reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ile czekac na samoistne poronienie

Sinthari

Początkująca w BB
Dołączył(a)
23 Kwiecień 2018
Postów
19
witam wszystkie mamy
pod koniec lutego odstawilam tabletki antykoncepcyjne , czekalam na miesiaczke, 4 lutego zaczelam krwawic, myslalam ze to miesiaczka (spore krwawienie) nastepnego dnia krwawienie sie juz nie pojawilo wiec poszlam do apteki i zrobilam test ciazowy ktory wyszedl pozytywny ,a wiec jestem w ciazy , zadzwonilam do przychodni i umowilam wizyte, po paru dniach zaczelam znow krwawic , bez bolu ,zadnych skurczy, pojechalam na ip ,po badaniach okazalo sie ze jestem w ciazy ,7 tydzien ( 6t+2d) na usg bylo widac zarodek w pecherzyku plodowym, pecherzyk 1.13cm ,zarodek 4 mm , brak akcji serca . lekarz kaze czekac , mowi ze moze sie jeszcze pojawi , za tydzien do kontroli u prowadzacego ciaze , tydzien siedzenia na szpilkach ,przy czym fizycznie od poczatku ciazy czulam sie fantastycznie. przed wizyta zaczelam plamic , pojechalam do lekarza , na usg wymiary dziecka identyczne jak tydzien wczesniej u innego lekarza , serca dalej brak . ginekolog mowi "martwa ciaza" .dostalam skierowanie na zabieg ,to bylo w czwartek 19 kwietnia, ginekolog mowila bym czekala na poronienie w domu a jak nie pojdzie samo to mam pojechac do szpitala i teraz moje pytanie
ile powinnam czekac? w szpitalu bylam 11 kwietnia ,juz wtedy byla brak serca wiec jesli dobrze rozumiem od 11 do 19 juz nosilam prawdopodobnie martwe dziecko , teraz czekam kolejny tydzien , planuje najpozniej w czwartek jechac do szpitala. dodam ze od wizyty u ginekologa nie krwawie , nie plamie , boli mnie tylko w krzyzu czasem mocniej , czasem lzej .
pomocy jestemmama dwojki dzieci ale nigdy wczesniej nie stracilam ciazy , jestem rozsypana psychicznie , najpierw wiesci o trzeciej , nieplanowanej ciazy , przeplakalam kilka dni, jak juz sie pogodzilam z wiescia ze prawdopodobnie 4 grudnia przyjdzie na swiat nasze kolejne dziecko i zaczelam sie cieszyc i planowac to spadla na mnie wiesc ze jednak nie donosze , a teraz czekanie na poronienie , nie wiem czego sie spodziewac, nie wiem co robic , nie moge sobie pozwolic na latanie po lekarzach i szpitalach bo nie mam z kim zostawic dwojki maluchow

przepraszam za chaotycznosc tego postu i z gory przepraszam jesli temat juz byl, jestem nowa, szukalam ale nie znalalzlam
 
reklama
reklama
Do góry