reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

A ja musze się za ćwiczenia zabrać a też mi sie nie chce okrutnie:sorry2:
Trzeba sie zmusić, później będe miała to z głowy a tak chodzę po chałupie i wiem, że mnie to nie ominie ;)
 
reklama
Hej...

U nas bylo -7 teraz znowu 7 ale na plusie :sorry2: co za pogoda...

Moje dziewcze przez zmiane czasu jest niemozliwe...wczoraj miala pare histerii a w nocy osa latala po jej pokoju to takiego ryku narobila,ze myslalam,ze zawalu dostane :szok:

tez mi sie nic nie chce ,ale musze chate ogarnac i kolkiem pokrecic bo pozniej jade z tesciowka do jej znajomej krawcowej pare rzeczy zeby mi ponaprawiala np. skrocila moje nowe czerwone spodnie,bo mi z leksza przydlugie .

Mam nowy telefon :cool2: rzuce make upa to cykne sobie fotko :-D bo aparatu nie znalazlam :angry:
 
zeżarłam obiad i dalej jestem głodna :baffled: gardło mnie znowu boli, już się ponad tydz męcze z tym, jak dalej tak będzie to znowu lekarz ale pewnie nici z antybiotyku bo za mało, żeby leczyć -_-

Jola żeś opis na fb zmieniła i patrze a któż to jest :p :p od teraz trzy kropeczki " ... " nabierają nowego znaczenia :p myślisz, że Maja taka niedobra przez zmiane czasu ?? a z osą to nieźle :shocked2:skąd to dziadostwo się wzięło teraz :/ gdzie to foto ??
EDitek u nas też roztopy :-D wczoraj wzięłam jednak małego na spacer na 30 min i zmarzłam jak nie wiem -_-

Gaja ja też sie wziełam i wszystko wysprzątane, no dobra podloga do umycia została :/ :/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam,
ide dziś z młodym do pediatry spytać o te leki zastępcze zamiast inhalacji i może go osłucha, może nie jest tak źle?
W każdym razie juz się boję mamy na 9 jako pierwsi, jak znam życie o 8.45 będzie już z 5 osób bo przecież trzeba przyjść wcześniej żeby się wpier...lić w kolejkę a nie tak jak jest się zapisanym:angry: Maks będzie dostawał szału, bo on od razu chce wychodzić i tak będa mi sie flaki wywracać przez iles tam czasu:no:

W każdym razie mam nadzieję, że wyjdę nie jako strzępek nerwów

edit: wróciłam, kazał robic mu tylko przez sen nawet jeśli to tylko 1 x dziennie, nie przejmowac się bo astma to za dużo powiedziane bo w karcie jest gdzieś tam obserwacja wpisana a więc nie jest to na 100% astma, więc tak jak myślałam i że to takie napady płytkiego oddechu często sa po prostu powikłaniem zapalenia oskrzeli lub płuc. Dlatego póki co obserwować i tyle :)


Acha i byłam o 8.40 jako pierwsza o 8 . 55 były juz dwie osoby
 
Ostatnia edycja:
Hejka:-)
ale cisza poza Gają oczywiście u nas jest tak samo w przychodni ze czeka się ale ostatnio doktor wyczytywała także lepiej tak anie czekać w kolejce bo ludzie sobie właśnie wcześniej przychodzą heh
A ja od rana sprzątam i gotuję bo moje chlopaki zażyczyli sobie bigos na jutro i nie będe musiała jutro stać przy garach hehe a małemu sosiku z kaszą zrobię i lajcik. Zostało mi jeszcze ze szmata przelecieć podłogi i pranie wywiesić i jakieś drobne zakupy ale to w czasie spacerku i nic juz dzisiaj nie robię .... no może jakieś ciasto ale to zobaczymy:happy:.

A co najlepsze to je się nagotuję i nic z tego nie jem, włączyło mi się nie jedzenie aprtytu nie mam w ząb wmuszam w siebie ciągle coś w sumie to dobrze zobaczymy czy jakieś efekty będą;-)

Dorota jak się czujesz?
Jolit a zdj. gdzie no! :-D
Jolek hallo!!!
 
Hejka. Przepraszam za moją wczorajszą nieobecność,ale humor kiepski. Dziś już trochę lepiej.

Gaja robiłam dzisiaj te Twoje kardio i spociłam się przy tym strasznie, a jakiej zadyszki dostałam. Daje kopa:)
Dobrze,że u lekarza byliście. Mam nadzieję,że w końcu efekt inhalacji będzie.
My do pediatry nie musimy się rejestrować jak chorzy jesteśmy, idę zgłaszam się pani w rejestracji a potem tylko czekam na swoją kolej:)

Editku bigosik my mamy zamrożony bo M ostatnio gotował. Oj jak ja bym chciałą,żeby mnie brak apetytu dopadł:)

Mateuszkowa
zdrówka życzę:)

Jolit czekamy na to foto:):)

Edyśku
a gdzie Ty się podziewasz kochana????
 
hejjj

jak mnie wkurzaja te banery na forum.. na całą strone :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: no ale wiem, zarabiac jakoś trzeba :/

my po spacerze już, wypieprzyłam się wózkiem na schodach jak wracałam, tak się zagotowałam, że kurtke można było wyciskać.. :crazy:
pranie jedno zrobione, drugie się kończy, kwiatki i znicze na cmentarz kupione ale tylko na jutro, bo reszte kupimy na bieżąco ..
jogurt na mnie wypadl z lodówki, rozwalając się na ziemi plask! cała ziemia zajogurciowiona.. :confused2::confused2::confused2: bossssko ..

Gaja no to się udało przynajmniej z tą wizytą..
Editek a jestem, jestem :p daj bigosiku... mniamii..
Jolek dzieki, ale jak tak dalej będe gadać na spacerach to marnie to widze :confused2::confused2::confused2:
 
reklama
Jolek nie był zły dopóki prawie mi się dziecko nie zabiło na tych schodach, bo wózek sie przechylił jak nim wjeżdżałam a jednak 24 kg + zakupy w koszu to nie jest lekkie i jak na złość nikt nie szedł akurat żeby mi pomóc -_- no i tak się zaczeło
opakowanie czekolady za mną. ble.
gadam przez telefon :D
 
Do góry