reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kolejna ciaza przed pierwsza miesiaczka po poronieniu samoistnym

Dołączył(a)
7 Maj 2019
Postów
4
Witam.
Podzielcie sie ze mna swoimi doświadczeniami, albo chociaz pocieszcie. 3.04 bylam na wizycie u ginekologa poniewaz zaczelam krwawic, lekarz stwierdzil 5tydz ciazy, tzn sam pecherzyk ciazowy, ciaza mlodsza niz to wynika z miesiączki, przepisal duphaston 3x1. 9.04 pojechalam do innego lekarza, poniewaz moj kazal tylko czekac, a ja nie moglam juz wytrzymac z tej niepownosci, lekarz stwierdzil poronienie, ale ze sa jescze jakies resztki i dal skierowanie do szpitala. Nie pojechalam poniewaz na 16.04 miala. Umowiona wizyte u mojego lekarza. Na wizycie lekarz mowi ze wszystko sie ladnie oczyscilo i ze 'od srodka' nie widac ze wogole bylam w ciazy i ze poronilam. Jedynie endometrium troszke powiekszone. 4 dni Przed wizyta mialam robiona bete i wyniosla 22 i stad moze to powiekszone endometrium. Kazal czekac 2 miesiace z kolejna ciaza. Ale juz na wizycie z lewego jajnika widzial pecherzyk owulacyjny. Postanowilismy z mezem nie czekac, i zaskoczylo od razu znowu jestem w ciazy. Robilam bete 2.05 wynosila 88 a 6.05 juz 1018. Po otrzymaniu wyniku bety zadzwonilam do lekarza i powiedzialam mu jaka jest sytuacja. A on oczywiscie nie dowierzal bo jak niby moglam zajsc w ciaze bedac w tamtej ciazy. Ze musialam dostac miesiaczki bo to nie mozliwe. I zaczal mi mowic ze przecież kazal poczekac, nie spieszyc się. Potraktowal mnie jak jakas glupia, nieodpowiedzialna. Moze wy tez tak pomyslicie, ale ja tak bardzo chcialam tego dziecka. Po rozmowie z nim cala jestem roztrzesiona i zaczelam myslec ze po co nam to bylo, trzeba bylo poczekac tak jak kazal. Boje sie ze znowu poronie, albo cos nie tak bedzie z dzieckiem. Czytalam rozne fora i sa takie przypadki. Powiedzcie cos, bo juz na rady troche za pozno
 
reklama
Rozwiązanie
Mój lekarz powiedział ze mam badać betę hcg i musi spaść do zera , dodał ze kolejka wizyta u niego to kolejna ciąża i nie potrzebuje wizyty kontrolnej ( nie wiem w sumie dlaczego tak powiedział ze wizyta kontrolna jest zbędna.
Miałam identyczna sytuację. Ciąża biochemiczna i zalecenie monitorowania bety i czekanie na poronienie. 18.03 poroniłam, beta spadła do 0,5 i nie kazano mi przyjść na kontrolę. 20.04 dostałam normalnego okresu a tydzień temu dowiedziałam się że jestem znowu w ciąży ale niestety nie rozwinęła się ponownie :( dodatkowo prawdopodobie ( nie mam jeszcze pewności ) przez zaburzenia hormonalne na obu jajnikach zrobiły mi się torbiele
Ja po poronieniu w 10tc(bez łyżeczkowania) krwawiłam 15 dni, potem po 33dniach dostałam normalną 5 dniową miesiączke ( gdzie przed poronieniem cykle trwały 24-26dni) i zaraz w tym cyklu zaszłam w kolejna ciąże. Będąc w 8+3 tc na usg był ciągle sam pęcherzyk , gin powiedział, że albo przedłużył mi się tak cykl po poronieniu ze ciągle nic nie widać bo ciąża jest młodsza, albo będzie puste jajo:-(,mam kolejną wizyte 15 maja, boję się...;-((. Miała któraś z was aż o tyle przedłużony cykl po poronieniu?
 
reklama
Ja po poronieniu w 10tc(bez łyżeczkowania) krwawiłam 15 dni, potem po 33dniach dostałam normalną 5 dniową miesiączke ( gdzie przed poronieniem cykle trwały 24-26dni) i zaraz w tym cyklu zaszłam w kolejna ciąże. Będąc w 8+3 tc na usg był ciągle sam pęcherzyk , gin powiedział, że albo przedłużył mi się tak cykl po poronieniu ze ciągle nic nie widać bo ciąża jest młodsza, albo będzie puste jajo:-(,mam kolejną wizyte 15 maja, boję się...;-((. Miała któraś z was aż o tyle przedłużony cykl po poronieniu?
I jak po wizycie wszystko w porzadku?
 
Dziewczyny u nas wszystko w porzadku serduszko bije:) lekarz powiedzial ze organizm .musiał potraktowac tamto poronienie jako miesiaczke. To juz 7 tydzien :) do tego czuje sie fatalnie mam straszne mdlosci i zawroty glowy, ale to dobre objawy ciazy :) pozdrawiam Was :)
Super super super !!!! ciesze się i życzę zdrówka dla Was
 
Zmień lekarza. W styczniu poroniłam samoistnie. Nikt nie kazał mi na nic czekać. Z tym, że organizm u mnie sam zdecydował. I dopiero po czterech miesiącach miałam normalny cykl z owulacją. Powodzenia i zdrowej ciąży!
 
Hej dziewczyny ja niedawno poroniłam również tzn jeszcze się oczyszczam samoistnie. Lekarz tez mi kazał poczekać do 3 cykli ale ja już się nie mogę doczekać kolejnej ciąży. Zobaczymy jak to będzie w moim przypadku
 
Hej dziewczyny ja niedawno poroniłam również tzn jeszcze się oczyszczam samoistnie. Lekarz tez mi kazał poczekać do 3 cykli ale ja już się nie mogę doczekać kolejnej ciąży. Zobaczymy jak to będzie w moim przypadku
Witaj ,przykro mi bardzo ,ze jesteś kolejną która przez to przechodzi , poczekaj do następnej normalnej miesiączki , później kontrola u lekarza jeśli się wszystko ładnie oczyści i zagoi ,to można działać
 
Mój lekarz powiedział ze mam badać betę hcg i musi spaść do zera , dodał ze kolejka wizyta u niego to kolejna ciąża i nie potrzebuje wizyty kontrolnej ( nie wiem w sumie dlaczego tak powiedział ze wizyta kontrolna jest zbędna.
 
Trochę dziwne ,że tak mówi bo to różnie bywa ,czasem coś zostaje i może narobić bałaganu ,choć nie musi , ale ja bym wolała to sprawdzić i wtedy spokojnie się starać
 
reklama
Bardzo dziwne. Też poroniłam samoistnie, ale byłam w szpitalu i zalecili mi wizytę kontrolną po około 4tyg. Moja ginka natomiast na wizycie zrobiła usg i zaleciła podstawowe badania hormonalne.
 
Do góry