reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kolejny maluszek - wątpliwości i radości:)

reklama
Maxwell - niezła żaba, niedługo uda jej się dopaść zabawek ciekawe co Marych wtedy zrobi:-D:-D
Ojj widzę, że zapowiada się u Was ( u Ani też ) niezły duecik jak zaczną współpracować przeciw rodzicom to pozamiatane.:-D
 
My już po szczepieniu. Marta waży 8620g, ale lekarka stwierdziła, że ma super wagę jak na jej długość. Dostałam zaświadczenie od niej do żłobka, że się nadaje do niego..
Na szczepieniu Marta była bardzo dzielna, zapłakała jedynie, gdy położna naciskała tłok strzykawki..
biggrin.gif
 
Marta na bebilonie pepti (choć dzisiaj dostałam zielone światełko na wprowadzanie zwykłego MM), no i słoiczki (na razie w miarę lubi), wszelkie kaszki to bleee..:-D A Marysia już jak "stara" je;-):-D
 
To tylko moje takie skrzaty zostaną wzrostowo:-D:-D mam nadzieję, że nie będą jak gnomy wyglądać.;-)
Tak niedawno urodziłaś, a tu już jedzonko prawie normalne, inne się też rozwiązują. :szok: Ale czasu zasuwa.
 
reklama
Do góry