G
Gosik
Gość
Myśle, że nie byłybyście takie wyluzowane gdyby chodziło o waszych mężów,hehe, a zreszta Wy nie planujecie już potomstwa, a ja nie wykluczam. Można zaszczepić i mysle, że trzeba będzie. Na różyczke tez nie chorował
Gdzie on się uchował? Pogoda prawdziwie wiosenna. Byłyśmy na spacerze w lasku. W. chory, hm...mam nadzieje, że nic nie wykrakałam

