reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Żużaczku mogę prosić o nr tel do pani Zuzanny - dentystki? Muszę przełożyć wizytę a podziałam gdzieś jej wizytówkę. Z góry dziękuję.
 
reklama
Dziewczyny, byłam wczoraj w kinie na "Rysiu". To miała być niby dalsza część "Misia". Jakby to ująć....żałosne, żenujące, aż smutno sie robiło. Zgroza, że to aż takie g...o. Brak słów normalnie. NIE POLECAM.
Ale i tak, byłam zachwycona, bo to było nasze pierwsze wyjście bez Zosi od ponad pół roku:happy: A co, trzeba wykorzystać teściową:-D
Żużaku, cudności:happy: Czy to z tego samego źródła co komódka, którą wklejałam?
 
Słyszałam Gosik, że "Ryś" to straszna szmira zupełnie nieporównywalna do pierwszej części. Smutne :-(

Pytanko do mamuś trochę starszych dzieciorków... Możecie mi polecić jakiś dobry wózeczek typu "parasolka". Może macie jakieś doświadczenia w tym temacie, a może wogóle to wydawanie kasy i wydziwiam :-)
 
Hej.
Miniu, nigdy nie mialam paasolki, ale ja nie mieszkam w miescie, a na nasze drogi musi byc niezly wozik, z oponami porzadnymi.
Jak dzieciaki mi podrastaly, po prostu wozilam je rowerem na siodelku takim dla dzieci.
Co do Rysia...ostatni film polski, ktory mnie poruszyl to Jak u Pana Boga za piecem.
Wspanialy! Inne jakos nie. Rysia nie widzialam, ale jak widac nie trzeba zalowac.
Zuzuzazku wspaniale to, co wyszperalas.Te meble! te drzwi! Oliwki!
Juz wiem czym sie zainspiruje przy urzadzaniu letniek kuchni. Maz mi wybudowal, wiosna kryjemy, a latem gotujemy. Prawdziwy piec chlebowy z kafli bedzie, i wedzarka na zewnatrz, i mam taki luk zamiast drzwi do jadalni...zrobie prowansalsko.
Takie drzwi! O!
malarstwogi9.jpg
 
reklama
Minia parasolka musi mieć koniecznie opuszczane oparcie i to na maxa a nie tylko pochylane. Jak się ma samochód to można się obyć bez parasolki ale przy transporcie miejskim raczej przydany
 
Do góry