reklama
To test z dzisiaj jestem dzień przed okresem. Boli mnie trochę dzisiaj jakby jajnik po lewej stronie i promieniuje mi na plecy, nie jest to jakieś turbo uciążliwe, ale jest lekki dyskomfort. Po siku na papierze nic nie ma, ale po wypróżnieniu miałam na papierze lekko brązowy śluz. Czy to normalne?Dokładnie tak wyglądała moja pierwsza kreska tez 3/4 dni przed okresem także leć na bete i możesz dodatkowo zrobić progesteron
Załączniki
nindziaa
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2023
- Postów
- 2 383
Ja miałam taki śluz w dniu testowania Rano testy pozytywne, wieczorem brązowy śluz. Na drugi dzień nie było śladu więc to chyba nic groźnego.To test z dzisiaj jestem dzień przed okresem. Boli mnie trochę dzisiaj jakby jajnik po lewej stronie i promieniuje mi na plecy, nie jest to jakieś turbo uciążliwe, ale jest lekki dyskomfort. Po siku na papierze nic nie ma, ale po wypróżnieniu miałam na papierze lekko brązowy śluz. Czy to normalne?
Też tak czytam w internecie że to powszechne zjawisko. Pewnie to jest to plamienie implantacyjne związane z zagnieżdżeniem się zarodkaJa miałam taki śluz w dniu testowania Rano testy pozytywne, wieczorem brązowy śluz. Na drugi dzień nie było śladu więc to chyba nic groźnego.
NiebieskookaEM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2022
- Postów
- 4 436
Też tak czytam w internecie że to powszechne zjawisko. Pewnie to jest to plamienie implantacyjne związane z zagnieżdżeniem się zarodka
NiebieskookaEM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2022
- Postów
- 4 436
Najpierw jest implantacja, 48h później dopiero wytwarza się hormon beta hcg, czyli to nie jest teraz plamienie implantacyjne.Też tak czytam w internecie że to powszechne zjawisko. Pewnie to jest to plamienie implantacyjne związane z zagnieżdżeniem się zarodka
Różnie mówią, znalazłam informację, że już podczas tego plamienia może wyjść test pozytywny i że zbiega się w czasie z terminem miesiączki.Najpierw jest implantacja, 48h później dopiero wytwarza się hormon beta hcg, czyli to nie jest teraz plamienie implantacyjne.
NiebieskookaEM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2022
- Postów
- 4 436
Skoro beta się produkuje po 48h, to jednak cieżko, aby wyszedł wtedy test pozytywnyRóżnie mówią, znalazłam informację, że już podczas tego plamienia może wyjść test pozytywny i że zbiega się w czasie z terminem miesiączki.
A sama implanatacja jest 6-12 dni po owulacji, także średnio się zbiega z terminem miesiaczki, chyba, zę ktoś ma +- 2 dni róznicy w cyklach.
Beta produkuje się od zapłodnienia, a po implantacji gwałtownie wzrasta. Wczoraj byłam dokładnie 12 dni po owulacji i moje cykle właśnie wahaja się między 25-27 dni. Poza tym już się skończył problem brązowego śluzu więc najwyraźniej była to implantacja. Poza tym ona nie trwa chwili skoro mówią, że takie plamienie może trwać nawet do 3 dni.Skoro beta się produkuje po 48h, to jednak cieżko, aby wyszedł wtedy test pozytywny
A sama implanatacja jest 6-12 dni po owulacji, także średnio się zbiega z terminem miesiaczki, chyba, zę ktoś ma +- 2 dni róznicy w cyklach.
reklama
nindziaa
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2023
- Postów
- 2 383
Mi się wydaje, że to może być stara krew która zalegała w drogach rodnych w końcu jest to brązowy śluz a nie żywa, czerwona krew. Wypłynął pewnie dopiero i tyle. Miałam identyczna sytuacje 12 dpo, najpierw testy były pozytywne, później kawowy śluz. Też lekko spanikowałam i szukałam wtedy informacji na ten temat w internecie i na forum. Ale przecież w ostatnich dniach miesiączki jest podobnie, intensywność krwawienia się zmniejsza, krew zalega długo i się utlenia stąd ciemny kolor.Różnie mówią, znalazłam informację, że już podczas tego plamienia może wyjść test pozytywny i że zbiega się w czasie z terminem miesiączki.
Podobne tematy
Podziel się: