reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kojec, chodzik itp - czyli kupujemy nowy sprzęt dla dziecka

Mam nadzieje, ze sie bedzie dobrze sprawowal :-) Bo naprawde - o dupe rozbic z tym Graco :-p:-D Poza chodnikiem nigdzie nie moglam nim wjechac.

Co do kolorku to wolalam ten niebieski, bo juz jeden ponury baklazanowy Graco mam :-p Tylko ciekawe jak bedzie blekit wygladal po miesiacu ;-)

Jezeli chodzi o wage to ja i tak nie musze go nigdzie wnoscic, bo zostawiam go w holu na dole, wiec nie ma problemu, a do samochodu pakuje sie go dosyc latwo - wczoraj testowalam na wozku kolezanki-sasiadki :-D
 
reklama
Sandra, fajny ten wozeczek. Wyglada na konkretny.

My mamy spacerowke w stylu Marity Leyny. Od poczatku hcielismy taki "terenowy", a od keidy trzymamy go na noc w badazniku, to nawet waga nam nie przeszkadza... :-p
 
Ja tylko na momencik :-) Jutro w pracy postaram sie nadrobic.

Woziorek juz mam - wczoraj wplacilam kase, a dzisiaj z samego rana byl kurier :-D

Super jest! Juz przetestowany :-) Narazie wpielam siedzenie przodem do siebie, zeby mala widziec skoro jest taka mozliwosc, a Sara jest tym zachwycona. W ogole fajnie sie go prowadzi - musze sie tylko przyzwyczaic, ze troche trudniej sie nim skreca w miejscu niz Graco. Kola ma ogromne i pompowane. Siedzisko dosyc duze, podnozek fajnie podnoszony do gory - tak ze ma nozki swobodnie polozone i jeszcze jest troche zapasu :-) Duzym plusem jest buda - bo mozna ja naprawde mocno do przodu przesunac w razie duzego slonca.
 
Jak w koncu naprawie aparat to wkleje Sare w nowych sprzetach :-) W woziorku i foteliku samochodowym :-)
 
Dziewczyny, jestem tak wkurwiona, ze szkoda gadac!
Za bardzo csie cieszylam z nowego nabytku :wściekła/y:
Wyobrazcie sobie, ze mojej mamie odpadlo dzisiaj kolo z wozka na srodku ulicy - dobrze, ze nic nie jechalo i ze mocno trzymala wozek! :wściekła/y::wściekła/y::szok::szok:
Okazalo sie, ze w rurze stelazu, do ktorej wklada sie kolo nie trzyma taki zaczep - bo te kolka maja taki przycisk, ktory sie naciska przy wkladaniu i wyciaganiu i te pozostale dobrze sie trzymaja, a to wlozone da sie wyciagnac bez naciskania tego przycisku!
Dzwonie wiec do faceta, a ten mi mowi, ze mam wozek odeslac i oni wysla do producenta i producent naprawi. Mowie mu, ze to nie jest reklamacja, bo to nie wyniklo w trakcie uzytkowania, tylko to jest wada fabryczna i chce ten wozek wymienic. A on swoje! No zesz ***** mac! W koncu zgodzil sie na wymiane wozka, ale ze mam odeslac im stary, a oni dopiero wtedy odesla mi nowy. Mowie mu, zeby kurier przywiozl nowy, a stary wezmie, a ten ze nie ma takiej mozliosci, bo jaka maja gwarancje, ze ja ten wozek im oddam albo, ze np. nie zostawie sobie kol! No *****, bardzo potrzebuje samych kol! :wściekła/y::szok: Ogolnie z facetem gadalam chyba z 30 min. Wkurwilam sie i zakonczylam rozmowe. Zadzwonilam sobie do inspekcji handlowej i tam babka powiedziala mi o 10 dniowym terminie odstapienia od umowy, wiec znowu dzwonie do niego i mowie, ze w takim razie zwracam towar i chce kase, a ten mi pieprzy, ze zebym dostala z powrotem kase musi on wyrazic zgode, a on sie na to nie zgadza! Wiec mowie kolejny raz, zeby w takim razie wyslal wozek kurierem, ja oddam ten wadliwy i bedzie po sprawie, a ten dalej swoje, ze szefostwo sie nie zgadza na cos takiego, wiec prosze z szefem, a ten ze jest na wakacjach i mam dzwonic za 3 tyg. w takim razie! A jak chce to mam wyslac w poniedzialek kurierem wozek, a w srode albo czwartek dostane nowy. Pytam ze w takim razie jaka ja mam gwarancje ze oni mi go odesla, a ten, ze mam ich adres - ja mowie to samo, ze oni maja tez moj...No *****, nie wiem co mam robic teraz! No i on mi jeszcze pieprzyl o media markcie, ze ciekawe czy jakbym kupila sobie drogi tv i jakby okazalo sie, ze jest wadliwy czY tez by mi nowy przywiezli. Powiedzialam mu, ze Media mam niedaleko, wiec bym sobie sama tam pojechala.
Co za kretyn z tego faceta!
Napisze chyba maila do Haucka po angielsku o tej calej sytuacji, ze przez wadliwe kolo moje dziecko moglo stracic zycie jakby cos jechalo! :szok::szok::szok:
A do faceta mam dzwonic wieczorem co zdecydowalam, bo on jest ***** nieugiety i nie moze mi wyslac wozka zanim nie dostanie tamtego.

Moze Wy mi cos doradzicie?? Prosze!
 
Sandra całe szczęście, że się Saruni nic nie stało....

Nie wiem, co możesz zrobić... zazwyczaj jest tak, ze kupujący dostarcza wadliwy towar do sprzedawcy a on Ci wymienia na nowy. tylko, ze niestety w tym przypadku spora jest kwota za transport :-(

można postraszyć faceta zgłoszeniem skargi do kierownictwa allegro i do inspekcji handlowej, ale nie wiem, czy to coś da.
maila do Haucka bym napisała. z reguły zagraniczne firmy lepiej reagują na tego typu zgłoszenia niż polskie. Sz kiedyś nawalił nowa nagrywarka Toshiby. w Polsce nie chcieli się tym zająć. napisał do siedziby i wyobraź sobie, że dostał całkiem nową nagrywarkę z przeprosinami jeszcze.


no i tak sobie myślę... że może cena za wózek nie bez przyczyny jest tak atrakcyjna - prawie 500 zł taniej niż w innych sklepach internetowych :o
 
Sandra całe szczęście, że się Saruni nic nie stało....

Nie wiem, co możesz zrobić... zazwyczaj jest tak, ze kupujący dostarcza wadliwy towar do sprzedawcy a on Ci wymienia na nowy. tylko, ze niestety w tym przypadku spora jest kwota za transport :-(

można postraszyć faceta zgłoszeniem skargi do kierownictwa allegro i do inspekcji handlowej, ale nie wiem, czy to coś da.
maila do Haucka bym napisała. z reguły zagraniczne firmy lepiej reagują na tego typu zgłoszenia niż polskie. Sz kiedyś nawalił nowa nagrywarka Toshiby. w Polsce nie chcieli się tym zająć. napisał do siedziby i wyobraź sobie, że dostał całkiem nową nagrywarkę z przeprosinami jeszcze.


no i tak sobie myślę... że może cena za wózek nie bez przyczyny jest tak atrakcyjna - prawie 500 zł taniej niż w innych sklepach internetowych :o

Dzieki Leyna,
***** mac! Jestem strasznie zla! Moja mama pow. mi, ze o malo zawalu serca nie dostala! Jak do mnie zadzwonila co sie stalo to glos jej drzal, ze myslalam, ze ktos umarl! :wściekła/y:
Znowu gadalam z facetem - jak wysle im kurierem wozek to oczywiscie na ich koszt, wiec chyba nie mam innego wyjscia. Zastanawiam sie czy jednak nie poprosic o zwrot kasy, dolozyc 2-3 stowki i kupic inny model - quinny speedi albo chicco s3 - kolezanki maja te modele i super sie nimi jezdzi po naszych gorkach. Chociaz ten strasznie mi sie podoba i jest bardzo wygodny. ]
A do Haucka i tak napisze maila o tym co sie stalo.
 
Sandra dobrze że Saruni nic sie nie stało :szok: szkoda że z wózkiem takie perypetie, ja na Twoim miejscu poprosiłabym o zwrot kasy bo jezeli maja tak wiele tansze to kto wie jaki teraz przyśla:no:lepiej dołozyć i miec pewność że malutka jest bezpieczna:tak:
 
reklama
Sandra szok niby taka mala rzecz przy kole a o malo do tragedii nie doszlo :no::no: i jeszcze ten koles co nie chce wymienic wozka - jakas paranoja :szok:
 
Do góry