klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
a jak masz podawać viburcol? u mnie oczywiście lakarka co innego a położna co innego...urwanie głowy można dostać!
a jak masz podawać viburcol? u mnie oczywiście lakarka co innego a położna co innego...urwanie głowy można dostać!
reklama
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2009
- Postów
- 8
u mnier lekarz też przepisał vibrulcol i kazał podawać tylko w strasznych atakach płaczu jak inne sposoby uspokojenia dziecka nie pomagają . stosowałam te czopki dwa razy i nie przyniosły efektu dziecko dalej było nie spokojne . u mnie lekarz kazał dawać całego czopka bo mam dużego dzidziusia :-)ale już ich nie podaje bo nie było efektu a szkoda dzidziusia tym faszerować
klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
mi wlasnie doc mowila ze jeden czopek w razie wielkij masakry, a polozna zeby 5 dni pod rzad stosowac po jednym...
pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
U nas pomagały przy ząbkowaniu Natalki 
, a teraz jeszcze nie dawałam, choć wczoraj chciałam, bo Mały strasznie płakał, ale kąpiel pomogła . A jest jeszcze jeden środek w czopakch na stany niepokoju, dość silny, jak Viburcol nie pomagał przy ząbkach, to dawałam właśnie to, tylko że jest na receptę. Nazywa się LUMINALUM, tylko n ie wiem, od ilu m-cy można stosować, ale jakby co, to w necie można sprawdzić.
, a teraz jeszcze nie dawałam, choć wczoraj chciałam, bo Mały strasznie płakał, ale kąpiel pomogła . A jest jeszcze jeden środek w czopakch na stany niepokoju, dość silny, jak Viburcol nie pomagał przy ząbkach, to dawałam właśnie to, tylko że jest na receptę. Nazywa się LUMINALUM, tylko n ie wiem, od ilu m-cy można stosować, ale jakby co, to w necie można sprawdzić.
pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Znalazłam ulotkę, Luminalum jest od 30 m-ca, ale nam dr kazała podawać natasi, jak miała chyba 7 m-cy 
, nam bardzo pomogło , choć w działaniach niepożądanych jest wiele skutków ubocznych 
. Nie wiem, czy u Młodego będę stosować, na pewno nie teraz i bez konsultacji.
, nam bardzo pomogło , choć w działaniach niepożądanych jest wiele skutków ubocznych . Nie wiem, czy u Młodego będę stosować, na pewno nie teraz i bez konsultacji. 
Kamuzo
Zasiedziana ...;P
- Dołączył(a)
- 17 Kwiecień 2008
- Postów
- 312
DZIEWUCHY....SAB SIMPLEX!!!!!!!!!!!!!! I ZAPOMNICIE O TYM CO TO JEST KOLKA!
Mój synek cierpiał na kolki przez ponad pół roku...ataków dostawał w dzień i w nocy ..o rożnych porach. Próbowałąm wszystkiego. Mały miał świetne wiaterki i odbijał równo....Lekarze sami nie wiedzieli od czego te kolki sie biora . Jestem pedagogiem specjalnym z wykształcenia i zanim urodziałm byłąm swietnie oczyta wiec kitów nikt mi nie wcisnął. Większośc tweirdziłą ze to po prostu niedojżałość ukłądu pokarmowego i na to nie ma lekarstwa. Najprawdopodbniej skończy sie wówczas gdy pójdą zęby a sygnałem będzie czas jak dziecko zacznie intensywnie sie ślinić i robić bańki z włąsnej sliny....i to niestety była prawda. Jednak w akcie desperacji na złagodzenie skutków kolki siegnęłam po SAB SIMPLEX. Podstawowa informacja dla wszystkich mam to taka ze lekarze maja ( jak to lekarze kiedy sie im sprzeciwi ...) własne zdanie bo to homeopatyk. Ze niby to wiecej silna wiara matek robi niż ...sam lek....głupie gadanie....i tyle. Sprawdziałąm wiele źródeł zani podałam małemu i wiem ze nie jest to szkodliwe i można podawać naprawde bez obaw. Ja niestety musiałam karmić butelką i pierwszy popełniany błąd jaki robiłam to to ze mieszajac mleko doprowadzałam do tego ze sie lekko spieniało....Koleżanki podpoiwedziały....Sab simplex dodaje sie bezpośrednio do KAZDEJ BUTELKI ! mleka, herbatki .....( mleko nie traci nic na swojej wartości ) lub smaruje sie brodawki. Sama zrobiłam nawet doswiadczenie- rozmieszałąm mleko, mocno wstrząsnełam i w momencie kiedy tylko wkropiłam sab simplex - piana znika jak piana z płyny do kąpieli w zetnięciu z mydłem. Nie twierdze ze kolka znikneła bez śladu. Ale od 2 do 6 miesiąca nareszcie mogłam żyć normalnie i mój synek też.Zdarzała sie ale raz na dwa, trzy dni. Trwałą tylko 5-7 minu, była zdecydowanie łagodniejsza...Polecam. Jak dla mnie, masaże, i te wszystkie sposoby nie porzynosiły efektu....Dla mnie tylko sab simplex
Aha - jedna podstawowa sprawa i błąd. Herbata koperkowa jest na wiaterki. Jesli dziecku sie nie odbija herbata koperkowa jeszcze bardziej spotęguje przyczyny kolki! Bo dziecko nie umie ani odboić ani pierdnąć a powietrze nałykane w trakcie picia krążą po niedojżałych jelitach i nie umie sie wydostać.
Pamietajcie tez o tym ze jak karmisz buteka powinna być odwrócona w taki sposób zeby smoczek któy dziecko ma w buźce było zajete w całości mlekiem...najlepij tkolokwialnie mówiac tak aby moczek był na godzinie 7 a dno butelki w środku tarczy zegarowej..bo wiele moich kolezanek za płasko trzyma butelke i dziecko pije wraz z mlekiem powietrze będące w smoczku.
Powodzenia
Mój synek cierpiał na kolki przez ponad pół roku...ataków dostawał w dzień i w nocy ..o rożnych porach. Próbowałąm wszystkiego. Mały miał świetne wiaterki i odbijał równo....Lekarze sami nie wiedzieli od czego te kolki sie biora . Jestem pedagogiem specjalnym z wykształcenia i zanim urodziałm byłąm swietnie oczyta wiec kitów nikt mi nie wcisnął. Większośc tweirdziłą ze to po prostu niedojżałość ukłądu pokarmowego i na to nie ma lekarstwa. Najprawdopodbniej skończy sie wówczas gdy pójdą zęby a sygnałem będzie czas jak dziecko zacznie intensywnie sie ślinić i robić bańki z włąsnej sliny....i to niestety była prawda. Jednak w akcie desperacji na złagodzenie skutków kolki siegnęłam po SAB SIMPLEX. Podstawowa informacja dla wszystkich mam to taka ze lekarze maja ( jak to lekarze kiedy sie im sprzeciwi ...) własne zdanie bo to homeopatyk. Ze niby to wiecej silna wiara matek robi niż ...sam lek....głupie gadanie....i tyle. Sprawdziałąm wiele źródeł zani podałam małemu i wiem ze nie jest to szkodliwe i można podawać naprawde bez obaw. Ja niestety musiałam karmić butelką i pierwszy popełniany błąd jaki robiłam to to ze mieszajac mleko doprowadzałam do tego ze sie lekko spieniało....Koleżanki podpoiwedziały....Sab simplex dodaje sie bezpośrednio do KAZDEJ BUTELKI ! mleka, herbatki .....( mleko nie traci nic na swojej wartości ) lub smaruje sie brodawki. Sama zrobiłam nawet doswiadczenie- rozmieszałąm mleko, mocno wstrząsnełam i w momencie kiedy tylko wkropiłam sab simplex - piana znika jak piana z płyny do kąpieli w zetnięciu z mydłem. Nie twierdze ze kolka znikneła bez śladu. Ale od 2 do 6 miesiąca nareszcie mogłam żyć normalnie i mój synek też.Zdarzała sie ale raz na dwa, trzy dni. Trwałą tylko 5-7 minu, była zdecydowanie łagodniejsza...Polecam. Jak dla mnie, masaże, i te wszystkie sposoby nie porzynosiły efektu....Dla mnie tylko sab simplex
Aha - jedna podstawowa sprawa i błąd. Herbata koperkowa jest na wiaterki. Jesli dziecku sie nie odbija herbata koperkowa jeszcze bardziej spotęguje przyczyny kolki! Bo dziecko nie umie ani odboić ani pierdnąć a powietrze nałykane w trakcie picia krążą po niedojżałych jelitach i nie umie sie wydostać.
Pamietajcie tez o tym ze jak karmisz buteka powinna być odwrócona w taki sposób zeby smoczek któy dziecko ma w buźce było zajete w całości mlekiem...najlepij tkolokwialnie mówiac tak aby moczek był na godzinie 7 a dno butelki w środku tarczy zegarowej..bo wiele moich kolezanek za płasko trzyma butelke i dziecko pije wraz z mlekiem powietrze będące w smoczku.
Powodzenia
reklama