reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

reklama
Witajcie! Jest tu jeszcze ktos???

Widze, ze nie tylko ja nie mam czasu na BB... Co to bedzie latem?

U nas nic wlasciwie nowego. Maly pieknie spi (nie budzi sie juz w ogole w nocy), probuje wspinac sie na meblach i innych sprzetach, chodzi trzymany pod paszki, rozgadal sie na calego (nawet mowi "koko" ;D), bije bravo i takie tam... Jest kochany, choc mecza go czasem zabki (juz prawie przebita piatka lewa), przez co raz po raz ugryzie mnie tak mocno, ze auuuuuuuuuuaaaaaaaa....

Co tu pisac? Czy ktos tu zaglada? Dziewczyny meldowac sie!!!



 
hehe
melduję się, starsza posterunkowa uzależniona :) :laugh: ;D ;D

no i tym samym odmeldowuję się bo przyszła dla mnie pora na duszenie komara :):)

dobranoc trójmiejskie koleżanki !:) :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
 
My tez się meldujemy. Czasu rzeczywiście mało ::) zwłaszcza, że mała wszędzie włazi, sięga nawet na parapety, no i z lubością żuje kapcie ::) Chce chodzić za rączki, wyłazi z wózka - a dopiero dziś odbieram ten z pasami z reklamacji; Maja sama stawia już parę dobrych kroków (ostatnio kuchnię przeszła 8) ), potem asekuruje się ścianą albo czymkolwiek i dalej kroczy 8)
Eda, co za zwierzę rodziło??
Ola, tylko dwie butle, bo pediatra stwierdziła, że nawet jedna wystarczy, skoro jeszcze kaszkę dostaje i jogurciki. Ale ten mały łakomczuch jakoś nie bardzo wyobraża sobie wieczoru bez pełnej butli :) No i na czym stanęło z wózkiem? Jeździsz roanem? łaj?
Ewy pewnie jeszcze nie ma.. A ciekawa jestem, jak fotelik się sprawdził.. No i Kubs :laugh:

Słuchajcie, zakładacie jeszcze dzieciom body pod spód ubranka? No i kremy? Już takie letnie, czy dalej typ Bambino?
 
nie trzeba ostatnio wiele czasu poświęcać na czytanie naszego forum...
U nas ostatnio pojawiły się ostatnio kryzysy związane ze spaniem. Nie udaje mi się po południu ułożyć Mai do snu. Jest już padnięta i marudna, ale położona do łóżeczka od razu siada albo wstaje. Z tej pozycji o spaniu nie ma oczywiście mowy. Dopiero jak tatuś przychodzi, to ją ponosi i uśpi. Ja już nie daję rady nosić jej więcej niż 10-15 minut. Zresztą odzwyczaiłam się od noszenia, bo od dawna nie było to potrzebne przy usypianiu. Najwyżej nie będę jej kłaść po południu. Tyle, że ona wygląda na śpiącą. Mam nadzieję, że sytuacja się ustabilizuje. Na dodatek od soboty Maja wymyśliła sobie, że w nocy koło 3-4 będzie wstawać. Siada na łóżku i nie chce spać dalej. Wedruje po łóżku i nie wiadomo, co z nią zrobić. Raz zdarzyło się, że obudziłam się jak była już w nogach łóżka i boję się, że kiedyś spadnie, bo nie zdążę się obudzić. Wczoraj wymęczona Majka wciągnęła koło 240ml kaszki i poszła spać po 21. No to ja postanowiłam się nareszcie trochę wyspać i poszłam spać o 21.30. Co na to moje dziecię? Obudziło się z wrzaskiem już o 23. Kurcze, czy ja się kiedyś wyśpie? Zaczyna mnie to poważnie męczyć...
A propos body, to ja lubię body i Maja teraz w ciągu dnia ubrana jest w domu tylko w body na krótki rękaw, spodenki i skarpetki. Jak wychodzimy to oczywiście zakładam coś na wierzch.
 
No nareszcie się coś ruszyło,bo już myślałam że spadniemy na drugą stronę...

Hmmm Ikpi skąd ja to znam... Odkąd Dawid nauczył się wstawać,skończyły sie dobre czasy samodzielnego zasypiania :( Teraz usypia ze mną na kanapie.Kładę się z nim,przytulam tak jak do piersi,klepię po tyłku delkikatnie mrucze i zasypia.Potem go odkładam.A do północy i tak się zazwyczaj przebudzi parę razy i wtedy znów musze się tak z nim położyć,a w nocy już śpi do rana.

Ewa chyba już wrócila,bo dostałam od niej mail.Ewa odezwij się do nas!!!!!!!!!!!!!

Aga jeździmy Roanem,bo w nim Dawid jest grzeczny i siedzi jak król.Położy sobie łokcie na podpórkę i "z drogi śledzie bo Dawid jedzie " :p A w nowym marudzi,wierzga tyłkiem i mi się jakoś lepiej prowadzi Roan.Może gdyby nasze chodniki byłyby inne to nie poczułabym różnicy :-[ Ja body nadal zakładam,w końcu to dziecko,poza tym siedzi w wózku i mało się rusza.A pogoda nadal zdradliwa,bo dziś zmarzłam,na szczęscie w koszu nosze cienki kocyk i sweterek dla Dawida jakby co i dziś sie przydało!!! Co do jedzenia to ja wygodna jestem i kaszkę też daję Dawidowi z butli.I tak rano pije mleko,a wieczorem kaszkę i to wszystko.Jogurtów i serków nie daję codziennie. A krem właśnie kupiłam z filtrem 69 Lirene Kids.To na dwór,a Bambino po kąpieli.

Edytko a jak twoje szosowanie po drogach ???
 
Ikpi-dobrze Cię rozumiem bo od tych niewyspanych nocy padam na pysk.Ada je kaszkę dwa razy dziennie i mleko też.Do tego zupka,deserek,soczki i chrupki i jabłuszko.Czy ja coś robię nie tak.a..mleko,kaszka po 200 ml.
A my kupiliśmy Adzie śliczną spacerówkę na Alleggo w kolorze niebiesko-pomarańczowym.Jest super i mamusia jest bardzo zadowolona.Dzisiaj dokupiłam jeszcze pomarańczową parasolkę .A co niech będzie kolorowo.Zakładam Adzie bodziaka i bluzeczkę.Na Chełmie zawsze wieje i nie jest tak upalnie.
 
Dzień dobry.

Agula, ja też zakładam jeszcze bodziaka, ale z krótkim rękawkiem. Ola ma rację, że ta pogoda to jeszcze zdradliwa jest. Dziś niby było słoneczko, ale wiatr był tak przenikliwy, że nawet ja w swetrze zmarzłam. A dziecko siedzi w wózku i się nie rusza, tak więc chwilowo nie rezygnuję z bodziaków. Ale jak się zrobi upalnie, to na pewno przestaniemy zakładać. A w nocy to mała śpi już tylko w samym bodziaku, bo jak zakładam coś jeszcze, to się zgrzeje i się budzi częściej, a tak to mi ładnie śpi do rana.

Na twarz nakładam krem Nivea Baby na słońce z faktorem 30.
 
reklama
cześć dziewczyny!
jak ja bardzo się cieszę, że w końcu znalazłam takie forum!! jestem z trójmiasta, więc chyba przyjmiecie mnie do swojego grona :)
mam już pierwsze pytanko: spóźnia mi się okres już 9 dzień, wczoraj zrobiłam test i były DWIE KRESKI!!!!!! poradźcie mi proszę kiedy powinnam się udać do lekarza, w którym tygodniu jest on w stanie stwierdzić ciąże? tak bardzo bym chciała już powiedzieć o tym mężowi ale nie chcę zapeszać i czekam na to co powie lekarz.
 
Do góry