reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Joasiah:

Gratulacje dla Mamy i Taty.
Całuski dla Zuzanki.

Życzymy Wam wszystkim dużo zdrowia, siły, cierpliwości...

Joasiu odpoczywaj...

I czekamy na wieści...
 
reklama
Witaj na świecie Zuzia!
Gratulacje rodzicom!
Maluchowi życzenia zdrowia i szczęśliwego dzieciństwa!

newbabygirlflowergiftbahx0.jpg
 
Joasiu! Gratulacje serdeczne. Niech Zuzia będzie mądrą i superastą dziewczynką, niech uśmiechem rozjaśnia Wam rano dzień i utula nim Was na noc. Duuużo zdrówka i samych radości! Cieszcie się byciem we trójkę! Pozdrawiamy serdecznie!!!!
 
a ja feministycznie warkne, że ojcu to się gratuluje za pare lat. na razie to on miał chwile przyjemnosci a resztę Johaska odwaliła. Z jakiej racji mu gratulowac????;-) Niech się najpierw wykaże, czy był li i jedynie dawcą czy sprawdzi sie jako TATA.
Kobiety górą!:tak::tak:
 
A ja dożyłam jakoś weekendu. jeszcze bylam dzisiaj z klasą u wójta, zwiedzalismy urząd gminy, salę wyborczą, gabinet wojta, wójt dał nam 20 zl na akcję zbierania pieniędzy na rodzinne domy dziecka. Szarpnął sie, co?
tesciowa zrobila mi boskie pierogi z mięskiem i cebulką. Poezja!
A ja zaraz piekę murzynek z podwojnym kremem, jeśli tylko tesciowa zwolni kuchnie, bo robi teraz babke ziemniaczaną.Tez pycha, no nie?
Skosilam ostatni raz trawnik w tym tygodniu, powyrywalam badylki, ogolocilam klomby ze zmarzniętych biedulek. jesien pełną gebą. Nadal nie wiem jak udekorowac stol. liscie odpadają, za dużo nas...będa ciasno naczynia, nie ma miejsca na romantyzm. Chyba tylko bukiet jesienny zdziełam z liści, głogu i chryzantemek.
Może i wianek na drzwi?
Joaisa mam nadzieje zdrowa i malutka też? Z tymi porodami nigdy nic nie wiadomo...
 
Własnie wrócilismy z zakupów - starszy wyrósł z adidasów. Wybrał sobie teraz jakiś kosmos z lamówkami w kolorze oziminy po deszczu. Powiedziałam mu, że jakby go kiedyś lwy rozwłóczyły po okolicy, to jego stopy znajdziemy z pewnoscią pierwsze:tak::-D:-D. nawet się nie obraził taki był szcześliwy.

Teraz pieke ciacho morelowo-kakaowo-piankowo-eksperymentowe:confused:
 
Ech ci faceci z manią oryginalności. :-)
Ale reakcja mamy czyli twoja, niesamowita, zuzaczku. Az strach, jak bys skomentowala moj wybór- futrzanej torebki w kolorze bakłażana. Po co mi taka futrzana torebka, co?Instynkt zadzialal.
Tak się ciesze na sobotę! na zwykłe, domowe sprawy, sprzatanie, gotowanie, pakowanie ciuchow do pralki, spanie do 8 rano, nie do 6, jak w zwykly dzień....
Nieśpieszny obiad z deserkiem tiramisu, niespieszna kawa z mężem, czytanie maluchowi, rozmowy ....
Goście będa w niedziele, nie w sobotę, tak więc jutro niespiesznie upieke ciasto. Dzisiaj nieśpiesznie leniuszkuje, posprzątałam sobnie slicznie tylko sypialnię, powiesilam koronkowe firanki ecru, takie babcine.
Kto jeszcze posiaduje przy komputerze? Popiszcie ze mną!
 
reklama
Kalina z pewnościa bym cos wymysliła, ale ja lubię kolor bakłażanowy i fiuterko na torebkach;-)
A ciasto o mało co wyszło by mi z kraksą - przy ubijaniu piany pomieszałam kolejność składników... mało powiedziane - pomieszałam- walnełam wsio razem. Oczywiście nic sie nie ubiło i musiałam robic od nowa:baffled::-D:-D.
teraz medytuję co zrobic z bezowa zupą.
 
Do góry