reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kolejny maluszek - wątpliwości i radości:)

Dla wszystkich mam "początkujących" z bb Pierwsze 12 miesięcy - BabyBoom ( tak mnie natchnęła kikolek )
Polaa - mam nadzieję, że Kubie minie gorączka... pojawienie się brata/siostry to jednak duże przeżycie, a z wrażenia też może być gorączka ;-)
Martolinka - jak tam "zabawy" Antoniusza z siostrą w straszenie? Masz jakiś już "patent"?
 
reklama
Ana od czasu jak to napisałam na forum jeszcze się nie zdarzyło żeby jej krzyknął do ucha. Może już zapomniał? Moze jest w trakcie wymyślania nowej "zabawy"?;-)

Kilolek Ala uwielbia obserwować wirującą pralkę , ale tylko z kolorowymi ciuchami . Zajmuje jej to nawet czasem 30 minut. W leżaczku też chwilkę wytrzymuje. Poza tym zabawiam ją grzechotkami. Puszczam jej też z you tube różne dźwięki np. suszarki;-)Ogólnie córka uwiebia wszelki sprzęt AGD;-)
 
Martolinka, super..gorzej, jakby płakała na sprzęt AGD:-D:-D

U mnie Marycha "wymyśliła" sobie zabawę w konia..koniem oczywiście miała być Marta:wściekła/y::baffled: Dobrze, że przyuważyłam..
 
kilolek masz rację, bardzo podobny do Kuby:tak: te same minki robi jak spi i usta ma identyczne.


Kubie na szczęście przeszła gorączka, głaszcze Małego cały czas, karmic Go chce, ogolnie super. Mama duzo nam pomaga:tak: a Wojtuś taki Aniołek:-) ciekawe kiedy się mu zmieni:-D


martolinka no to bedzie gosposia z Ali;-) super, ze Antokowi przeszla ta zabawa

maxwell z Marysi to jest agentka oczywiście w pozytywnym tego slowa znaczeniu:tak:
 
kilolku, Wojtek ma jeszzce bardzo krótkie okresy aktywności i głównie spędza je na moich rękach albo kładę go na udach i bujam. Ale on duużo śpi, a jak już dłuzej nie śpi to raczej znaczy, że brzuch go męczy.
Takż ena razie rozrywek zadnych nie wymyśliłam, w tym tygodniu przyczepimy karuzelkę i zobaczymy. Ala zaczęła się nię interesowac jak miała miesiac i tydzień.
Wojtek się rozgląda, zaciekawi go czasem lampa, czy krawędź szafy na tle ściany :) i tyle na razie :)

uff.. dziś mieliśmy pierwsze rozstanie, bo poszłam na zebranie do Ali przedszkola.
Odciągnęłam rano 50 ml na wszelki wypadek, nakarmiłam małego przed wyjściem, ale nie zdazyłam już utulić i uspokoić i został płaczący u M na rękach. Płakał całą godzinę, w końcu M dał mu to mleko, wydoił bez mrugniecia okiem (pierwsz raz od szpitala z butli) i dopiero usnął.
Tak się biedak zmęczył tym płaczem, ze spał jak zabity, na kąpiel go ledwo rozbudziłam i po kąpieli padł jak kawka znów.
 
reklama
a ta moj zalza po 4 godziny potrafi nie spac i kweka mi i ciagle niezdowolon :baffled: ale nei wyglda jakby jej cos dolegalo
 
Do góry