Olu,niestety my już na ten wątek nie zaglądamy.Ale jak potrzebujesz jakiejś rady to zapraszamy na główny maj 2005.Jak widzisz u wielu z nas ciężko było,ale wszystkie dzieci urodziły się ok. terrminu i zdrowe.Ja leżałam plackiem 3 miesiące,a synek urodził się dwa dni po terminie.Za kilka dni minie dwa lata...
Życzę powodzenia z całego serca.Leż jak trzeba.Ta Twoja szyjka jeszcze nie taka zła,ja potem miałam 1,5,a potem całkiem zgładzoną na koniec i wtedy dwa tygodnie już nie leżałam tylko biegałam a mały dalej siedział w brzuchu:-)
Życzę powodzenia z całego serca.Leż jak trzeba.Ta Twoja szyjka jeszcze nie taka zła,ja potem miałam 1,5,a potem całkiem zgładzoną na koniec i wtedy dwa tygodnie już nie leżałam tylko biegałam a mały dalej siedział w brzuchu:-)