reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kolejny temat z serii "czy mogę być?"

Miyoshi

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Luty 2018
Postów
347
Hej dziewczyny!

Piszę tutaj, ponieważ aż mnie nosi i nie mogę racjonalnie myśleć. Liczę, że sprowadzicie mnie na ziemię, albo dodacie mi skrzydeł. :D

Sytuacja ma się następująco: ostatnią miesiączkę dostałam 17 stycznia. Ogólnie mam nieregularny cykl, więc nigdy nie wyliczałam sobie owulacji, ani dni płodnych, bo wiedziałam, że to nie będzie w żaden sposób wiarygodne. W dniach 14,15,16,17,18 kochałam się z partnerem z wytryskiem i teraz oboje zastanawiamy się, czy mogliśmy mieć szczęście i jednak zaszłam w ciążę pomimo, że teoretycznie zakładając, że mam cykl około 30-dniowy szansa na zapłodnienie skończyła się koło 5 lutego. Okres powinnam dostać jakoś 16 lutego. Wydaje mi się, że na test jeszcze za wcześnie i mógłby nie być do końca wiarygodny, tak samo beta podobno robić najlepiej jakoś dwa tygodnie po zapłodnieniu, tak? Zastanawia mnie, czy w ogóle mogę brać pod uwagę ciążę skoro kochaliśmy się (teoretycznie) w końcówce cyklu.
 
reklama
reklama
Cześć dziewczyny.U mnie również zakwitła wątpliwość.
Miesiączkę miałam 7 kwietnia i trwała sobie przez 5 dni do 12,potem kochaliśmy się 14.04 i 15.04.Wiem,że owulacja była 21 kwietnia.Raczej marne szanse,ale coś mi nie daje spokoju.Myślę o tym bezustannie od 2 tygodni.Za 3 dni powinnam dostać@ i wszystko się wyjaśni,ale jak nie to nie wytrzymam i pójdę po test. Na dodatek piersi zrobiły mi się nabrzmiałe bardzo i wyskoczyła 1 żyłka niebieska,a dziś już widziałam 3.Bardzo możliwe,że na miesiączkę,ale mam już okres 11 lat i nigdy nie widziałam żadnej żyłki i nigdy moje piersi nie były takie nabrzmiałe i ciężkie jak teraz.Uczucie wilgotności przed okresem ? nie zaobserwowałam wcześniej tego u siebie,miałam mokro w dzień kiedy przyszło krwawienie.Możliwe,że się nakręcam i doszukuję się nie wiadomo czego.:realmad:
 
Cześć dziewczyny.U mnie również zakwitła wątpliwość.
Miesiączkę miałam 7 kwietnia i trwała sobie przez 5 dni do 12,potem kochaliśmy się 14.04 i 15.04.Wiem,że owulacja była 21 kwietnia.Raczej marne szanse,ale coś mi nie daje spokoju.Myślę o tym bezustannie od 2 tygodni.Za 3 dni powinnam dostać@ i wszystko się wyjaśni,ale jak nie to nie wytrzymam i pójdę po test. Na dodatek piersi zrobiły mi się nabrzmiałe bardzo i wyskoczyła 1 żyłka niebieska,a dziś już widziałam 3.Bardzo możliwe,że na miesiączkę,ale mam już okres 11 lat i nigdy nie widziałam żadnej żyłki i nigdy moje piersi nie były takie nabrzmiałe i ciężkie jak teraz.Uczucie wilgotności przed okresem ? nie zaobserwowałam wcześniej tego u siebie,miałam mokro w dzień kiedy przyszło krwawienie.Możliwe,że się nakręcam i doszukuję się nie wiadomo czego.:realmad:
Heh jeszcze wczoraj widziałam u siebie żyły na lewej piersi, których wcześniej nie dostrzegałam... Dziś jest 22 dc i poranny test okazał się negatywny...

Mówi się, że z testem należy poczekać do dnia @. I też muszę się do tego zastosować bo inaczej zbankrutuje na tych testach :p Niemniej jednak trzymam kciuki! :)
 
Też właśnie słyszałam o tym.Dam znać na pewno co mi tam wyszło.Te żyłki są bardzo mylące bo w większości wychodzą na @.Czytałam gdzieś,że plemniki żyją nawet do 7 dni,a ile w tym prawy to nie wiem.Marne szanse u mnie raczej,ale jakoś nie mogę spokojnie spać i cały czas o tym myślę.Się nakręciłam!:errr:
 
Oj dziewczyny jak wy się nakrecacie. Robiąc tak sobie szkodzicie zamiast pomagać.
Ludzki umysł jest niesamowity.
Żyłki zylkami. W obu ciazach miałam je dosyć późno, a piersi nabrzmialy ok 10 tc.

Heh owszem nakręcamy się :p ale nic nie dzieje się bez przyczyny. Starania co cykl zwieńczone @ robią swoje i do tego ta potrzeba bycia mamą ....
 
reklama
No i właśnie te myśli. Ja w pierwsza ciążę starałam się już Przed ślubem. W końcu 2 miesiące przed mówię trudno teraz to nie ma już co. Dzień przed odbiorem gotowej sukni znalazlam test i stwierdziłam ze sobie zrobie, A tu masz ci los. Polecialam do gina 5 tc:) a w drugiej zaczęłam szukać pracy :)
Jedzcie gdzieś na wczasy:) polecam Wodospad kamienczyka
Heh dobry pomysł z tym wyjazdem swoją drogą ciekawie się to u Was u
potoczyło ślub, zmiana pracy a tu bęc
 
Do góry