Edysiek
odkrywca
Witam :-)
Wstałam i przeżyłam szok patrząc na termometr -14 Teraz jest -12 więc coś się poprawia. A do sklepu muszę zaraz iść.
Gaja my też sami palimy w piecu. Teraz jeszcze się nie pali i jest nieco ponad 19. A tak w dzień to jest około 22, chyba że ktoś przychajcuje to dojdzie do 25, choć nawet ja takiego gorąca nie lubię.
Ogólnie i tak nawet jak ciepło to ja i tak chodzę w długim rękawie, a moja rodzinka porozbierana.
Mateuszkowa rób test, co ma być to będzie. Ja bym chyba nie dała rady, ostatnio spóźniła mi się @ kilka dni i robiłam ;-)
Nie martw się tabletkami na samym początku dziecko jest mocno chronione i raczej nic mu nie szkodzi. Ale wiadomo lepiej uważać.
A podjadaniem mikołajowym się nie przejmujcie w końcu jest raz w roku
Potem tylko święta przed nami i już będzie łatwo ;-)
Nie wiem co komu jeszcze
Dobra idę się ubrać w końcu.
Mam w planach dzisiaj porządki z racji tego, że mam wolną sobotę :-) Niby powinnam iść, ale pogadałam z kierownikiem i nie muszę. Koleżanka poszła na chorobowe i teraz cały tydzień będę chodzić od 8 do 16. I znowu nic w domu nie zrobię.
Wstałam i przeżyłam szok patrząc na termometr -14 Teraz jest -12 więc coś się poprawia. A do sklepu muszę zaraz iść.
Gaja my też sami palimy w piecu. Teraz jeszcze się nie pali i jest nieco ponad 19. A tak w dzień to jest około 22, chyba że ktoś przychajcuje to dojdzie do 25, choć nawet ja takiego gorąca nie lubię.
Ogólnie i tak nawet jak ciepło to ja i tak chodzę w długim rękawie, a moja rodzinka porozbierana.
Mateuszkowa rób test, co ma być to będzie. Ja bym chyba nie dała rady, ostatnio spóźniła mi się @ kilka dni i robiłam ;-)
Nie martw się tabletkami na samym początku dziecko jest mocno chronione i raczej nic mu nie szkodzi. Ale wiadomo lepiej uważać.
A podjadaniem mikołajowym się nie przejmujcie w końcu jest raz w roku
Potem tylko święta przed nami i już będzie łatwo ;-)
Nie wiem co komu jeszcze
Dobra idę się ubrać w końcu.
Mam w planach dzisiaj porządki z racji tego, że mam wolną sobotę :-) Niby powinnam iść, ale pogadałam z kierownikiem i nie muszę. Koleżanka poszła na chorobowe i teraz cały tydzień będę chodzić od 8 do 16. I znowu nic w domu nie zrobię.