reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kochani Tatusiowie

reklama
a ja nie dostałam kwiatków :-(, a jeśli chodzi o zakupy to ja też kupuje przez internet, ale czasami mam ochotę wyjść do sklepów i przymierzać i szaleć na sklepowych półkach :tak::tak:
 
dostałam na Mikołaja od męża storczyka w doniczce.Piękny....ach.:-D
Ja też uwielbiam storczyki. Na pierwszej randce z Tomkiem dostałam właśnie storczyka. Śliczny był :tak: Pamiętam jak moja mama wtedy powiedziała w eter (ale tak żeby mój tata usłyszał): "Śliczny! Ja nigdy nie dostałam takiego pięknego kwiata"
 
A my z Andrzejem chodziliśmy do jednej klasy w liceum i dostawałam czasami zwiędnięte stokrotki przemycane w kieszeni. Od tego zaczynał. I było to słodkie.
 
Ja teraz swojego małżonka widzę tylko jak spi...pracuje, trenuje, gra i zapiernicza na budowie...a ja cały dzień sama z małym...padam, do tego straszny katar jeszcze mam...
 
reklama
Do góry