Miyoshi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2018
- Postów
- 347
Hej dziewczyny!
Piszę tutaj, ponieważ aż mnie nosi i nie mogę racjonalnie myśleć. Liczę, że sprowadzicie mnie na ziemię, albo dodacie mi skrzydeł.
Sytuacja ma się następująco: ostatnią miesiączkę dostałam 17 stycznia. Ogólnie mam nieregularny cykl, więc nigdy nie wyliczałam sobie owulacji, ani dni płodnych, bo wiedziałam, że to nie będzie w żaden sposób wiarygodne. W dniach 14,15,16,17,18 kochałam się z partnerem z wytryskiem i teraz oboje zastanawiamy się, czy mogliśmy mieć szczęście i jednak zaszłam w ciążę pomimo, że teoretycznie zakładając, że mam cykl około 30-dniowy szansa na zapłodnienie skończyła się koło 5 lutego. Okres powinnam dostać jakoś 16 lutego. Wydaje mi się, że na test jeszcze za wcześnie i mógłby nie być do końca wiarygodny, tak samo beta podobno robić najlepiej jakoś dwa tygodnie po zapłodnieniu, tak? Zastanawia mnie, czy w ogóle mogę brać pod uwagę ciążę skoro kochaliśmy się (teoretycznie) w końcówce cyklu.
Piszę tutaj, ponieważ aż mnie nosi i nie mogę racjonalnie myśleć. Liczę, że sprowadzicie mnie na ziemię, albo dodacie mi skrzydeł.
Sytuacja ma się następująco: ostatnią miesiączkę dostałam 17 stycznia. Ogólnie mam nieregularny cykl, więc nigdy nie wyliczałam sobie owulacji, ani dni płodnych, bo wiedziałam, że to nie będzie w żaden sposób wiarygodne. W dniach 14,15,16,17,18 kochałam się z partnerem z wytryskiem i teraz oboje zastanawiamy się, czy mogliśmy mieć szczęście i jednak zaszłam w ciążę pomimo, że teoretycznie zakładając, że mam cykl około 30-dniowy szansa na zapłodnienie skończyła się koło 5 lutego. Okres powinnam dostać jakoś 16 lutego. Wydaje mi się, że na test jeszcze za wcześnie i mógłby nie być do końca wiarygodny, tak samo beta podobno robić najlepiej jakoś dwa tygodnie po zapłodnieniu, tak? Zastanawia mnie, czy w ogóle mogę brać pod uwagę ciążę skoro kochaliśmy się (teoretycznie) w końcówce cyklu.