reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Książki, e-booki, poradniki.

reklama
Witajcie,
upodobał sobie kciuk :-(. Kciuk nie wygląda juz najlepiej (pomarszczona skórka), obawiam się, że zacznie się łuszczyć i nie daj boże zrobi się otrawarta ran. Co robić? Macie jakieś pomysły, żeby przestał ssać kciuk? Proszę o pomoc.

Sama należę do ludzi, którzy upodobali sobie kciuk, moja mama próbowała wszystkiego od zakładania plastrów i rękawiczek przez smarowanie palca jakimiś paskudztwami.
Ssanie palca jest psychologicznie uwarunkowane i chyba powinnaś mu zaoferować coś w zamian najpierw.
A może odwiedź psychologa, może coś mądrego wymyśli.

Moje rozstanie z palcem było dość traumatyczne, do dziś je pamiętam mimo, że miałam wtedy jakieś 2-3 lata.
I zdecydowanie takie metody ODRADZAM każdemu. Opiszę jako ciekawostkę przyrodniczą.
Sąsiadka postanowiła 'wspomóc' moją mamę w detoxie kciukowym, a że była wstrętną prostacką wieśniaczką (tak, uraz został mi do dziś :)) to takie też były jej metody. Miała takie plastikowe palce, element przebrania typu halloween. To były takie czerwone paluchy z długimi pazurami.
I powiedziała mi, że znała takiego chłopca, który ssał palce i właśnie mu odpały i ona je ma...

straszne :) Ale wtedy bardzo to przeżyłam.
powodzenia :)
 
Witam Serdecznie:-)
Ja mam kochani podobny problem,moja Amelia ma roczek i dwa miesiace i rowniez czasami nie daje spac po nocach:no:
Mogla bym Was prosic o przeslanie adresu tej wspanialej ksiazki?
Moze ona cos mnie nauczy i zrozumie wiele spraw:tak:
Dziekuje o Pozdrawiam niewyspanych rodzicow:-)
 
moja corka ma prawie dwa lata. bawimy sie z nia w sprzatanie i czasem robi to chetnie. jak sie opiera bardzo to odpuszczamy. ze starszym synem robilismy tak samo i teraz potrafi sprzatac. czasem jak jest zmeczony lub zly, to mu pomagamy. ale odkad skonczyl 4 lat nikt po nim nie sprzata w pokoju tylko on sam lub z nami. to dziala! metoda malych kroczkow po prostu :-))))
 
Dziewczyny!!!!
prosze Was o rade bo juz od zmyslow odchodze. (nie wiem czy to jest dobry watek do zamieszczenia tutaj, ale juz nie wiem gdzie mam szukac).
Moj 2letni synek zlapal jakiegos wirusa, 2 dni wymiotowal, teraz juz ustalo ale nie chce nic jesc, troszke kisielu, kawaleczek suchej buly i koniec. Rano domagal sie mleka, dalam mu ale takie bardzo rozcienczone i zwymiotowal, wiec to chyba nie byl dobry pomysl. Jest bardzo oslabiony i denerwuje mnie to ze on nie je i nie ma jak sily nabrac. Dobrze, ze pije, umiarkowanie ale pije. Nie jest odwodniony. Ale dlaczego taki slaby, jeszcze chwile i wogole nie bedzie mial sily wstac.
To juz trwa 4 dzien. Poradzcie co robic???????
 
kasiek ja bym czym prędzej do lekarza jechała i nie czekała za długo bo to już 4 dzień więc nie ma na co czekać :-(
 
Moja Aga też ostatnio to przechodziła. Doktor powiedział ze wirus ale nie ma na to leków,dostałam smecte i eferalgen czy cos takiego( w kazdym razie z paracetamolem) Jej wczoraj przeszło a mnie dopadło,ale dzis wstała znowu z gorączką poszłam znowu do tego lekarza no i przeziebienie,dał flegamine, 2 dni ma nie wychodzic na dwór i sie grzac.....
 
U nas tez to wirus bo dostalam wiadomosc z przedszkola, ze wiecej dzieci zachorowalo, wszystkie te same objawy, wiec to prawdopodobnie to. A u nas dzieki Bogu lepiej. Zjedzony rosolek z marchewka i ryzem, banan i pieczone jablko. Nawet sie bawilismy popoludniu, takze jestesmy dobrej mysli........

dzieki dziewczyny
 
moze w poradniku jakis rozdzial o tym co dziecko powinno robic w jakim okresie zycia, czym sie bawic, w co i jak? oparte na pedogogice Montessori albo innych jeszcze, moze jakies krotkie opisy zajec domowych dla dzieci? (wiele mam zamieszcza takie opisy na blogach, nawet my: Flaviolandia :)
 
reklama
wszystkko bylo by ok ale co jak malej smoczek wyleci i płacze podczas zasypiania? nie da sie jej zostawic w lozeczku samej bez smoczka. musi byc smoczek i koniec...jak wypadnie to placz.
 
Do góry