reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

No tak...zalądam do kalendarza a tu Agak ma urodziny.......I NIE MELDUJE SIE NAM, ŁOBUZICA!!!
Agak- jesli to twoje urodziny, nie innej Agak to sto lat sto lat sto lat sto lat!
Dla takiej delikatnej dziewczyny jak ty delikatne kwiaty. Nos do góry, uszy do góry, choroby precz, karola za szyje i calować! Niech nam zyje!

lilyvalleybouquetuc4.jpg
 
reklama
ja o tym kalendarzu cały czas zapominam... pewnie za stara jestem:-D:-D

AGAK
Sto lat, aby dzieciaczki wyzdrowiały, rodzice nie chorowali, słoneczko swieciło i było miło.
:-):-D:-):-D:-):-D:-)

koala1.gif

 
Magdalenka, żołądek z zawartoscia czy sam??
O tę zawartość chodzi właśnie:tak: I to na surowo, jeszcze ciepłe:baffled: Oni tam przez cały czas jedzą mięso i tłuszcz, więc korzystają z tego co ptaki zajadły, a jeszcze nie przetrawiły:eek: :szok:
Magdalenka...jak ja bym cie chciala m iec u siebie! oj, pogadałybysmy sobie o ogrodach!
I z wzajemnością:-) A ja to bym chciała nie tylko o ogrodach, dobrze:-p? Życie jest takie ciekawe! A Twój (nietylko, bo reszty dziewczyn też:tak:) pogląd na rodzinę i zycie podobny do mojego, więc cudnie pobyć w takiej atmosferze choc czasem:-)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
ogromne gratulacje dla nowej mamusi!!
U nas ok kolki przeszły malutka spokojna i grzeczniutka wogle inne dziecko mam w domku.Starszy chory dopadło go jakieś przeziębienie,kaszle kicha i tak dalej.Mam nadzieje że na malutką nie przejdzie te choróbsko.
Lidka--->witam.Ja również rodziłam u Arciszewskich,z czego jestem zadowolona.Chodziłam tam do dr.Lipskiego.I nadal chodze.Niewiem czy tylko tam przyjmuje czy jeszcze gdzieś.
Ale zima się zrobiła,aż strach wsiadać za kierownice brr a musze jechac do sklepu.O uciekam bo niunia sie obudziła i domaga sie mleczka.pa
AGAK-->WSZYSTKIEGO NAJ
 
Witaj Lidka! :-) Dobrze, ze jestes, bo własnie skończyły nam się ciężarne;-) Ja, a także Minia i Anetka, która właśnie urodziła chodziłyśmy do Dr Przepieścia i chyba wszystkie jesteśmy zadowolone. Nasz doktorek pracuje w PSK i przyjmuje prywatnie na Wojskowej. Polecam:happy:
Anetka przysłała mi sms-a. Napisała, że Madzia "coraz wiecej je i wydala":-D i że "położne są ok". To dobrze. Ja to sie modliłam w szpitalu żeby ktoś przyszedł, żeby mi pomóc...dlatego chcę ja odwiedzić. Każdy ma inne wspomnienia.
 
Uch. od 7.30 latałm dzis po miescie PIECHOTĄ zmarzlam jak psica a nogi mi w zad weszły - chodniki nieodsniezone a ja mądra na obcasie.:baffled::baffled:

Ale dodyrdałam sie do Artu gdzie zostawiłam 160zł.:szok: Obkupiłam sie w materiały do decoupagu - krak, lakier, klej, farby akrylowe. Dla Boguchy kupiłam tez komplet farb akrylowych i brokat - bedzie malował ozdoby swiateczne na prezenty (tzn. pod choinkę). Kupiłam tez kalinkowy paier do decoupagu. nie moglam sie oprzeć taki PUCHATKOWY. Rózyczki rózane...az zapach widac na rysunku......

Joasioł a ty zdaje sie miałas sie decupazowac. I co??
 
Dzięki za ciepłe przyjęcie (szczególnie gdy spojrzy sie za okno - brrrr).
Odnośnie lekarzy to właśnie został mi polecony Przepieść i Gacuta, i opieka w klinice u Arciszewskiego.
Gosik, a gdzie rodziłyście? i czy to on odbierał poród? Bo słyszałam,że z nim jest bardzo oryginalnie i jak się chce rodzić np. na Zamenhofa to on też tam może byc i asystować - ale to może nie byc prawda :(
Kalina, tyle pytań, że nie wiem od czego zacząć... :) Co do szpitala to własnie dlatego chcę się w miarę "ubezpieczyć" lekarzem co może w przynajmniej dwóch miejscach, bo wiem że my se możemy planować...a życie napisze inny scenariusz. A teraz musze zajrzeć do ściągi...
Co do płci to chcielibyśmy wiedzieć, ale to jeszcze za wcześnie - nie wiem czy Wy miałyście jakieś wewnętrzne odczucia co do płci? Bo ja na początku miałam szał na kolor różowy, ale w sumie teraz to myśle że to będzie chłopak. Cóż, chyba w naszym małżeństwie to mój mąż ma większą "kobiecą intuicję" :) bo nie raz udało mu się przewidzieć coś a ja krążyłam po manowcach ;)
Ciąża, odpukać przebiega nieźle, tylko te uporczywe mdłości! Nie mijają pomimo, że już połowa 4-go. Choć nioepowiem polskie jedzenie zrobiło swoje i mam nawet czasem ochote na jakieś rzeczy, czego nie doświadczałam w Szwajcarii - bo właśnie tam ostatnio przebywaliśmy. Ciąża raczej była spontaniczna, choć już od jakiegoś czasu myśleliśmy żeby zmajstrować jakiegoś bobaska :), ale ze względu że kończył się nasz pobyt Tam, i przeprowadzki i szukanie pracy... No ale jak już wpomniałam życie samo pisze scenariusze :)
I tak nie zacznę pracy tu, bo kto by mnie chciał zatrudnić?? I będę se siedziała w domku i nudziła się okrutnie! Ale może to i lepiej dla małego juniorka? Kto wie :)
No to się rozpisałam, mam nadzieję że nie przynudziłam.
 
lidka ja siedze w domu... ale nuda?? ohahahaha... czasu za mało, żeby wszystko zrealizowac.

pozdrowienia z Laponii
zmianarozmiarudsc03705ev7.jpg
 
Lidka, nudzic sie będziesz? Zobaczymy, ;-) hehehe. Do porodu to bedziesz sie pewnie nudzić, to fakt, ale potem to szczerze wątpię :laugh2:
Rodziłyśmy w PSK wszystkie trzy Przepieściowe;-) Mojego porodu nie odbierał, zmył się jak sie skończył jego dyżur, (rodziłam troche długo, nie bede pisać ile, żeby Cię nie denerwowac, hehehe) ale ja nie domagałam sie jego obecności, więc się nie narzucał;-) Nie było to dla mnie aż takie istotne, poród odbierał inny, bardzo sympatyczny doktorek, któremu mnie "przekazal", ale nie wiem jak sie nazywa. Przepieść może też odbierać poród na Parkowej, bo z tego co wiem, to tam też przyjmuje pacjentki, na Zamenhofa to nie wiem, ale możliwe, że też ma jakies układy. Minia miała cesarkę, którą wykonał osobiscie, nie wziął za to ani grosza. U Anetki chyba tak samo.
Spadam, bo zosia kwili:happy:
 
reklama
Lidka, Gosik wszystko co istotne napisała o moim porodzie, nie mam nic do dodania oprócz tego, ze Przepieść jest dla niektórych babek trochę dziwny :-)
Anetka mi napisała, że Madzia jest cudna i ósmego wracają do domku :-)
Kalina ja poważnie nudziłam się w szpitalu. Przeczytałam wszystkie mądre gazety, które dostałam, nagadałam się przez telefon, wydziergałam chyba z 200 sms'ów i gdybym nie miała telefonu z radiem to chyba bym zwariowała :-) Dzidzią nie zabierała mi wiele czasu. Tyle co ją nakarmiłam i zasypiała. Budziła się jak miała pełną pieluchę lub znowu była głodna.
Żużak od jakiegoś czasu zastanawiam się dlaczego Witek na 99% zdjęć jest w śliniaku? :-p
 
Do góry