reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

Ja wczoraj miałam znów spięcie z sąsiadką. I dowiedziałam się ze jestem beszczelna, niewychowana i jeszcze wiele innych rzeczy usłyszałam. No i powiedziałam jej że nastepnym razem niech wezwie policję bo ja z tak głupim babskiem rozmawiać nie bede:-p:-pWięc mi powiedziała ze mam się tego spodziewać:-D:-D:tak:

Wiecie my ja mamy w d... bo byłam juz w wspólnocie pogadac z administratorem i powiedział ze mam jej drzwi nie otwierac. Ale wku... mnie ze zaczepia NIki na schodach i jej gada:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: na poczatku Niki brała tabletki bo tak była zestresowana!!!!!!!!!! teraz jest starsza ale i tak to przezywa:(((

Co za babsztyl wstretny. Też bym sie z taką kłóciła. Ja to bym jej jeszcze coś na złość zrobiła. Wredna jestem wiem ale w końcu jestem skorpion:cool:
 
reklama
Domi przeszkadzają jej dzieci:sorry::sorry::sorry::sorry: ze w kapciach chodzą:szok: ze króliczek czasem pobiega, że maluchy wczesniej w chodakach chodziły:eek: że mały samochodzikami się bawi:eek: Ja rozumiem jakby to było po 22 ale to jest w DZIEŃ!!!!! Kiedyś moją Niki zaczepiła ze za głosno wchodzi po schodach to ta w stresie wchodziła na bosaka!!!! Chyba mozecie sobie wyobrazić mojąn reakcje:crazy: Ehhh mówie wam stara czarownica, a jak słysze jej kłutnie z synem (on jest w moim wieku) i on do niej z tekstami. Ze zyczy jej by zgniła w bólu i samotności, że jest zakałą rodziny, że życzy jej jak najgorzej i takie tam. Normalnie szok

kuzwa no! zabilabym babe chyba !! normalnie juz bym myslala jak jej umilic zycie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:ale mi cisnienie podnioslas :wściekła/y::wściekła/y:co za baba no...
 
Czarna nie ma jak kochani sąsiedzi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Kurcze baba ma chyba za dużo wolnego czasu i się nudzi. Niech se seraiale poogląda albo na spacer wyjdzie jak jej odgłosy dnia przeszkadzają.
Ciekawe czy jak idzie ulicą to zatrzymyje auta że za głośno jadą.:-D
 
Ehhh dziewczyny mówie wam utrapienie z taką osobą. Każdy tu wie jaka ona jest i mówią abym zlała ją ale wiecie czego ja się obawiam. Teraz jest te prawo ze sąsiedzi maja mieć oczy szeroko otwarte i hugo wie co ona wymyśli. Fakt ja tam się niczego nie obawiam i nie boję, ale napewno bym tego na spokojnie nie przyjeła:sorry: jakby mi nagle opieka zapukała do drzwi ze ktoś uważa że coś się dzieje w moim domu. Normalnie miałaby przej... u mnie
 
Dziekuje dziewczyny za mile slowa co do chodzenia OLiwki Wrocilysmy do domu i mam nadzieje ze zachce sie jej chodzic :-)

Czarna matko co za baba Ty masz racje aby sie nia nie przejmowac Ale biedne dzieci niki widac to przezywa :-( To ona serio jakas porabana nawet u siebie w domu jak jej syn tak zle do niej mowi :-(
 
Normalnie bez komentarza :crazy::szok:
U mnie w bloku mamy luz, bo na parterze dwójka dzieci, na pierwszym dwa razy po dwa i u mnie dwójka :rofl2: Tu jakby opieka stanęła na schodach, to nie wiedzieliby gdzie najpierw pukać czasem taki sajgon na klatce :rofl2:
 
Kasia to wesoło macie :-)
U mnie ta babcia na dole to twierdzi ze nigdy nie wie czy ja w domu jestem bo nas w ogole nie słychac, chociaz kilka dni temu pytała mnie czy mały chory bo strasznie płakał ostatnio i mowiła że chyba już biega bo słyszy czasem takie "tup tup tup" he he :-)

Za to sasiedzi za scianą się bardzo czesto kócą, to takie starsze małzenstwo i chlejący mąż, wiec co chwile słysze jak sie wyzywają, chociaz ostatnio cos ucichło, a jego nie widac... hmmm nie wiem cos sie z nim stało...
 
reklama
Do góry