reklama
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
A Oliwka to potrafi tak naprzemiennie - ssie smoka, wypluwa, wkłada palce albo całe piąstki do buźki, no to ja jej łapke z buzi wyciągam i daje smoka, no to ona go wypluwa, łapki do buzi i tak w kółko .
A obracanie z plecków na boczek to jej tak pięknie wychodzi i chyba jej się strasznie podoba, bo jak dzisiaj rano przekręciła się na bok, to za Chiny nie chciała się położyć z powrotem na pleckach .
A obracanie z plecków na boczek to jej tak pięknie wychodzi i chyba jej się strasznie podoba, bo jak dzisiaj rano przekręciła się na bok, to za Chiny nie chciała się położyć z powrotem na pleckach .
kasiajanosz
Zaangażowana w BB
kobietki czy wasze maluszki zaczynają popiskiwać w trakcie gadania? maksio wydaje z siebie od paru dni niesamowite dzwięki . to już nie jest zwykłe głużenie, lecz aria operetkowa. zaczyna głośno krzyczeć i zmienia przy tym tonacje głosu z niskiego do wysokiego.
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Kasiu, Oliwka to w ogóle mały krzykacz jest, a ostatnio to i nerwus, więc jak tylko coś jej się nie spodoba to krzyczy na mnie że ho ho ;-) , a piski też jakieś się wydobywają z jej małych usteczek, a do tego wszystkiego wzdycha czasem jak stara ;-) ;-) .
A dzisiaj, dokładnie pół godziny temu Oliwka wykonała swój pierwszy w życiu obrót z brzuszka na plecy.Ależ mnie zaskoczyła .A teraz postanowiła zjeść swoje paluchy i chyba chce porwać śliczne różowe body bo strasznie je szarpie...Może jej się różowy kolor nie podoba
A dzisiaj, dokładnie pół godziny temu Oliwka wykonała swój pierwszy w życiu obrót z brzuszka na plecy.Ależ mnie zaskoczyła .A teraz postanowiła zjeść swoje paluchy i chyba chce porwać śliczne różowe body bo strasznie je szarpie...Może jej się różowy kolor nie podoba
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
he, he...mój Lilek robi tak samo...właśnie siedzi przy mnie i tak zawodzi...a przy tym piąchy w buzi...ech, chyba nie mam co z tym walczyć bo i tak nie wygram. ale pięknie sobie gada a ja tylko się uśmiecham, jak spojrzę tylko na nią i jej przeszkodze w pogawędce to robi dziwną minę.ale to jest słodkie.
ps...Inna niezłego wychodowałaś sobie ciężarka...a jak z Twoimi mięśniami?napewno słodko Oliwka wygląda w dżinach, Lila też ma i wygląda w nich fikuśnie...
ps...Inna niezłego wychodowałaś sobie ciężarka...a jak z Twoimi mięśniami?napewno słodko Oliwka wygląda w dżinach, Lila też ma i wygląda w nich fikuśnie...
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
aniii, no kolosik to niezły jest z tej mojej Oliweczki. Na rękach staram się jej po prostu nie nosić za dużo i za często.Ale jak się zdarzy to po 15 minutach mam dość
Mój Mateuszek też wydaje z siebie różne nowe dzwięki, piski, a ostatnio zaczął się głośno śmiać wcześniej to był tylko bezgłośny uśmiech, a teraz to jak nas widzi to czasami jest dosłownie rechot A poza tym to ostatnio wszystko ląduje u naszego synka w buźce, nie jest ważne czy to jego piąstka czy pluszak wszystko trzeba posmakować. No i oczywiście ostro ćwiczy brzuszki. Czasami to komicznie wygląda jak go wkładam do wózka a tam taka mała główka wygląda:-)
Paula niestety nie ćwiczy brzuszków ale to się wiąże z tymi problemami z układem nerwowym:-(byliśmy wczoraj na rehabilitacji i pani nas pochwaliła że postępy już są i zmieniła nam ćwiczenia.
Paula ssie kciuka i to bardzo często,zabweczki i obydwie łapki też często lądują w buzce,smoka dalej nie chce i wypluwa czego czasem żałuje bo przydał by sie nam taki mały niezbędnik w niektórych sytuacjach...a wiadomo od smoka łatwiej oduczyć niż kciuka(a później to przejdzie w obgryzanie paznokci)
Paula ssie kciuka i to bardzo często,zabweczki i obydwie łapki też często lądują w buzce,smoka dalej nie chce i wypluwa czego czasem żałuje bo przydał by sie nam taki mały niezbędnik w niektórych sytuacjach...a wiadomo od smoka łatwiej oduczyć niż kciuka(a później to przejdzie w obgryzanie paznokci)
reklama
meggi9.11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2006
- Postów
- 518
Kaira Pauli duze buziaki za postepy w rehabilitacji- no i mamie przede wszystkim za wytrwałosć!Nie martw sie brzuszki nadrobi szybciutko- not sa fast:-) A Sarenka tez smoka nie trawi- wcale nie uzywamy- przy czym wszystko musi posmakowac- tak to juz jest ze dzieci badaja wszystko organoleptycznie....i nie sadze- bo ne koniecznie branie łapek bedzie sie pozniej wiazało z obgryzaniem paznokci-
A postep Sary- to skubana chwyta sie fotelika obiema łapkami po bokach jak w nim lezy i chce sie podciagac...troche nawet wychodzi- mały siłacz...ajajaj
A postep Sary- to skubana chwyta sie fotelika obiema łapkami po bokach jak w nim lezy i chce sie podciagac...troche nawet wychodzi- mały siłacz...ajajaj
Podziel się: