reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Cześć Dziewczynki
Nazywam się Kamila pochodzę z okolic Białegostoku. 13 stycznia urodziłam córeczkę. Chętnie dołącze do Waszego grona jeśli mi tylko pozwolicie :tak:

Witamy!!! I gratulujemy córeczki!

hej nowym mamusiom:)
mój Jaś ma chyba zapalenie krtani,rano lecimy do lekarza..
ech ta zima,zmiany temperatur,już mi to bokiem wyłazi...

biedny dzieciaczek...ech, normalnie chyba już wszyscy mają dość...jak mrozy były to przynajmniej mniej chorob było... a teraz znowu strach gdzies wyłazić na dłuższe zakupy..

Super! Jest nas więcej :-):-):-)

Mój mąż podupadł na zdrowiu... Mam po prostu przekichane lekko mówiąc, bo staram się pogodzić i opiekę nad Zuzią i opiekę nad nim i nad domem, a do tego pisac pracę mgr, a dostaję tylko ochrzan i mówi, że jestem leniem... i weź ni płacz i się nie wkurzaj....

wrrrr, faceci są dziwni normalnie.... ciekawe jakby on miał wszystko na głowie czy byłby taki zadowolony? pewnie niczego by wtedy nie zrobił :) A olej sobie te gadki... i nigdy ale to przenigdy nie myśl,że ma rację... taaa, Ty i leń : dom, praca mgr, malutkie dziecko...dobre lenistwo, faktycznie, miód maliny...ech, ciśnienie mi się aż podniosło :)
 
reklama
Super! Jest nas więcej :-):-):-)

Mój mąż podupadł na zdrowiu... Mam po prostu przekichane lekko mówiąc, bo staram się pogodzić i opiekę nad Zuzią i opiekę nad nim i nad domem, a do tego pisac pracę mgr, a dostaję tylko ochrzan i mówi, że jestem leniem... i weź ni płacz i się nie wkurzaj....

Nie przejmuj się faceci myślą że praca w domu że żadna praca, że się obijamy bo co przecież zrobić obiad posprzątać uprać uprasować zająć się dzieckiem to żadna filozofia:wściekła/y: Ale znam sposób na takich facetów: zostawiłam męża na cały dzień samego z Małą kazałam zrobić pranie obiad posprzątać itp. a ja sobie zrobiłam dzień relaksu fryzjer spotkanie z przyjaciółkami ;-) i wiecie co już po 2 godzinach dzwonił i pytał kiedy wrócę i oczywiście połowa rzeczy nie zrobiona ledwo z Małą wyrobił bo była kapryśna :laugh2: I od tej pory nigdy nie powiedział że się lenie polecam! :-D
hej nowym mamusiom:)
mój Jaś ma chyba zapalenie krtani,rano lecimy do lekarza..
ech ta zima,zmiany temperatur,już mi to bokiem wyłazi...

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla synka.
Ja też mam już dość zimy... nawet z Małą nie mam jak na spacer wyjść bo u Nas na wiosce jak roztopy to nie ma szans na wyjście z wózkiem.


Dziękuje Wam za miłe powitanie :tak:
 
Okazało się, że mój mąż w tajemnicy przede mną zaczął rzucać palenie! Stąd te nerwy... Ale i tak go nic nie usprawiedliwia :wink:
W pewnym momencie wkurzyłam sie i wyszłam sobie połazić bez powodu pod blokiem, a później pojechałam do galerii i dostałam telefon po 3 godzinach, że nie wyrobi się z obiadem :laugh2: No i jak wróciłam nie było gadania i nawet przeprosił...
 
A my dziś byłyśmy na bilansie dwulatka. Paulinka waży 11,7 kg i ma 88 cm wzrostu. Przez ten rok bardzo się poprawiła, ale niestety chyba łapie ją jakaś choroba. To przez tą pogodę. szybciej do wiosny.
 
Nataluna super zrobiłaś, jestem dumna z ciebie, chociaż teraz twój mąż wie jak to jest siedzieć w domu z dzieckiem i "nic nie robić". dla męża życzę wytrwałości w rzucaniu palenia, a to nie łatwe.

Kaweczkę mama juz za sobą, i zaczne cos dzisiaj działać. Buziaki

Trzymajcie sie dziewczyny i nie dajcie sie chorobom. Jedżcie czosnek ile wlezie, bo jak wiadomo jest to naturalny "antybiotyk" hehe. Miłego Dnia wam życzę.
 
Jesica - na dodatek chorego (w jego mniemaniu konającego) męża zostawiłam z Zuzią :-D

Noc przeszła burzliwie - Zuzia się kręciła i spadła z łóżka :-( myślałam, że zawału dostanę, bo był huk i przeraźliwy płacz. Obejrzałam dziecko dokładnie, ale nic nie było, żadnych potluczeń, obmacałam ją całą i nic nie bolało (przynajmniej nie płakała). Dzisiaj rano jest normalna, taka jak zawsze. Będę obserwować. I nie ma bata! Od dziś śpi w swoim łóżeczku i nie będzie wymuszania, będzie leżeć dotąd aż zaśnie i mam nadzieję, ze się nie złamię i nie wezmę jej do nas do łóżka... Nawet nie wiem jak padała... Najprawdopodobniej zsunęła się... Czuję sie okropnie z tym, że nie mogłam tego przewidzieć... Przecież nigdy się tak mocno nie kręciła...
 
Witaj kaamaa100 :tak::tak::-):-)

Natulnia niestety dzieci coraz wieksze i coraz bardziej ruchliwe.Najwazniejsze ze nic jej nie jest

My zdrowi, Oli lozbuzuje..............zaraz na jakies zakupki, spacerek, slonko cudnie swieci

Jescica jeszcze 7 nie ma i Ty juz po kawce, my chrapiemy jeszcze o tej godzinie..........Olis zazwyczaj spi do 8, 9.................no dzisiaj pobudke o 7:15 zrobil- toz to noc:-D:-D:-D:-D
 
hej
my dziś w domku:)u Jasia obeszło się bez leczenia,chrypka od katarku,na szczęście.
E-stera-jak spacerujesz?z wózkiem?mój Jaś za nic w świecie już nie chce się wsadzić i tak łazimy 1 km/h:)

Jutro kończę 30 lat i nie wiem czy się nie cieszyć czy dołować...Świętujemy rodzinnie.
Nie mogę doczekać się ciepła,wiosny,Jakie macie plany na wakacje?coś polecacie?Oczywiście z 2 dzieci:))))
Pozdrawiam
 
witam popołudniu

Natalunia - faceci zawsze jak chorują to zachowują sie tak jakby umierali heheh.

e-stera - no niestety mój mały się budzi ostatnio bardzo wcześnie, dlatego ze słyszy jak jego kochany tatuś wychodzi do pracy i już chce lecieć do niego. Ale chociaz dzien dłuższy. Ja jak narazie nie narzekam, porostu chyba się przyzwyczaiłam.

ewuśka29 - Nie przejmuj sie ile lat skończysz. Wiek nie robi różnicy. Jeżeli dobrze się czujesz, np na 18-ście lat to super i tym trzeba sie kierować. Ja wiem ze liczba 30 robi wrażenie i nie będzie mniej tylko więcej, no ale cóż my możemy zrobić. Na twoim miejscu wyprawiłabym te urodzinki bardzo bardzo hucznie. Łatwo mi pisać bo mi do 30 zostało 3 lata. Wtedy ja bedę narzekać i będziecie mnie pocieszać hehe.
 
reklama
My roznie na spacerki.......................jelsi am wiecej zakupow to wozek zeby wszystkoz aladoac albo powiesic na raczce..............a potem wozek zostawiam i idziemy nogami.
Bylsmy dzisiaj w nowej Galerii Antoniuk- w Pepco maja fajne ciuszki dla dzieci dla doroslych tez 9 ceny -taniocha!.............kolezanka jakosciowo chwali.zobaczymy :-)Mam prawie pod nosem eheh.....i Rossman w koncu z czego sie ciesze

Mnie tez do 30- 3 latka zostalo :-)
 
Do góry