reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
l_eaaeaec6ad6b15caa9af4167a63a1bff.jpg


nawet nie zauważyłeś że mam nowy nos
już nie zajmuje polowy twarzy
jest mały perkaty tak jak chciałeś
nos twojej matki
wczoraj wysmarowałam całe ciało miodem
obłożyłam owocami
na sutki nałożyłam konfitury
a pępek wypełniłam karmelem
zawsze lubiłeś słodycze
więc pomyślałam że może weźmiesz mnie
a ty nawet nie zauważyłeś
ja leżałam jak idiotka
słodka idiotka
tak cholernie słodka
że mogłaby doprowadzić do wymiotów całe przedszkole
a gdybyś jutro zastanawiał się
kim jest kobieta wisząca w łazience
to ja zofia
twoja od 25 lat żona


l_eaaeaec6ad6b15caa9af4167a63a1bff.jpg
 
Shoomna, wiersz jest łapiący za dusze, ale ja nie mogę czytac takich wierszy, nie lubię czuć przykrości. Jestem sybarytką i niestety, wole dobry, soczysty kryminał, zwariowanego Pratchetta, albo po prostu haiku...Nie lubie uczuć wyrażanych wprost, obnazonych, nagich. Lubie woale i zasłony. Ktos powiedział, że nazwać rzecz po imieniu to odebrać drugiemu połowę przyjemności z jej odgadnięcia.:zawstydzona/y:
Ten obrazek rani mnie. Ech. I wiersz mnie rani. Uściskuję cię serdecznie, odganiaj te koszmary.Przypomnij sobie wrzosy, szarlotkę, ciepłe łapki malutkiej, gładzące mech.
Byłam znowu w szkole.
Brrr...
 
Kalinko, to nie wiersz, to tekst piosenki...:szok:
A myśli moje są całkiem wesoltukie...
I wczoraj też się uśmiechałam z wzajemnością...

A zdjęcie mi się podoba...
 
No tak, to miala byc szarlotka, ale pol sloika sliwek dolozylam i wyszedl ze sliwkami. :-)
Tez mam wesolutkie mysli. A zdjęcie z kolcami....:baffled:
Wolę płatki róz i ich fantastyczny zapach...no wiem, ze są kolce, ale na gołym brzuszku???:no:Nienienie

 
Pozdrawiam wszystkich jesiennie wrześniowo ze słoneczkiem,które nieśmiało wychodzi własnie zza chmur.Padł mi komputer i na razie nie mam internetu.Korzystam gościnnie.Pamiętam o WAS :-):-):-):-)
 
reklama
Hej, no jestem:happy: Zaniedbuję Was ostatnio. Głownie dlatego, że Zosia śpi jak jestem w pracy, więc jak wracam usiłuję okiełznac rzeczywistość wypełnioną wirującym dzieckiem:laugh2: Dzis zasnęła popołudniu i właśnie śpi juz prawie 2 godziny :szok:
Właśnie sie zbudziła:baffled:
To cześć:-D:-D:-D
 
Do góry