Hej, dopiero weszłam na forum po dłuższym czasie, u mnie właściwie bez zmian,mam krwiaka który się nie wchłania ani nie opróżnia, tzn plamie czasem mocniej czasem słabiej, ale na wizycie krwiak jest ciągle taki sam oststnio miał 6cm× 2.5 cm. Następna wizytę mam za 1.5 tygodnia, ale wątpię żeby się coś zmieniło. Zaczynam się oswajać z myślą, że zostanie ze mną do rozwiązania. A jak u Ciebie ? Jakieś zmiany ? BuziakiCo u Was słychać?
reklama
teczowyrobaczek
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2010
- Postów
- 118
Hej! U mnie został ten jeden krwiak, na ostatniej wizycie miał około 3 cm na 0,8 cm i lekarz powiedział, że tak bardzo nie zagraża, jak to ujął "odchodzi w zapomnienie". Plamień już nie mam od dłuższego czasu, ale za to łożysko tworzy się nisko i liczę mocno na to, że się podniesie w czwartek idę na to usg połówkowe to może dowiem się coś więcej.Hej, dopiero weszłam na forum po dłuższym czasie, u mnie właściwie bez zmian,mam krwiaka który się nie wchłania ani nie opróżnia, tzn plamie czasem mocniej czasem słabiej, ale na wizycie krwiak jest ciągle taki sam oststnio miał 6cm× 2.5 cm. Następna wizytę mam za 1.5 tygodnia, ale wątpię żeby się coś zmieniło. Zaczynam się oswajać z myślą, że zostanie ze mną do rozwiązania. A jak u Ciebie ? Jakieś zmiany ? Buziaki
Myślę, że tak jak piszesz krwiaki zostaną do rozwiązania ważne żeby z dzieciaczkami było okej
U mnie na prenatalnych wyszło USG nisko ale się podniosło teraz jest na przedniej ścianie, więc u Ciebie też się pewnie podniesie, u mnie do połówkowych jeszcze troszkę teraz jestem w 18 tygodniu a Ty? No ja mam czasem takie dni, że nie mam w ogóle plamień a czasem takie że plamie cały dzień, zależy od dnia, ale ja mam dużego krwiaka, za tydzień mam wizytę to zobaczę co tam u mojej niuni słychać. Mój krwiak zlokalizowany jest przy ujściu szyjki więc lekarz mówi że mimo wielkości niby nie zagraża, ale zawsze lepiej dmuchać na zimne.Hej! U mnie został ten jeden krwiak, na ostatniej wizycie miał około 3 cm na 0,8 cm i lekarz powiedział, że tak bardzo nie zagraża, jak to ujął "odchodzi w zapomnienie". Plamień już nie mam od dłuższego czasu, ale za to łożysko tworzy się nisko i liczę mocno na to, że się podniesie w czwartek idę na to usg połówkowe to może dowiem się coś więcej.
Myślę, że tak jak piszesz krwiaki zostaną do rozwiązania ważne żeby z dzieciaczkami było okej
teczowyrobaczek
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2010
- Postów
- 118
Też mam na przedniej ścianie, ale czy wyżej to się okaże ja teraz jestem w 18+3. Dodatkowo dzidzia na każdym usg o tydzień większa. Tam gdzie robię USG prenatalne, drugie czyli to połówkowe jest między 18 a 22 tygodniem
Mam nadzieję, że finalnie pożegnamy te krwiaki :-)
Mam nadzieję, że finalnie pożegnamy te krwiaki :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 38
- Wyświetleń
- 25 tys
M
Podziel się: