reklama
Ż
żużaczek
Gość
kazda babka jest fajna ale ja przy moim niskim wzroscie tą fajność mam zagęszczoną....;-)
Hej tam w sieci. :-)
Za 4 godziny wyjeżdżam z chłopcami na obóz zimowy. jak zwał tak zwał w obliczu padającego deszczu, ale sie żegnam. Nie płaczcie wrócę w czwartek w nocy. :-0
Piszcie dużo i ciekawie. Żzużaczku czekam na wieści o twojej mamie. uściskaj ode mnie ja mocno. tweoja mama jest fajna babka i ty jestes fajna babka i wszystkie jak jedna babka jesteście fajne babki.
hu hu ha, do zobaczenia!
Za 4 godziny wyjeżdżam z chłopcami na obóz zimowy. jak zwał tak zwał w obliczu padającego deszczu, ale sie żegnam. Nie płaczcie wrócę w czwartek w nocy. :-0
Piszcie dużo i ciekawie. Żzużaczku czekam na wieści o twojej mamie. uściskaj ode mnie ja mocno. tweoja mama jest fajna babka i ty jestes fajna babka i wszystkie jak jedna babka jesteście fajne babki.
hu hu ha, do zobaczenia!
Cześć dziewczyny !!
Mania jak tam zdrówko chłopaków chyba juz dobrze ?
My odpukać na razie zdrowe jesteśmy i niech tak zostanie
Kalina to życzę wesołej zabawy i chociaż trochę śniegu .
A tak na marginesie to śnieg by sie wszystkim przydal w koncu mamy zimę.Sanki czekają a tu parasol potrzebny.
A może ktoras ma wypróbowany sposób na odstawienie od piersi ja co prawda karmie juz tylko wieczorem i w nocy od tego to chyba najtrudniej odzwyczaic ale zaraz bedzie rok i 9 miesiecy a jeszcze jednej nocy nie przespałam.
Mania jak tam zdrówko chłopaków chyba juz dobrze ?
My odpukać na razie zdrowe jesteśmy i niech tak zostanie
Kalina to życzę wesołej zabawy i chociaż trochę śniegu .
A tak na marginesie to śnieg by sie wszystkim przydal w koncu mamy zimę.Sanki czekają a tu parasol potrzebny.
A może ktoras ma wypróbowany sposób na odstawienie od piersi ja co prawda karmie juz tylko wieczorem i w nocy od tego to chyba najtrudniej odzwyczaic ale zaraz bedzie rok i 9 miesiecy a jeszcze jednej nocy nie przespałam.
G
Gosik
Gość
Hej ho! Kalina, życzę śniegu, chociaż mi już wiosny się chce.
Właśnie usmażyłam sobie cały talerz wątróbki z cebulką i jabłkiem i wcinam z kiszonym ogórkiem i chlebkiem, mniaaaaaaaaaaaaaaaam
Dzisiaj Zosia biegała od kałuży do kałuży i tupała nogami, rozchlapując wodę, tudzież łamiąc cienki lód. Zabawy było co niemiara, dobrze, że buciki nieprzemakalne. Wkońcu wywróciła się prosto w wodę i tym samym zakończyła swoją karierę spacerową. Poszłyśmy do babci się wysuszyć, bo blisko było na szczęście
Normalnie rozrabiaka z tej mojej Zosi
I jeszcze do Garcii, a propos żłobków. Mnie by najbardziej interesował żłobek na godziny, żeby można było zostawić dziecko na 2-3 godziny w ciągu dnia.Chyba nie ma czegoś takiego w Białymstoku. Nie wiem dlaczego, ale żłobki przyjmują dzieci tylko do godziny 8 rano. A potem to co, nie wpuszczą? Nie kumam tego
Właśnie usmażyłam sobie cały talerz wątróbki z cebulką i jabłkiem i wcinam z kiszonym ogórkiem i chlebkiem, mniaaaaaaaaaaaaaaaam
Dzisiaj Zosia biegała od kałuży do kałuży i tupała nogami, rozchlapując wodę, tudzież łamiąc cienki lód. Zabawy było co niemiara
, dobrze, że buciki nieprzemakalne. Wkońcu wywróciła się prosto w wodę i tym samym zakończyła swoją karierę spacerową. Poszłyśmy do babci się wysuszyć, bo blisko było na szczęścieNormalnie rozrabiaka z tej mojej Zosi
I jeszcze do Garcii, a propos żłobków. Mnie by najbardziej interesował żłobek na godziny, żeby można było zostawić dziecko na 2-3 godziny w ciągu dnia.Chyba nie ma czegoś takiego w Białymstoku. Nie wiem dlaczego, ale żłobki przyjmują dzieci tylko do godziny 8 rano. A potem to co, nie wpuszczą? Nie kumam tego
G
Gosik
Gość
Krysiu, podobno najlepiej zostawić dziecko na kilka dni u babci
Agak29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2005
- Postów
- 577
No hej moja frekfencja jest conajmniej bardzo niska ale liczę na wyrozumiałość. Dziewuszki ja nadal będę truła Wam o swoim Patryku. Wczoraj byliśmy na choince i mogłam porównać zachowanie swojego synka z innymi dziećmi. Patryk normalnie jak dzikus się zachowywał. Ciągle biegała skakał łaził po schodach. Jeśli zwrócił nacokolwiek uwagę to tylko na chwilkę. Co gorsza on bardzo dużo biega na palcach chodzi też na palcach. Mówić nadal nie chce. Czy mam z nim iść do psychologa dziecięcego? jeśli tak to czy znacie namiary na dobrego. Już czarne wizje stają mi przed oczami: Autyzm ADHD Dziecięce porażenie mózgowe w związku z tymi palcami. Niedługo sama pójdę do psychiatry. Właczyłam sobie wczoraj film jak zachowywała się Iza w tym samym okresie to wogóle jest nieporównanie, ona już mówiła, potrafiła posiedzieć kilkanaście minut i np mazac po kartce. A ten nic
Nawet często niereaguje na swoje imię jak go wołam. Pomóżcie
Nawet często niereaguje na swoje imię jak go wołam. Pomóżcie
Ż
żużaczek
Gość
Agak no może psychiatra to mocno powiedziane...ale dobry psycholog to by sie przydał. OCZYWIŚCIE Dla CIEBIE..
Witek nadal nie mówi, biega jak nakręcony..wręcz szaleje momentami, nie załatwia się na nocnik.. Bogucha w jego wieku mówił płynnie całe zdania, nie seplenił, potrafił wyliczyć wiekszość dinozaurów w tym "Eustreptospondyla", załatwiał się na dorosła toaletę, większośc czasu siedział na tyłku i przegladał książki lub budował z klocków.
Dla czego wymagasz, żeby kazde dziecko było takie same??
A co do ADHD. Po rozwodzie chodziłam z Bogucha na terapię. W grupie było dziecko z ADHD. Uwierz mi, to cos więcej niż bieganie i brak koncentracji.
.Witek nadal nie mówi, biega jak nakręcony..wręcz szaleje momentami, nie załatwia się na nocnik.. Bogucha w jego wieku mówił płynnie całe zdania, nie seplenił, potrafił wyliczyć wiekszość dinozaurów w tym "Eustreptospondyla", załatwiał się na dorosła toaletę, większośc czasu siedział na tyłku i przegladał książki lub budował z klocków.
Dla czego wymagasz, żeby kazde dziecko było takie same??
A co do ADHD. Po rozwodzie chodziłam z Bogucha na terapię. W grupie było dziecko z ADHD. Uwierz mi, to cos więcej niż bieganie i brak koncentracji.
reklama
Ż
żużaczek
Gość
to pierwsze takie cosie jakie robiłam, wiec się nie moge powstrzymac i wklejam:
