reklama
Ż
żużaczek
Gość
kalinko PRZYPOMNIJ MI, ABYM POMOLESTOWAŁA CIE O SERWETKI PAPIEROWE
Magdalenka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2005
- Postów
- 1 236
Przede wszystkim WITAJ NAM MADZIU!!!! BĄDŹ RADOŚCIĄ SWOIM RODZICOM! A dla szanownych rodziców uściski i gratulacje z okazji tak wilkiego wydazenia!
Kalina no chyba się w Narni zagubiłam i nie mogłam dotrzeć do latarnianego pustkowia;-).
Właśnie dojrzewam, że na powrót mojego kochane mężulka upiec szarlotkę. Ostatnio praktykowałam makowiec z jabłkami i myślę, że mogę go wpisac na listę dan popisowych i łatwych w wykonniu w moim wydaniu A nam się pojawił pracownik naukowy w rodzinie z tytułem doktora. Moje dzieci poinformowane o sukcesie własnej cioci pytały podekscytowane" to ona już nas teraz będzie mogła leczyć?"
A tu widzę dużo sie dzieje u Was kochane
Joasiu gratulacje za zdane egzaminy!
Gosik gratulacje za wytrawałość i sukces w uczeniu Zosi spania
Żużaczku ja podobnie odczuwam te Święta i tak bardzo sie na nie ciesze od kiedy mam dzieci. Tak bardzo chce je celebrować i dobrze sie do nich przygotować i tę moją radoścć z nich wlać w serduszka moich dzieci, żeby zawsze wiedziały że to czas radości i miłości, a nie jak ja po tylu latach:sick: Tak więc nadrabianie zaczynam od .... października A wieszaki to pewnie śliczne Ci wyjdą (jak inne rzeczy :-) ).
To ja sie pochwalę swoimi dziećmi. Kiepsko mi wychodzi wstawianie zdjęć , więc skorzystam, z tego co inni już zrobili
Dom Kultury Zacisze - moje dzieci po lewej stronie na zdjęciu obok pani
Dom Kultury Zacisze - mój synuś na pierwszym planie
Zyczę Wam radosnej niedzieli!
Kalina no chyba się w Narni zagubiłam i nie mogłam dotrzeć do latarnianego pustkowia;-).
Właśnie dojrzewam, że na powrót mojego kochane mężulka upiec szarlotkę. Ostatnio praktykowałam makowiec z jabłkami i myślę, że mogę go wpisac na listę dan popisowych i łatwych w wykonniu w moim wydaniu A nam się pojawił pracownik naukowy w rodzinie z tytułem doktora. Moje dzieci poinformowane o sukcesie własnej cioci pytały podekscytowane" to ona już nas teraz będzie mogła leczyć?"
A tu widzę dużo sie dzieje u Was kochane
Joasiu gratulacje za zdane egzaminy!
Gosik gratulacje za wytrawałość i sukces w uczeniu Zosi spania
Żużaczku ja podobnie odczuwam te Święta i tak bardzo sie na nie ciesze od kiedy mam dzieci. Tak bardzo chce je celebrować i dobrze sie do nich przygotować i tę moją radoścć z nich wlać w serduszka moich dzieci, żeby zawsze wiedziały że to czas radości i miłości, a nie jak ja po tylu latach:sick: Tak więc nadrabianie zaczynam od .... października A wieszaki to pewnie śliczne Ci wyjdą (jak inne rzeczy :-) ).
To ja sie pochwalę swoimi dziećmi. Kiepsko mi wychodzi wstawianie zdjęć , więc skorzystam, z tego co inni już zrobili
Dom Kultury Zacisze - moje dzieci po lewej stronie na zdjęciu obok pani
Dom Kultury Zacisze - mój synuś na pierwszym planie
Zyczę Wam radosnej niedzieli!
Ż
żużaczek
Gość
Magdalenka hoho... mali artysci. I to jest wspaniałe. Moi rodzice nigdy mi kredek nie zabierali... nawet jak grafiti za fotelem zrobilam.:-):-)
A my dzis do Narni pomykamy...tfu.. to jest chciałam powiedziec NARWI
A my dzis do Narni pomykamy...tfu.. to jest chciałam powiedziec NARWI
Ż
żużaczek
Gość
OJ, NIECH NAM ŻYJE JACUŚ W BABIŃCU
G
Gosik
Gość
Anetka, ........................................................
mam nadzieje, zużaczku, że was nie zawiało i dojedziecie do siebie...U nas Narnia prawdziwa. Sypie i sypie. Posiedzielismy sobie przy kominku, obżarlismy sie pysznościami i pogadalismy z zużaczkiem. tez dobrze, tak czasem trzeba.
Anetka juz ze swoim szczęściem, koszmarnie po cesarce, jest, ale dzidzius wszystko wynagradza. Pisałyscie tam o wizytach w szpitalu, osobiście nie polecam przez pierwsze dni- wstac nie mozna, po nogach leci, kichac nie mozna, smiac sie nie mozna, czlowiek ledwie zywy, piersi jak balony, karmić sie uczy dopiero...po tygodniu tak, po tygodniu jest mozliwie, przynajmniej pozycje wyprostowaną sie przyjmie bez bolu...Anetko, ja cie wirtualnie podtrzymuje na duchu i slę buziaki dla malenkiej.
Anetka juz ze swoim szczęściem, koszmarnie po cesarce, jest, ale dzidzius wszystko wynagradza. Pisałyscie tam o wizytach w szpitalu, osobiście nie polecam przez pierwsze dni- wstac nie mozna, po nogach leci, kichac nie mozna, smiac sie nie mozna, czlowiek ledwie zywy, piersi jak balony, karmić sie uczy dopiero...po tygodniu tak, po tygodniu jest mozliwie, przynajmniej pozycje wyprostowaną sie przyjmie bez bolu...Anetko, ja cie wirtualnie podtrzymuje na duchu i slę buziaki dla malenkiej.
Ż
żużaczek
Gość
nie zawiało, choć starało się z sił wszelakich. Biało, bielej, najbielej.....:-) (fajna odmiana?)
Mama z reklamówka z pierogami "u pyska" jak koń z workiem obroku;-)... baaaardzo smakuja. Przypominam twojej przesympatycznej tesciowej o 3 przepisach: na pierogi, kapuste i pikle. W trybie pilnym (choc pikli to chyba nie zdążę).
Witek pedałował po całym domu jak buldożer, Bogucha uszczesliwiony wtopił sie w ekran komputera, dzieci zerowały na czekoladzie a my na pysznosciach Kalinaka&Tesciowa Company. Jonatan w humorze filozoficzno-nastrojowym.
Mama z reklamówka z pierogami "u pyska" jak koń z workiem obroku;-)... baaaardzo smakuja. Przypominam twojej przesympatycznej tesciowej o 3 przepisach: na pierogi, kapuste i pikle. W trybie pilnym (choc pikli to chyba nie zdążę).
Witek pedałował po całym domu jak buldożer, Bogucha uszczesliwiony wtopił sie w ekran komputera, dzieci zerowały na czekoladzie a my na pysznosciach Kalinaka&Tesciowa Company. Jonatan w humorze filozoficzno-nastrojowym.
reklama
Podziel się: