ze jeden dobrze dla wszystkich dziala to wtedy lekarze tylko ten lek by przepisywali. na mnie gonal/puregon dzialal lepiej jesli chodzi o ilosc ale znacznie gorzej jesli chodzi o jakosc. zmienilam na menopur i jakosc sie podniosla, a ilosc sie zmniejszyla. u kazdego jest inaczej wiec nie porownuj siebie do innych. dopiero jak cos iedzie nie tak trzeba sie zastanawiac nad zmianami
 
iwka tak mi przykro, ściskam mocno:(. Wiem, że to o wiele gorsze niż nieudane ivf... Mi się udało, ale po wielu przejściach, a i teraz nie jest niestety najlepiej... cały czas się boję, leżę, nic nie robie, a i tak ten cholerny brzuch boli i chwilami twardnieje, jestem po 3 tygodniach szpitala, po 2 krwotokach i dużym krwiaku... Stwierdzam, że o udanym ivf można mówić dopiero jak wróci się ze zdrowym maleństwem do domku.

Życzę Ci dużo siły, wiem że to straszne, ale jak już bedzie po wszystkim, znów zaświeci słoneczko... wiem co mówię Kochana :)
 
reklama
Iwka mieszkam w Szwecji a tu jest mega nastawienie na naturę. Bety nie można robić wiec nic nie podejrzewalam. Jak w 7 tc poszłam do mojej in vitro kliniki to mi powiedzieli ze nic nie widać na USG i oni nie wiedza dlaczego. ( testy wychyodzily pozytywne ). Po dwóch dniach zaczęłam krwawic i jak poszłam na ostry dyżur to mi pokazali na USG mini zarodek , ale był za mały na 7 tc. Przestał sie rozwijać wcześniej. Kazali mi odpocząć i wziąć przeciwbolowke. I powiedzieli ze to sie zdaza często ale to dobry znak bo zazwyczaj następna ciąża jest zdrowa. I ze natura tak chciala. Jako ze oczyscilo sie samo to nie musiałam czekać aż masica sie odbuduje i przygotuje na nowo. Tak ze juz w lutym miałam następne in vitro i jak narazie udane. Trzymaj sie, dasz radę.
 
Do góry