reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ksiazki, Poradniki O Dzieciach

Mialam wielkie plany ze sie zastosuje do Tracy, ale na razie nic z tego. Tak jak u Pytii, moja Ola zazwyczaj jada co 2 godziny (choc od tygodia co godzine i nic na to nie potrafie poradzic, moze to ten skok rozwojowy), czesto tez nie spi miedzy karmieniami, a bardzo czesto po karmieniu zasypia. No i z powodu zmeczenia nie mam sily na wypracowanie jakiegos rytualu zasypiania wieczornego- Ola byla bardziej wytrzymala ode mnie i zwykle ja zasypialam wczesniej od niej, wiec zeby nie plakala, bralam ja do lozka i tak zostalo. (probowalam tej metody, wziac na rece, przytulic i odlozyc znowu do lozeczka,ale w pewnym momencie mi sie ze zmeczenia oczy zamykaly i malo sie z nia nie wywalilam, a sen byl moim najwiekszym marzeniem, a Ola dalej po odlozeniu plakala, wiec uznalam ze na razie nie ma sensu sie meczyc)
 
reklama
testuję zasypianie wg Tracy.

obserwuję Karolę. Jak zaczyna ziewać - przewijam ją.
potem zasłaniam w sypialni rolety, włączam Usypianki bobasa i zaczynam lekko kołysać. Jak już czuję, że oddycha w miarę równo, układam ją sobie przytuloną do piersi( widzę wtedy jej oczka). Jak już zaczyna odpływać, to odkładam ją do kołyski i mówię, że ją kocham :D Przykrywam kocykiem i wychodzę z pokoju. spi po (góra) 20 minutach.

Mam o tyle łatwiej, że ona nie chce zasypiać przy piersi (oczywiście oprócz sytuacji, gdy ją karmię jak jest zmęczona :) )

ważne jest, żeby zauważyć moment ziewania i zacząć "działać", bo potem trzeba uspokajać dziecko dużo dłużej
 
moja Agata zasypia tylko i wyłącznie przy piersi - innej opcji nie ma!
w/g Tracy to bardzo źle, bo uzależnia dziecko od matki, chyba przestanę czytać tę książkę, bo zaczynam się denerwować, że źle postępuję z własnym dzieckiem i mam wyrzuty sumienia o to zasypianie przy jedzeniu :-[
 
osinka nie dołuj się, to na Ciebie odbike się to zasypipanie...co będzie jak pójdziesz do pracy? Ale masz rację najlepiej teraz skup się na tym, żeby Agacie było dobrze ;)
 
no właśnie... moja bidulka nie potrafi pić z butelki, nie umie beze mnie zasnąć... a do pracy niedługo trzeba iść :(
mam nadzieję, że niania będzie miała cierpliwość do mojej malutkiej... :( z chęcią rzuciłabym pracę i siedziała z córeczką w domu!!!
 
osinka moj tez z butelki pic nie umie i go nie ucze(wczoraj dalam mu herbatki koperkowej z plastikowej lyzeczki-no ale mleczka tak sie nie da) ale ja uwazam ze jak nie bedzie wyjscia to sie nauczy-pewnie u tych mam co karmia juz butla dzieci tez sie musialy nauczyc

co do tracy hogg-nie korzystam z jej metod niektore sa dziwne-mnoze dlatego ze uwazam ze nie mam takiej potrzeby(gdybym miala problem z usypianiem to pewnie bym zajrzala ;)) nie czytam.osinka wszystko co robisz jest ok zgodnie z mamusiowym instynktem
 
KingaP pisze:
(...) ważne jest, żeby zauważyć moment ziewania i zacząć "działać", bo potem trzeba uspokajać dziecko dużo dłużej

Filip czasem potrafi na chwilę przestać płakać, żeby sobie ziewnąć...ziewnie... i ... ryczy dalej ;D ;D ;D
 
reklama
Do góry