reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
A ja mam pytanie..od kiedy można z dzieciaczkiem do tych fikolandów itp chodzić? w jakim wieku dzieci mają już co tam robić?
 
Wiesz co fikoland niby fajna sprawa ale slyszalam o przypadku , ze jakas tam matka zabrala dziecko do fikolandu troszke po chorobie i zlapalo tam rotawirus ;/ . Ehh tez bym sie wybrala z checia z moim malym ale kurde po tym co uslyszalam to az strach :) Ale jak wiadomo bakterie wirusy itp itd sa wszedzie... :) Moj Bartek ma rok i 19 , jeszcze w fikolandzie nie bylismy :)
 
A ja mam pytanie..od kiedy można z dzieciaczkiem do tych fikolandów itp chodzić? w jakim wieku dzieci mają już co tam robić?


moja Olcia w Fikolandach szaleje i ma 17 miesięcy ;-)

a razem z dziewczynami z tego forum byłyśmy jak nasze dzieci chyba jeszcze dobrze niesiedziały tak mi się coś przypomina... Natalia, Kasiula kiedy to było? hehehehe no ale faktycznie to myśmy sobie gadały a nasze małe szkraby chyba mało atrakcji miały :-p
 
Ania, w przyszłym tygodniu, bo mam jutro zajęcia na uczelni i mam jeszcze sporo do przygotowania. Może za tydzień? Może piątek? Albo każdy inny dzień tygodnia. Tylko gdzie i o której godzinie? Może w plenerku jak będzie pogoda?

Co do rotawirusa: moja mała przeszła go 2 razy i rota to nic strasznego :) Idąc tym tropem: w parkach, piaskownicach, u znajomych, w kościołach, cerkwiach i sklepach też są bakterie i wirusy. Nawet więcej niż w fikolandzie :)

Byłyśmy w fikolandzie jakoś w marcu w tamtym roku. Nasze maleństwa miały około 4-5 miesięcy. A jakoś w październiku/listopadzie byłam z Esterą i Elą i dzieciakami na Lipowej (nie pamiętam nazwy tej bawialni dla dzieci). Zu super się bawiła nie mając roczku :)
 
Sama chetnie spotkalabym sie z jakimis babeczkami z Bialegostoku czy okolic :) Na innych forach jakos nas malo z podlasia.
A co do fikolandu to trzeba wczesniej kupic bilet czy mozna po prostu zajsc na miejsce i wykupic sobie iles tam minutek i jaaaaaazda ??? :)
 
reklama
Do góry