reklama
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Polaa olej takie gadanie
ważne żeby poród przebiegł bez komplikacji czyt. mama i dzieciątko całkiem bez szwanku z niego wychodzą
ja sie upierałam przy SN , bo miałam traumatyczne wspomnienia po CC i nie żałuję.
Wyjątkowa bardzo mi przykro z powodu fasolki... tulę mocno
Co do karmienia to przyznam się , że nie mam w związku z nim jakiś głębszych przeżyć. Miło mi jak maluch sie przytula i pięknie się oczkami patrzy , ale długo karmić bym nie chciała. Planuję tak jak z Antkiem około 8mscy i basta.
Wydaje mi się , że trzeba mamom pozostawić wolny wybór co do sposobu karmienia i porodu.
Jezeli kogoś nie przekonuje choćby aspekt ekonomiczny tj. mega oszczędność przy karmieniu piersią , to już nic go nie przekona


ja sie upierałam przy SN , bo miałam traumatyczne wspomnienia po CC i nie żałuję.
Wyjątkowa bardzo mi przykro z powodu fasolki... tulę mocno
Co do karmienia to przyznam się , że nie mam w związku z nim jakiś głębszych przeżyć. Miło mi jak maluch sie przytula i pięknie się oczkami patrzy , ale długo karmić bym nie chciała. Planuję tak jak z Antkiem około 8mscy i basta.
Wydaje mi się , że trzeba mamom pozostawić wolny wybór co do sposobu karmienia i porodu.
Jezeli kogoś nie przekonuje choćby aspekt ekonomiczny tj. mega oszczędność przy karmieniu piersią , to już nic go nie przekona
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
hhehe nie, bo żadnego nie ogladam :-)a zauważyłaś kilolek, ze w żadnym serialu młoda mama nie karmi piersią ?
Ja nie widziałam tego nawet w "politycznie poprawnym" klanie. W żadnym serialu który kojarzę, nikt nie karmi piersią.
Ale też mam te opinie w nosie, dla mnie cycek to jest super wygoda i bliskość. Chociaż chciałabym, zeby Wojtek umiał pić z butelki, zebym nie była aż tak przywiązana - albo żeby przynajmniej miał dłuższe przerwy w karmieniu niż Ala miała.
faktycnzie w szpitaach jest nagonka na cycka ale jak sie tylko ze spziala wyjdzie to juz wstyd i hańba

A wiecie, ze moja rodzina na mnie obrazona, najbardziej moja mama, bo jestem za sn a wszyscy "wiedza", ze przeciez powinnam miec cc i ja juz dawno powinnam poprosic lekarza by mnie pokroil. Ten nie chce? to isc do innego

masakra mowie wam, zadrecza mnie te wszystkie ciotki. na mame to juz ostatnio nawrzeszczalam i spytalam wprost kto mi bedzie 3 dzieci po schodach na pietro nosil jak ja z rozplatanycm brzuchem przez 2 miesiace bede sie zwijala? i jakos chetnch nie bylo by sie zglosic :-)
AniaSm
Fanka BB :)
pola przy takich "przyjaciołach" to wrogowie są zbędni , nie ma co słuchać głupiego gadania ,może ona zwyczajnie zazdrosna ;-)
jeśli chodzi o karmienie piersią to faktycznie czasami przesadzają , kobiety powinny mieć wybór i tyle , ja chciałam karmić ale nie za wszelką cene i wkurzało mnie jak w szpitalu mała się darła bo głodna a one wzbudzały we mnie poczucie winy że jak już dokarmią butelką to później cycka mała nie weźmie , to lepiej niech się drze głodna ??
jeśli chodzi o karmienie piersią to faktycznie czasami przesadzają , kobiety powinny mieć wybór i tyle , ja chciałam karmić ale nie za wszelką cene i wkurzało mnie jak w szpitalu mała się darła bo głodna a one wzbudzały we mnie poczucie winy że jak już dokarmią butelką to później cycka mała nie weźmie , to lepiej niech się drze głodna ??
kilolku no ja się strasznie cieszę bo wiem, że jak bedzie mama u nas jak bede w szpitalu to o nic nie bede sie martwić
Kubą się zajmie, dom posprzata i wszystko zrobi, pod tym wzgledem nie mam nic do Niej
bo jakby miala to byc np. tesciowa to chyba z nerwow bym w ogole nie urodziła. A mama wyczula jak z Nia gadalam, ze mi zalezy zeby Ona byla u nas, i pozniej od razu zadzwonila ze dwa dni wczesniej wraca z zielonej szkoly i do nas przyleci dzien przed pojsciem do szpitala, kamien z serca.
A co do karmienia piersią to ja mam straszne przezycia po Kubie i nie wiem co teraz bedzie
boje sie jak cholera, w ogole juz bede wyrodna matka jak bede miala cc i bym np. nie karmila
no ale czas pokaze, strasznie zle wspominam pobyt w szpitalu bo doslownie zero pokarmu i beczalam razem z Nim, a nie byl dokarmiany bo maja zasade ze jak sie powiedzialo ze chce sie karmic piersia to nie bede dokarmiac, przezylam swoje wtedy, w domu nie bylo lepiej. No ale ja bylam tylko karmiona przez mamę 3 tygodnie, Kuba przeze mnie tyle samo, mąż w ogole a zdrowi jestesmy wiec jakby nie Daj boze cos to Maly tez bedzie zdrowy:-) i tego sie trzymam


A co do karmienia piersią to ja mam straszne przezycia po Kubie i nie wiem co teraz bedzie


agrafka80
Fanka BB :)
kilolku, ta twoja rodzina mnie czasem przeraża
. wydaje się dosć.. toksyczna.
co do karmienia piersią to wydaje mi się, że te podkreślane aspekty zdrowotne coraz bardziej są nieaktualne, po te MM sa już chyba naprawdę niezłe. może w kwestii przeciwciał niewiele da się zrobić, ale co - Ala karmiona 2 lata i chorowała znacznie bardziej niż wiele dzieci na MM, nawet tych żłobkowych.
mnie martwi trochę to, ze nic tej siary nie widać :/
co do karmienia piersią to wydaje mi się, że te podkreślane aspekty zdrowotne coraz bardziej są nieaktualne, po te MM sa już chyba naprawdę niezłe. może w kwestii przeciwciał niewiele da się zrobić, ale co - Ala karmiona 2 lata i chorowała znacznie bardziej niż wiele dzieci na MM, nawet tych żłobkowych.
mnie martwi trochę to, ze nic tej siary nie widać :/
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Podpinam się pod prośbę;-):-)KILOLKU I RESZTA KOCHANYCH CIĘŻARÓWEK FOTKI PROSZĘ :-)
agrafka80
Fanka BB :)
Agrafka pisałam już że to normalne :-) pojawi się po porodzie, spokojnie
KILOLKU I RESZTA KOCHANYCH CIĘŻARÓWEK FOTKI PROSZĘ :-)
Dziunka, moje słoniowe foty są na zamkniętym
Zadnych lepszych chwilowo nie posiadam
reklama
Podziel się: