Ja paznokietki u rączek obiciełam wczoraj - Sebuś zasnął a ja myk po nożyczkuszki i dawaj
Poszło ładnie a myślałam, że będzie gorzej - hmmm muszę jeszcze u stópek poobcinać, ale to za jakiś tydzień.
ja też przedwczoraj obcięłam, a wczoraj poprawiłam i "na śpiocha" nie było to takie trudne :-) a u nóżek jeszcze za krótkie do obcinania