reklama
Agak29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2005
- Postów
- 577
Kalinka cudowna wiadomość, aż się łezka w oku zakręciła ze szczęścia. Wiem że będziesz wspaniałą Ciocią.
A Wam wszystkim Spokojnych radosnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych, Radości dzieci, udanych ciast i wszystkiego wszystkiego najlepszego.
A Wam wszystkim Spokojnych radosnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych, Radości dzieci, udanych ciast i wszystkiego wszystkiego najlepszego.
Ż
żużaczek
Gość
Kalina wspaniała widomośc!! jeszcze i te 2 punkty domodlimy



Kto wraca do codzienności? U nas już goście poszli, igiełki lekko opadają, serniki przerzedzone, prezenty odpakowane...a propos, mój kochany takie Cóóóóóś mi kupił..i to sam, osiągnięcie niebywałe jak na faceta. Twierdził że kupił na oko, bo pani w sklepie nie chciała przymierzyć, he he.
Ciekawe, że faceci kupują czerwone róże, czerwona bieliznę....to miłe, strasznie, ale może by tak...ecru? Hm? No, ja swojemu ślicznie i z nawiązka podziękowałam, no bo dobry chłopiec, ale na drugi raz będę rok z góry mówić: wiesz, ja tak kocham kwiaty i majtki w kolorze kremu migdałowego...;-)Może się nauczy?Ale jest cudowny.
Co do reszty, jest błogo, świece, poranki, capucino, kruche ciasteczka, książki.
I z tej błogości mrucząco was pozdrawiam. :-)

Ciekawe, że faceci kupują czerwone róże, czerwona bieliznę....to miłe, strasznie, ale może by tak...ecru? Hm? No, ja swojemu ślicznie i z nawiązka podziękowałam, no bo dobry chłopiec, ale na drugi raz będę rok z góry mówić: wiesz, ja tak kocham kwiaty i majtki w kolorze kremu migdałowego...;-)Może się nauczy?Ale jest cudowny.
Co do reszty, jest błogo, świece, poranki, capucino, kruche ciasteczka, książki.
I z tej błogości mrucząco was pozdrawiam. :-)
Agak29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2005
- Postów
- 577
A ja Święta przechorowałam. Na Wigilię mój kaszel sie ostro nasilił wiec 1 dnia Świąt pojechałam na pogotowie gdzie ożekli zapalenie płuc. Jak by tego było mało jeszcze dzisiaj jak sprzątałam mieszkanie to korzonki mnie chwyciły a na noc idę do pracy. Ehhhhhhhhhh ponażekałam sobie.
Ż
żużaczek
Gość
Agak to w Polsce na zapalenie płuc nie daja zwolnienia??
Hm??
A nasze święta spokojne jak nigdy. Siedzielismy w domu, bez zgiełku i zamętu. To chyba pierwszy raz kiedy po Świętach nie jestem zmęczona a wprost przeciwnie.
Kalina łał!!
Hm??
A nasze święta spokojne jak nigdy. Siedzielismy w domu, bez zgiełku i zamętu. To chyba pierwszy raz kiedy po Świętach nie jestem zmęczona a wprost przeciwnie.
Kalina łał!!
reklama
Łał. :-)
u mnie też spokój. Trzeci dzień z rzędu śpimy do 9. Potem fantazyjne sniadanko ( resztki wigilijne plus wędzona kiełbasa i jogurt, he he).
Nieśpiesznie dojadam pomarańcze...pierniczki....
Akag bidulo...obudż się. Nie poświęcaj się nadaremnie. Ja bym też poszła na zwolnienie- albo na korzonki, albo na plucka...Jakiś znajomy teściowej wczoraj się użalał nad tym, że żona pracuje w Bielsku w jakimś Suempolu, niewolnicza praca, od 5 rano do 22, 23...powiedziałam, że nie wierzę.w Polsce pracuje się po 20 godzin dziennie nie będąc lekarzem i nie zmianowo? Może on tak ogólnie sie użalał, albo teściowa nie zrozumiała. pewne normy muszą być/ Chory pracownik idzie na zwolnienie, i już. W święta nie pracuje się. Za nadgodziny płaci. jest coś takiego jak inspekcja pracy. Nie można być bezradnym. Chyba że się ma taką bezradną naturę- ale to uderza tylko tę dobroduszna osobę....Agak idź chorować do łóżka, dziewczyno, ktoś inny popilnuje twojej roboty.Szybko!
A ja idę kawę robić . Też szybko....
u mnie też spokój. Trzeci dzień z rzędu śpimy do 9. Potem fantazyjne sniadanko ( resztki wigilijne plus wędzona kiełbasa i jogurt, he he).
Nieśpiesznie dojadam pomarańcze...pierniczki....
Akag bidulo...obudż się. Nie poświęcaj się nadaremnie. Ja bym też poszła na zwolnienie- albo na korzonki, albo na plucka...Jakiś znajomy teściowej wczoraj się użalał nad tym, że żona pracuje w Bielsku w jakimś Suempolu, niewolnicza praca, od 5 rano do 22, 23...powiedziałam, że nie wierzę.w Polsce pracuje się po 20 godzin dziennie nie będąc lekarzem i nie zmianowo? Może on tak ogólnie sie użalał, albo teściowa nie zrozumiała. pewne normy muszą być/ Chory pracownik idzie na zwolnienie, i już. W święta nie pracuje się. Za nadgodziny płaci. jest coś takiego jak inspekcja pracy. Nie można być bezradnym. Chyba że się ma taką bezradną naturę- ale to uderza tylko tę dobroduszna osobę....Agak idź chorować do łóżka, dziewczyno, ktoś inny popilnuje twojej roboty.Szybko!
A ja idę kawę robić . Też szybko....
Podziel się: