reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Fajnie tak poczytać jak piszecie o wóziach itd. :) Napawa to optymizmem :)

Mój M. był wczoraj u androloga. Powiedział, że nie ma co się oszukiwać - jest źle.
Są dwie możliwe przyczyny:
1. Genetyka
2. Bakteria, np. chlamydia (bardzo dużo osób ma i bardzo uszkadza to dna plemników,
dr powiedział, że bardzo dobrze, żeby to było to)

Miałam dużą nadzieję, że może to być chlamydia. Ale jak zaczęłam czytać to choroba weneryczna ;/ i, że niby mimo tego, że mówią niektórzy nie można się nią zarazić np. w basenie.
Ani ja, ani on nigdy w życiu nie był z nikim.

I trochę mnie złapał dół, że pewnie to nie to i że sprawa nie wygląda ciekawie :(
Troszkę się boję, że on tak po prostu ma kiepściutko, że nie można tego naprawić
i że prawdopodobnie tutaj, w genetyce leży główna przyczyna niepowodzeń :(
 
reklama
Moniusia, a Ty badałas u siebie chlamydie? Jakby wyszła, to tak trEba Was oboje przełączyć. Sprawdź, jak to u Ciebie wyglada
 
Moniusia, a Ty badałas u siebie chlamydie? Jakby wyszła, to tak trEba Was oboje przełączyć. Sprawdź, jak to u Ciebie wyglada

Przed I in vitro badałam jakąś chlamydię z krwi.
Teraz wzięli wymaz, bo potrzebne do rządowego (czekam 2 tygodnie, bo to z tą detekcją dna). Zrobiłam też ueroplasme i mycoplasmę.
M. ma mieć wynik za tydzień też zrobił posiew, antybiogram i właśnie chlamydię.
 
Moniusia wiem, że nie jest lekko jak się słyszy taką diagnozę ale pamiętaj, że potrzebny jest tylko jeden zdrowy żołnierzyk. Może po przeleczeniu chlamydi będzie i jeden czynnik mniej i się uda.
 
Hess gratuluję pięęęknego kropka :)
Martka, przyłczam się do trzymaczy kciuków, będzie dobrze - najważniejsze jest pozytywne nastawienie.

Moniusia, trzymaj się... musi być dobrze. Tak, jak pisze kachna - wystarczy jeden żołnierzyk.

Ja poproszę o dopisanie mnie do kalendarza :) W sobotę 23.01 punkcja
 
Edenlayn wysłałam mężowi lina do Twojego wózka i bardzo mu się podoba, Ja już obczailam W którym sklepie go mają na stanie i w sobotę chcemy go obejrzeć jako nr 1. Powiedz mi tylko czy potrzebne są adaptery do fotelików bo Pani w sklepie powiedziała, że nie ale jakoś bez przekonania i czy można założyć same foteliki bez spacerówki?
 
Moniusia u nas też problem był z bakteria. Przed rządówką robiliśmy wymazy na różne cuda. Nic nie wyszło. Ja miałam cały czas objawyz dyzuryczne a w posiewach nic nie wychodziło. Dopiero po 2 ivf Dr powtórzył wymaz (tym razem pobieraliśmy w klinice) i wyszła u mnie ureaplasma. Byliśmy leczeni oboje. Choć tylko ja miałam objawy. Po przeleczeniu pobraliśmy wymazy oboje. Jest ok. Co prawda w ciązy nie jestem ale pozbyłam się tego przeklętego parcia na mocz. Też się męzem nie ciupaliśmy po bokach a skądś się to wzięło. Podejrzyewam że na basenie załapałam. Jak chodziłam z córa na pływanie dla niemowląt.
Może to jest trop. I jak się wyleczycie z dziada jakiegoś to zaciązysz.
 
Edenlayn wysłałam mężowi lina do Twojego wózka i bardzo mu się podoba, Ja już obczailam W którym sklepie go mają na stanie i w sobotę chcemy go obejrzeć jako nr 1. Powiedz mi tylko czy potrzebne są adaptery do fotelików bo Pani w sklepie powiedziała, że nie ale jakoś bez przekonania i czy można założyć same foteliki bez spacerówki?

Czy bez spacerowki.. to jeszcze niewiem sama, bo czekam na adpater. Napewno mozesz bude sciagnac i reszte rzeczy bo mozna to wyprac wiec mysle ze mozna. Jak tylko przyjdzie adapter to bedziemy testowac i Ci powiem dokladnie. I ta Pani zle Ci powiedziala :wściekła/y:, potrzebne sa. Chyba ze maja juz na sklepie juz i mozesz u nich kupic. My ciezko z tym mielismy na poczatku. Bo wozek zamowilam na amazonie aby latwo mozna bylo oddac do naprawy gdyby "cos" niz jezdzic z nim do Polski. Czekalismy dlugo az pojawia sie te adaptery tez na amazonie bo nigdtie nie mozna bylo ich dostac :( Do Polski jak dzwonilismy to mowili ze mozna go kupic ale tylko przy zakupie u nich wozka. Samego NIE ! . Dzwonilismy tez do damego producenta a oni z kolei nam mowili ze oni nie produkuja adapterow tylko wozki. :oo2: Juz mielismy zrezygnowac ale moj M napisal do Amazonu i udalo mu sie dowiedziec ,ze te adaptery beda tylko za ok 10 dni.. to bylo na poczatku roku. i faktycznie pojawily sie pare dni temu. i zamowilismy. Bo niestety MUSZA BYC. probowalam wlozyc same foteliki do spacerowki , bo jakas dziewczyna z innego forum tak polecala, bo tez miala problem kupic ten adapter. ale porazka.. fotelik caly sie buja i nie jest stabilny. To nieodpowiedzialne i nigdy bym bez adapteru nie wsadzila tych fotelikow. Na filmiku tez masz pokazane ze ten facet zaklada adapter. tylko dla blizniakow musisz miec podwojny adapter, w calosci a nie te krotkie na jeden fotelik bo nie zapniesz ich .

Wysylam Ci linka tylko to niem. Amazon
http://www.amazon.de/Peg-Perego-Ada...1453402631&sr=1-3&keywords=peg+perego+adapter
 
reklama
Edenlayn dzięki za informację. Myślę, że ta kobieta z którą rozmawiałam pomyliła modele wózka peg Perego bo zeczywiscie do tych jeden za drugim nie trzeba adaptera tylko montuje się prosto do wózka.
 
Do góry