reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kolejny maluszek - wątpliwości i radości:)

reklama
rany dziewczyny, kiedy to zleciało.. !!!:szok:
przecież dopiero co nasze dzieciaczki z listopada 2009 były takie malutkie...

mi już hormony z mózgu zlazły ale i tak jakoś nie dociera do mnie myśl, że to już koniec z ciażami i maluchami. Zdrugiej strony chciałabym pożyć.
Czas pokaże, daję sobie 3 lata na decyzję :D
 
Agrafka, mówisz, wszystko się może zdarzyć?;-):-) Ja osobiście wolałabym zakończyć na dwójce moich potworków..choć S. ostatnio coś przebąkuje, że może jeszcze..:szok::baffled:
 
maxwell duża dziewczynka z Martusi:tak:

Kuba urodził się i długi i dużo ważył:tak: zobaczymy jaki będzie brat, nie znam wagi z USG bo jak wiadomo tutaj już pod koniec nie robią, ale obstawiam mniej wiecej kolo 4 kg
 
Agrafka, mówisz, wszystko się może zdarzyć?;-):-) Ja osobiście wolałabym zakończyć na dwójce moich potworków..choć S. ostatnio coś przebąkuje, że może jeszcze..:szok::baffled:


maxwell to u mnie odwrotnie, M chcial mieć troje, ale juz mu przeszło :)
chyba brakuje mu "normalnego" życia i widzi ile to kosztuje.
Ale ja nie mówię jeszcze ostatniego słowa - to znaczy nie planuję na razie żadnej mocnej antykoncepcji. Wolałabym jednak nie wpaść w czasie karmienia piersią tylko podjąć tę decyzję swiadomieza te 2 -3 lata :)
 
rany dziewczyny, kiedy to zleciało.. !!!:szok:
przecież dopiero co nasze dzieciaczki z listopada 2009 były takie malutkie...


mi już hormony z mózgu zlazły ale i tak jakoś nie dociera do mnie myśl, że to już koniec z ciażami i maluchami. Zdrugiej strony chciałabym pożyć.
Czas pokaże, daję sobie 3 lata na decyzję :D

Też mam takie wrażenie , ze nasze maluszki dopiero były takie malutkie;-)

Maxwell duża dziewczynka z twojej córeczki.
AniaSm już 7 m-cy. Ale ten czas leci.

Ja chciałabym mieć dwójkę dzieci, mój M też. Czas pokaże jak sie wszystko ułoży. :-)
 
Po wizycie kontrolnej lekarz dostrzegł w miejscu szycia w pochwie małą ziarninę . Przypalił mi ją na miejscu kwasem i przykazał jeszcze tygodniową abstynencję;-)
Ogólnie wszystko dobrze , wstępnie umówiłam się na połowę lipca na założenie spirali. Padło pytanie czy chcę mieć jeszcze dzieci tu padła moja odpowiedź- NIE . Już moją przygodę z ciążami uznaję za zamkniętą.

Ja ważyłam wczoraj w domu Alę i ma 5400 g. W przychodni zważymy się dopiero przy wizycie na szczepieniu , ale najpierw neurolog musi dać zgodę na szczepienie
 
reklama
marta a co to jest ta ziarnina ?
Czemu Ala będzie jeszcze miała kontrolę u neurologa ? Moja Ale też miała, dlatego, ze strasznie była "zaciśnięta", piąstki, ramionka - ale neurolog stwierdziłą, ze jest ok.
 
Do góry