Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

zapraszam na kaffkę.
A tak wogóle to obliczylismy wczoraj z Tomkiem, ze jeden zastrzyk szczepionkowy kosztuje nas 2tys złotych. I to sam zastrzyk, uklucie.
Tomek płaci rocznie 4tys zł skladki. W państwowej tylko szczepimy. Szczepionki i tak kupujemy prywatnie. No wiec wyszlo nam to co wyszło......
*&$*^&%&*)(&*@@@@@^%$^&%&*:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Zużaczku Ty ranny ptaszek jesteś:shocked2:
Ja policzyłam, że mnie edukacja mojego dziecka kosztuje 400zł miesięcznie + oczywiście około 300 zł za samo przedszkole. NIe licząc jeszcze czasu który mu w celach edukacyjnych poświęcam po zajęciach i dlatego między innymi nawet na pół etatu nie mogłam wrócić do pracy. Ale nie robić tego?
Ja już nie mam dziury w suficie:tak:, ale panu sie chyba u nas spodobało, bo miał przyjść w celu zlikwidowania dziury dwa razy, a będzie cztery:dry:.
Z papieramy w gminie nie ruszone, bo... niewłaściwy podpis konstruktora (na za małe kubatury miał uprawneinia). PAni nie podobało sie nazewnictwo pomieszczeń i jak to możliwe, że rolnik chce mieć łazienkę w pomieszczeniach gospodarczych, a po co mu pomieszczenia socjalne dla pracowników? Oszalec można:baffled::wściekła/y::wściekła/y:
Kalinko jak tam spotkanie poetyckie dla Twojej ulubionej uczennicy? Już po czy przed?
Gosik jest taka pozycja w medycynie jak bóle brzucha nie wiadomego pochodzenia:shocked2:Ja myślę, że sie obserwuj, zajmij kolejkę panstwowo, a jakby coś cie zaniepokoiło to na ostry dyżur. Ja tez takie miewałam, moj syncio też, co nie znaczy , że nalezy sobie odpuśćić całkiem. Dzielna kobieta jestes z tym odstawieniem:-)
Kamilko witam cieplutko i tez jestem ciekawa co tam u Was?
Shoomna super, że sie odezwałyście:-) Postaraj sie napisać jak tam sprawy zdrowotne Julitki. Ty wyglądasz kwitnąco:tak:
Joasia proszę mi tu więcej napisać jak tam matka sie miewa? CZy może sieoszczędzasz i przy komputerze mniej siadujesz? A czy wiecie jaka płec dzieciątka?
Anetka co tam u Was? MAdzia taka aktywna, że nie daje mamie czasu na ploteczki komputerowe?
Agak gdzie zginęłaś?????

Pozdrowionka ze stolicy:blink:
 
Magdalenko a siedzę siedzę
zamilklam bo dzisiaj zobaczylam jakie mam rozstepy na udach to się załamałam jeszcze polowa i co dalej?
nawet pod kolanami mam łeeee
 
Joasia wiem wiem można sie załamać:-( Ja też mam i ... przestałam sie nimi przejmować. Stosowałam preparat na rozstępy Vichy i byłam bardzo z niego zadowolona. Jesli nie znikneły całkiem to przynajmniej stały sie mało widoczne. NIe pamiętam, czy można go stosować w ciąży (ja zaczęłam po bo w trakcie nie przyszło mi to do głowy:dry:), jak nie to rodzinka ma jużprezent dla Ciebie:tak:
Głowa do góry!
 
Witajcie dziewuszki :)
w końcu jesteśmy w domu! Przez półtora tyg. byłyśmy w szpitalu - piep..y gronkowiec sie przyplątał do małej Kasi. A tyle myślenia i wybierania: gdzie rodzić żeby go n ie złapać!!!:wściekła/y: Okropnie sie wkurzyłam, najbardziej tym, że mi dziecko przez 10 dni szprycowali, i to miałam wra zenie że tym samym co inne maluchy, choć leżały z innych powodów. No ale co ja tam będę Wam mówić o naszej służbie zdrowia - a propos, powinni już dawno zmienić nazwę, bo to już nawet podobne nie jest do tego!
A teraz w domku, już na spokojnie. Właśnie maluch leży z cycą i szczęśliwa czsem nawet uśmiech pośle mamie...:-D najgorzej, że jest jej tak dobrze że przeważnie nie skończy jeść i zasypia mi i już sposobów mi braknie jak ją rozbudzać:tak:

No i ta dietka moja... ach! ale postanowiłam po niedzieli (chrzciny) zacząć wprowadzać nowości! juz nie moge sie doczekać!:-):cool2:

pozdrawiam wszystkie mamy:-D
 
lidka to całe szczeście, że już w domku. Co do gronkowca - jak to był pokarmowy to z nowosciami musisz poczekac, bo uklad trawienny maluszka i tak był bardzo obciązony.
Buziaczki.
 
Witaj Kamilo! Witajcie Lideczko i Kasieńko! No właśnie GRONKOWIEC - zmora Białegostoku:no::szok:. Wczoraj byłam na USG u Leśniewicza na Parkowej, strasznie mnie skrzyczał za pomysł rodzenia w Hajnówce, więc chyba zostaje jednak Warszawska:shocked2:. dziś byłam u swego gina, zapomniałam legitymacji ubezpieczeniowej, a położna, że cóż to tak jak z pieniędzmi w sklepie, nie masz kasy, nie kupujesz. Wściekłam sie strasznie, powiedziałam parę słów niby do siebie, ale tak by słyszała (taka wstrętna jestem). Ja tu padnięta po całym dniu w duchotach,a ona mi tu wyjeżdża że koleżanki zamknęły system i ona nie będzie teraz szukać niewiadomo gdzie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Po moich kilku słowach znalazła sie moja karta i jaka milutka raptem sie zrobiła:baffled:.
M. zabrał Mikołaja do Bielska, nie miałam wyboru, musiałam go tam wysłać bo nie miałabym jak i kiedy podliczyć całego roku (zestawienie ocen końcoworocznych + sprawozdania z całego roku z zajęć pozalekcyjnych). Strasznie się boję by nic mu sie tam nie stało, moja teściowa należy do osób mało odpowiedzialnych, więc mam sraja:baffled::baffled::baffled:.
No to do pracy rodacy!​
 
reklama
Joasiah...ty to masz pomysły..plaża!
Rozstepy to drobiazg. Moj ma mnie kochać z rozstępami, cellulitem, calym inwentarzem i w ogole. Na plaże nie chodze, smażę się u siebie.
Tak, Magdalenko, już po wieczorku. Wkleję zdjątko. I po radzie. Dzisiaj byla klasyfikacyjna. Jestem zła, zła, zła, bo nikt mi nie podziękował za zrobienie strony internetowej szkoły, a tyle pracy wlozylam, zarwane noce....nie mowiąc o tym, że nie jestem informatykiem. Poza tym chociaż moj uczeń zdobyl II miejsce w międzynarodowym konkursie, nie licząc innych sukcesów, dyrekcja mnie olała totalnie, przyznając nagrody dyrektora...sprzątaczkom.I koleżankom i kolegom leniuszkom.
Eeeee....
Bleee...
Chyba za bardzo niepokorna jestem. Wieczorkiem pies z kulawa nogą sie nie zainteresował oprócz was, dyrekcja nawet nie przyszla.
ech.
Ech.
Pocieszylam się dzisiaj truskawkami, koszeniem trawnika, kwitnąca na fioletowo wyką, buziakami dzieci. Olac to olac olać. Za darmo prowadzilam kolo plastyczne, dodatkowe lekcje polskiego dla slabszych dzieci. prowadzilam redakcję szkolnej gazety i samorząd. A nagrode dyrekcji dostaja sprzątaczki...
Mąz chce mi dac prywatną nagrodę i rozsmiesza mnie, ale mnie nie o pieniądze chodzi. O sprawiedliwość.Ale glupia jestem, co?
Ale wiecie co, zlośc jest tworcza. zamierzam nie dac sie i za rok jeszcze więcej czadu dac, kolo teatralne zalożę, i nazbieram laureatow jak grzyów do koszyka. :-)
Abstrahując od moich problemów pozdrawiam Lidkẹ, kasie, kamilę, przylączam się do apeli o powrot Agaka i Anetki.
Jade jutro do warszawy na wycieczke z klasą, wracam o 22, baj baj.
 
Do góry