reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Myśle, że nie byłybyście takie wyluzowane gdyby chodziło o waszych mężów,hehe, a zreszta Wy nie planujecie już potomstwa, a ja nie wykluczam. Można zaszczepić i mysle, że trzeba będzie. Na różyczke tez nie chorował:szok: Gdzie on się uchował? Pogoda prawdziwie wiosenna. Byłyśmy na spacerze w lasku. W. chory, hm...mam nadzieje, że nic nie wykrakałam:cool2:
 
reklama
Gosik nie zauwazayłam, żeby wszystkie młode mamy na potęge swoich mężów na świnkę szczepiły po urodzeniu dziecka. No i chyba tez nie było w zamierzchłej przyszłosci świnkoepidemii w której wszystkie dzieci płci męśkiej będące teraz naszymi męzami ta chorbę zaliczyły. Dodam, że świnka jest obowiązkowo szczepiona dopiero od ubiegłego roku. Tak więc np. mój mąz który na swinkę nie chorował jest w takim samym zagrozeniu jak twój (a nawet podwójnym, bo dwoje dzieci może cos przywlec) buhahaha...
Wyluzuj myszka.
 
Hej! Juz pogościłam się, pozmywane, odrobione lekcje i mała chwilka oddechu przed nowym tygodniem.
Zamierzenia mam ambitne, co dnia po lekcjach grabić swoje hektary trawników...popielic truskawki, podsypac nawozem, okopać wszystkie krzewy i drzewka...haha...posiac sałatę i rzodkiewke w szklarni....odgrzebac z gruzów liści i trawy oczko, oczyścić, nalac wody....
Pieknie jest! uwielbiam grzebanie w ziemi. bardziej niz sprzatanie.
oto zdjątko dla was z dzisiaj...

ewakn3.jpg
 
Hm, ja myslałam, że świnka jest popularna chorobą i wszystkie dzieciaki to zaliczają. Ja i moja siostra przechodziłyśmy.
Kalina, ładnie Ci z grzywką.:happy:
 
ja znam - własnie niedawno byłam. Kobieta niesamowita jest, ale długo sie czeka na wizytę. Przyjmuje w przychodni kolejowej na Krakowskiej. Dr. Powichrowska. Musisz dzwonić na informacje, bo nie mam telefonów.
 
reklama
Ja w ramach odpoczynku grabiłam dzisia i cięłam suche gałązki po zimie- róże, jasminy, tawułki i wierzby.
Podsypałam nawóz i podlałam cebulowym. Jutro zaczynam wycinac darń pod krzewami i nawozic je :-)
Super odpoczynek! Polecam! Tylko nie ciężarnym. W ciąży przeżywałam gehennę, nie moglam pielić ani kosić, tylko leżec....Tak więc Joasiu lepiej ksiązke poczytaj.
Maluch odkrył dzisiaj, że garaz ma dwoje drzwi i z 30 razy wszedl i wyszedł, i tak w kółko.
Poza tym kopał w piasku jak terier i sypal sobie na nogi .I na resztę.
 
Do góry