reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Mikołajku gratulacje!!!Ale on już samodzielny!!!

A Kingusia to prześliczna dziewusia!!! Wyobrażam sobie jakie te kubki musza być cudne!!!

Ewa ja chyba poczekam,aż Dawidowi wyjdą te górne ząbki,bo jest katastrofa.Wczoraj to nawet wieczorem nie mógł zasnąc i niestety zasnął przy cycu,ale to akurat rzadkość.Wieczorem umie zasnąć sam,ale na pewno nie w kilka sekund jak Kubuś.Niestety on od urodzenia był cięzki do zasypiania,dlatego niestety teraz jest problem z tym cycem... Tylko jak sobie pomyslę,że w dzień tak jak wieczorem,bedę miała cyrk z zasypianiem,to mi się nie chce,bo takie 5 minut poleżenia popołudniu z cycem na wierzchu,żeby go uśpic i mnie relaksuje ;) A wieczorem choć nie zasypia przy cycu,to często musze przy nim siedziec,klepać po pleckach,mruczeć kolysanki...Zupełnie sam i szybko to zasypia tylko jak jest bardzo zmęczony :(

Anna zdaje mi się,że jak twój synuś był maleńki to przestrzegałam Cię przed zasypianiem przy cycu ;) Każdej młodej mamie teraz to powtarzam,żeby nie mialy tego co ja no i teraz i Ty :p A chłopaki to już wogóle kochają te nasze cycuchy,więc bardzo fajnie się przy nich zasypia,ach... A czy smoczka on toleruje?Bo mój to sobie z nigo gryzaczek zrobił ;D

Edytko halllooooooooo ?????? Odezwij się kochana!!!!!!!!

Ewka pisze:
Nie wiem co teraz robić, jest sliczna pogoda, a mój mąż ma zatoki zawalone i chce cały dzien w łóżku leżeć. Nie wiem czy iść samemu z Kubusiem na spacerek0 czego mam już dość, bo zawsze samam chodze, czy też zrobić sobie dzisiaj dzień leniuchowania???

A ja się dziś znów wkurzyłam na Łosia.Chciałam go wyciągnąć na rodzinny niedzielny spacerek,taka pogoda piękna... I dupa,znów szłam sama.Mówię wam,niedługo oszaleję z nim!!!!!!!!!!!!!!  :mad:

Chciałam dziś przerobić Didkowi wózek na spacerówkę,ale to bez sensu,dopóki ma ten gruby śpiwór,bo by mu ciaśniej było niż w głębokim!Tak więc musi się jeszcze ocieplić na dzworze.Ależ brzydka ta spacerówka Roana,porażka totalna,ale na szczęście na strychu mamy całkiem fajną parasolkę,używaną,ale mało.Tak więc myślę,że na jesień to chyba Dawidowi i mi będzie wygodniej nią jeździć!
 
reklama
hellou
jestem,
Olciu- dzięki za pamięć !!! :-*:-*:-*:-*:-*:-*

Dziś zaliczyliśmy spacer w Sopoćkowie, boshhhh jak mnie tam ciągnie, każda wyprawa to taka podróż sentymentalna...
moje marzenie to wrócić tam kiedyś na stałe...

powzięłam męską decyzję i zapisuję się na kurs prawa jazdy !
jutro się zorientuję co i jak i za ile :) i powiem Wam w sekrecie, że głownym powodem jest dla mnie możliwość wyjścia z domu niż samo prawko !

Wybieramy się w środę z Juleczką do kina, kto dołączy ?

Aniu- Kingusia cudna !!!
zresztą wszystkie nasze trójmiejskie bobasy sąprzesłodkie :) i jakie już duże !:) a nie tak dawno kopały nas po żebrach :)

idę czytać mojego Moena :):):)
 
E-mamo, miło cię znów widzieć.

Zdaje się, że w środę grają "Ja wam pokażę". W takim razie my z Amelką dołączymy (mimo negatywnych opinii o tym filmie, jakie słyszałam).
 
dawidowa pisze:
Anna zdaje mi się,że jak twój synuś był maleńki to przestrzegałam Cię przed zasypianiem przy cycu ;) Każdej młodej mamie teraz to powtarzam,żeby nie mialy tego co ja no i teraz i Ty :p A chłopaki to już wogóle kochają te nasze cycuchy,więc bardzo fajnie się przy nich zasypia,ach... A czy smoczka on toleruje?Bo mój to sobie z nigo gryzaczek zrobił ;D

dawidowa mój Mikołaj smoczka absolutnie nie weźmie do buzi, dla niego cyc to sposób na uspokojenie. Marzę o tym żeby go nauczyć samodzielnego zasypiania w łóżeczku, ale chyba jeszcze jest na to zamały?

Magdabial gratulacje dla synusia że posiadł nowe umiejetności. :laugh:
 
Witamy w niedzielny wieczór.Byliśmy dzisiaj na rodzinnym długim spacerku.Kurcze nawet na Chełmie nie wiało !Ja chcę już wiosenki ! No ale jak będzie cieplo to mi sie już nie będzie chciało uczyć no i pisać pracy magisterskiej.

A... my też się wybieramy na "Ja Wam pokażę" . A co tam !
Anna-życzę Ci kochana abyś szybko oduczyła synusia spać Przy cycu>Przemęcz się teraz tydzień i będziesz mieć spokój.Znam koleżankę, która córci nie oduczyła tego nałogu ( córcia ma 18 miesięcy ) i wygłąda jak narkoman.Niewyspana,zmęczona i zła na siebie.Aniu dasz radę ! Trzymam kciuki ! Ada też co jakiś czas pokazuje pazurki.Niedawno darła się bo chciała tylko na rączki-też z nią walczylam.Oczywiście biorę ją na rączki ale nie cały czas.Od czasu do czasu mnie próbuje.
 
Hejku,
u nas ostatnio same choroby  :( :(, tydzień temu Lenuska miała trzydniówkę, a od piątku przyplątał się jakiś okropny kszel.

Była u nas pani doktor, przepisała nam Eurespal, ale on jest tak okropny w smaku ,że Lenka nie chce go jeść :(.
Jedyna ostatnio pozytywne wiadomości to to że Lenka ma już lewą górną jedynkę  (prawdopodobnie to przez te wychodzące ząbki trzydniówkka i ten kaszel bo prawa jedynka jest już tuż tuż) no i lada dzień zacznie raczkować. Stoi już na czworakach i próbuje ;) iść do przodu, ale jeszcze nie zabardzo jej to wychodzi........

a takie pyszne jabłuszko sobie jem


 
Hmmm Anna no to masz to samo co ja mialam i mam po części... Myślę,że im młodsze dziecko tym lepiej oduczyć.Ja oduczylam Dawida zasypiania przy cycu po kąpieli,bo kiedys to potrafil 2 godz. wisieć na cycu,zasypial np. o 22:30  ::) Wreszcie powiedzialam koniec i metodą Zaklinaczki go oduczylam.Bylo mi bardzo ciężko,chwilami płakalam razem z nim.Najgorsze byly pierwsze 3 dni,później troszkę lepiej,ale pełen sukces,że z uśmiechem na twarzy,bez łez sam zasnal bylo może po 3 tygodniach... Opłacalo się naprawdę!!! Teraz np. jak zaśnie o 20:30 -21 to jestem szczęsliwa,że mam trochę czasu dla siebie!Dziwne jest dla mnie to,że np. w nocy lub nad ranem zje,to zazwyczaj też sam zaśnie,do południa to śpi na spacerze,no ale po południu to nie zaśnie inaczej jak przy cycu... Czasem jest to dla mnie wygodne,bo nie ważne gdzie jesteśmy,on dostanie cyca i zaśnie.A tak sie zastanawiam,czy np. jak bym była u kogos i chciała uspić na jakiejs obcej kanapie czy by zasnął ??? Dobrze mają te dzieci,które mają smoka do spania.Dawid niestety kciuka sobie upodobał,a Mikołaj?Ale nie wyobrażam sobie,żeby latem maly wyciągał mi np. cyca z bluzki i tym podobne historie...Nadal zamierzam go karmić,ale rano i wieczorem.Tak więc do lata muszę go oduczyć...No ale do lata jeszcze troche ;D Taka głupia jestem,tak się pocieszam!!!

Edytko fajnie,że jesteś.Zazdroszczę spacerku w Sopoćkowie...

Ja jeszcze nie wiem czy pójdę do kina,jakoś nie wyobrażam sobie,żeby mi Dawid teraz wysiedział,jak on chce chodzić ??

O właśnie miałam pisac co tam u naszej Lenki ;) Bidulka,ale mam nadzieję,ze kaszel szybko pójdzie precz!!! Dawid tez już się już dawno przymierzał się do raczkowania,tylko coś do przodu ruszyć nie może :D 

Ach no i ja się wczoraj zapomnialam pochwalić,że Dawid zaczął mówić bababa,teraz czekam na mama :p
 
Ola, tp gratulacje dla Dawidka!!!
a wiesz co się mówi? :) jak pierwsze słowo będzie mama to następne dzieko będzie dziewczynką, tata-chłopiec, baba - nie będzie więcej dzieci  ;D ;D ;D ;D ;D ;D

merka, dużo zdrówka dla Lenki!!!!!!!!!

e-mamo, ja też zazdroszczę spopćowa.... ech, jak dawno tam nie byłam...
 
Hello! Melduje sie i ja!

Po wczorajszej imprezie jeszcze nie zdazylam odpoczac, bo ostatni gosc wyszedl o 5!!! Jeszcze sie z tego powodu z mezem scielam, bo on zrobil angielskie wyjscie, a ja z tym gosciem- podkresle- jego kolega musialam siedziec! ::) ::) ::) Glupio mi bylo typa wyprosic no! No a on tez nie kumaty za bardzo...
_Basiu salatka z porem S U P E R!!! Mialas racje... zniknela pierwsza, przed moja ulubiona... ;D Dzieki!

A dzisiaj bylismy od 15 do 19!!! z moimi rodzicami w restauracji chinskiej we Wrzeszczu... z Mateuszem! Nawet sie przespal chwilke, grzeczny byl! I oczywiscie jaja byly z taksowka, bo mimo, ze taksiarz nie ma obowiazku wozenia z soba fotelika i mozna dziecko przewiesc na kolanach (co jest niedopuszczalne w aucie prywatnym!), to jest liczony jako osoba! Czyli my z mezem+rodzice+Mati=5! Mielismy z soba fotelik, ale z racji, ze bylismy w 4 osoby, to wzielismy go na kolana. W droge do, bylo ok, aczkolwiek kierowca zaznaczyl, ze nie powinien nas przewiesc ze wzgledu na ilosc osob. Na ilosc osob! A nie bezpieczenstwo!!! Wkur...lam sie jak diabli, bo jesli jechalabym z tym samym panem sama i mialabym Mateusza na kolanach (a nie w fotelku) to byloby ok! Co za przepisy!!! Spowrotem musielismy zamowic busa by iloscc osob sie zgadzala... a fakt byl taki, ze Mati byl tak samo jak do na kolanach! Zupelna paranoja!!! Przepisy mowia wyraznie o ilosci osbo a nie o bezpieczenstwie! Bo gdyby zlapala nas policja w busie i maly bylby na kolanach nie w foteliku to bylobu dobrze! Ale jak jedziesz tak samo taksowka osobowa- jest nieprzepisowo! No nie mowiaxc o jezdzie prywatnym autem z dzieckiem bez fotelika...
Chore.........

Ale jadlam zabie udka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Smakuje wlasciwie jak kurczak... tylko ta swiadomosc... brrrrrrr...

Mateusz dalej nie pije mleka! Tylko przez sen uda mie sie w niego wmusic... Nie wiem co mam z nim robic! Zupki i inne je normalnie, czyli odwrotnie niz u was...

Tak mnie zmrozilo jak spojrzalam na zegar!!!! Spadam, bo musze wczoraj odespac...
 
reklama
No no, ale naskrobałyście! Nie dam rady nadrobić już dzisiaj bo padam na ryjka.

Anno na pewno Twój synek nie jest na to za mały skoro Ingusia nie jest. ;) Nie zasypia do końca sama tzn. nie mogę jej zostawić samej w łóżeczku, muszę jej poszeptać czułostki do uszka, puścić karuzekę z pozytywką, pogłaskać po główce, czasem dać smoczusia i po 3-10 minutach ładnie zasypia. Spróbuj, na pewno się uda. :)
 
Do góry