reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Kolejny maluszek - wątpliwości i radości:)

Ja też już na listopadzie, ale:

Małe rączki potrafią ulepić kwiatek z plasteliny,
Narysują słońce roześmiane,
Zbudują domek z klocków,
Małe rączki potrafią napisać mama,
i przynoszą jabłko czerwone,
ocierają łzy
i splatają się tuż nad szyją.
W małych rączkach mieści się cała miłość.

Gratulacje dla świeżo upieczonych rodziców i siostrzyczki!!!

images
 
reklama
POLUNIU!!!! Jak tam kochana Twój brzuszek? Zdjęć żądam:-D


A ja nie mogę przestać oglądać fotek bliźniaków i jeśli kiedyś zajdę w ciążę i nie będzie to ciąża podwójna to się mocno rozczaruję:tak:
 
Boziu dziunka bliźnięta? nigdy... nie na moją psychikę!!!;-)
Jak tylko we wtorek lekarz potwierdzi nam płeć zaczynamy zakupki!!! przegląd Antkowych ciuchów + zakupy nowych:tak:już sie nie mogę doczekać aż zakupimy nowego xlanderka, ale to jeszcze trochę;-)
 
a ja mam mieszane uczucia co do bliźniąt...........niby by mi to nie przeszkadzało ale sama nie wiem kiedy bym wysiadła ;p

Martolinka a co ze starym? Sprzedałas tego na pompowanych kołach? Bo ta spacerówke to masz teraz pewnie dla Antośia...... Pochwal sie jaki to model wybraliście ;p
 
Powiem tak, ciąża mnoga dla mnie zabójstwo, a potem jeszcze gorzej;-);-);-). Wyglądałam jak słonica z wielgachnymi brzuchami przy obu, a jak by były dwie to nie wiem jak bym się turlała, a one by miały miejsca jak na lekarstwo w środku.. a potem ... ło matko przy jednym maleństwie nie wiedziałam w co ręce włożyć, a tu koncert na dwa gardła, by mnie psychicznie zdołował, ale... mam dwie koleżanki co przeżyły coś takiego i nie zwariowały, więc może i ja bym wydoiła;-);-).
 
Mama my na bieżąco sprzedawaliśmy wózki i została teraz parasolka xlabdera xgo. W zasadzie mało juz z niej korzystamy , bo młody dużo chodzi. Można do niej dokupić gondole , ale nie wyobrazam sobie bez pompowanych kół , amortyzacji wozić maluszka. Chcemy najnowszy XA , jest sprawdzony. Koloru nie wybralismy , ale to ten model:
3w1 wózki X-LANDER wózek XA 2011 + TORBA. 5 KOLORÓ (1943574009) - Aukcje internetowe Allegro
Liczę , ze trafimy na jakąś okazję. W w.w. linku jest fotelik xcar a my kupimy z maxi cosi
 
a no to fajnie ;))
zgadzam sie co do pompowanych kółek i noworodka :tak:

ja jeszcze trzymam mojego gada z pompowanymi kołami na zime bo parasolka nie przejade. Jeden problem ze nie ma skrętnych kół :wściekła/y: Jakoś to przezyje jeszcze w zimę bo młody chce jezdzic jeszcze wózkiem. A po sniegu sie fajnie slizga wiec dajemy rade. A jak bedzie słaba zima to parasolka.
 
Mama ja staram sie nie korzystać ze spacerówki , bo już nie mam siły jej pchać razem z młodym. Na spacerek mamy z górki , potem ewentualnie drobne zakupy (te większe robi M albo ja wieczorem autem jadę). Droga powrotna w górę i w górę więc najczęściej podjezdzam autobusem. Myśle , że do końca grudnia będę mieć auto do swojej dyspozycji . M szuka pilnie drugiego
 
reklama
ja jeszcze trzymam mojego gada z pompowanymi kołami na zime

Ja swojego gada też mam jeszcze na balkonie, tzn stelaż bo górę u dziadków. A ciągle mnie goni żebym go ogarnęła i sprzedała chociaż za grosze, byleby się pozbyć a jakoś rozstać się nie mogę:-D O ile spacerówka okazała się nie do końca fajna, o tyle gondola była boska:tak: i z chęcią jeszcze jakiegoś maluszka bym tam powoziła:tak:


Jakbym miała kupować kolejny wózek to jednak tego typu co mój, ale lepszy jakościowo (a mam porównanie bo mama miała) - Roana Maritę. Mój tylko 200 zł mniej kosztował a jednak niebo a ziemia. Spacerówkę Roan miał o wiele lepszą.
Nie wiem czemu, ale nie przemawiają do mnie inne wózki, choć wiem że np. X-landery wygodne. U nas jeździ babka z bliźniakami w X-landerze i skręca nim prowadząc jedną ręką więc super:tak: wolę takie normalne, klasyczne wózki.


Co do bliźniąt - wyobraźcie sobie to: na początku jest ciężko, ale potem jaka radość :-) jak zaczynają razem siadać, wygłupiać się, bić się:-D
 
Do góry