Krwawienie z krwiaka w ciąży

[Patka2616]

Witam jestem tu nowa i potrzebuje porady.

W sobotę trafiłam z ostrym krwawieniem do szpitala. Zabrała mnie karetka. W szpitalu powiedziano że bije serduszko ale jest krwiak. Dano mi 3x1 duphaston 2x1 luteine dopochwowo i magneb6 oraz kwas foliowy. Jeśli pojawią się krwawienia to mam zmienic na luteine pod język.

W nocy z soboty na niedzielę wyleciało że mnie coś... Taki ogromny skrzep. I od tamtej pory miałam może 2 małe plamienia.. Czy to znaczy że krwiak się wchłania czy raczej... Znowu chluśnie z nienacka? Byłam w poniedziałek u finekoga żeby sprawdzić co z dzieciatkiem ale wszystko ok. Krwiak jest ma 2.cm.
To mój drugi incydent. 1 raz byłam tydzień temu w szpitalu z krwawieniem ale o wiele słabszym i nie wiedzieli skąd to. Byłam 3 dni i mnie wypisano.

Teraz nie zostawiono mnie w szpitalu bo lekarka stwierdziła że nic mi nie zrobią oprócz leżenia a to mogę robić w domu. Więc leżę chodzę tylko siusiu i aby się podmyc.

Jak przebiegało to u was? Jeśli jest cisza to to dobry znak?

 

[IwonaPs.]

Ja miałam krwiaka w 8tc i odklejenie kosmówki. Dosłownie ze mnie chlusnęła taka żywa krew ze śluzem pojechałam wystraszona na usg, że to koniec a tu serduszko biło. Leżałam w szpitalu i bolało mnie wtedy mocno brzucho. Dostałam luteinę i nospę i trochę plamiłan jeszcze. Ile ja się wtedy strachu najadłam. Lekarze dużo nie mówili kazali przede wszystkim leżeć i być dobrej myśli. Po wyjściu byłam na kontroli i ginekolog mówiła, że jeśli nie krwawię to dobry znak. Przy krwiaku ważne jest, żeby leżeć, oszczędzać się i nie dźwigać. Na początku było mi ciężko bo jak sobie myślałam, że tyle jeszcze do końca ciąży jak ja dam radę psychicznie. I wszystko dobrze skończyło i po jakiś 3 tygodniach nie było śladu. A teraz leci 38 tc. Trzymam kciuki :-)

 

[Patka2616]

Dziękuję bardzo i również życzę wszystkiego co najlepsze

 

[Viera]

Łączę się w strachu Patka! Ja mam krwawienia od piątku. Podejrzenie odklejenie kosmówkiale serduszko bije.. We wtorek kolejna wizyta, no i standardowo 3xDuphaston i nakaz leżenia. Pierwsza ciąża, ósmy tydzień. Strasznie się martwię..

 

[Patka2616]

Hej! Witam na pokładzie. Mój krwiak póki co nie daje o sobie znać. Wróciłam ze szpitala w sobotę i od. Tamtej pory minął już tydzień w łóżku. Jest cisza. Mam nadzieję że tak zostanie. W środę lekarz i badankq prenatalne. Mam nadzieję że wszystko jest w porządku i larz ma dla m ie dobre info.

Tez mam duphaston i do tego luteinke. Biore dodatkowo nospe by uspokoić skurcze macicy i magne b6. Jeśli czujesz jakieś skurcze to weź chociaż magnez na pewno Ci nie zaszkodzi. I lez dużo kochana. Maleństwo na Pewno jest silne! Tylko mamusia musi być cierpliwa i dbac o siebie.

 

[Viera]

Biorę magnez i nospę zgodnie z zaleceniemDzisiaj przeleżałam większość dnia. Trzymam kciuki za nas i nasze maleństwa!!

 

[Patka2616]

Będzie dobrze. Musimy myśleć pozytywnie! <3 ściskam was mocno.

 

[IwonaPs.]

Proszę się nie martwić i być dobrej myśli. Ja miałam krwiaka i odklejenie kosmówki w 8 tc. Najważniejsze to teraz leżeć i odpoczywać.

 

[Viera]

Proszę się nie martwić i być dobrej myśli. Ja miałam krwiaka i odklejenie kosmówki w 8 tc. Najważniejsze to teraz leżeć i odpoczywać.

Dzięki za dobre słowa i wsparcie. Bardzo na to liczymy, że jakoś to będzie! Pozdrawiam

 

[AniaSkrzat1]

Witam Mamusie. U mnie ten sam problem. W piątek karetka i szpital, fasolka na szczęście cała ale krwiak jak to stwierdził lekarz jest bardzo duży 7cm na 3cm. 3x1 duphaston, cyclo3forte i magneb6. Leżę leżę i leżę, we wtorek była powtórka, w nocy wladowalam na SOR, miałam znowu krwotok że skrzepami, morfologia ledwo w normie. To moja 3 ciąża, i powiem wam że jestem załamana. W dwóch pierwszych bez problemowo, dzieciaczki zdrowe, a teraz tracę nadzieję że bd dobrze, i lekarze też mało pozytywnie nastawieni

 

[Patka2616]

Ja miałam krwiaka w 8tc i odklejenie kosmówki. Dosłownie ze mnie chlusnęła taka żywa krew ze śluzem pojechałam wystraszona na usg, że to koniec a tu serduszko biło. Leżałam w szpitalu i bolało mnie wtedy mocno brzucho. Dostałam luteinę i nospę i trochę plamiłan jeszcze. Ile ja się wtedy strachu najadłam. Lekarze dużo nie mówili kazali przede wszystkim leżeć i być dobrej myśli. Po wyjściu byłam na kontroli i ginekolog mówiła, że jeśli nie krwawię to dobry znak. Przy krwiaku ważne jest, żeby leżeć, oszczędzać się i nie dźwigać. Na początku było mi ciężko bo jak sobie myślałam, że tyle jeszcze do końca ciąży jak ja dam radę psychicznie. I wszystko dobrze skończyło i po jakiś 3 tygodniach nie było śladu. A teraz leci 38 tc. Trzymam kciuki :-)

W którym jesteś tygodniu?
Jak widzisz dzidziuś sie nie poddaje. Skoro krwawisz.. To widocznie tak się będziesz oczyszczac. Musisz leżeć dużo i na siebie uważać.