reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Słuchajcie,z naszego forum to się normalnie czat robi,tak zasuwacie z pisaniem!!!!!!

Listonosz wzbudził niezłą atrakcję ;) Zgadzam się z Basią,że ten kawałeczek daje dużo do myślenia,a jak by tak w całości był,to kto by tam o nim wspomniał ???

Dawid całkiem niedawno zaczął pewnie siedzieć,może ze 3 tygodnie temu ??? I tak się cieszyłam,bo sadzałam go w łózeczku,obkladałam zabawkami i potrafił się tak bawić z pół godz!!!A teraz ... Nie zazdrośćcie mi... Dawid  chce ciągle stać i chodzić!Nie umie jeszcze usiąść z leżenia,toteż się wscieka strasznie jak się przewróci.A jak chcę go posadzić,to nogi sztywne i koniec!Zresztą sam się podciąga w łóżeczku i stoi.Skubaniec nawet się puszcza na chwilę.A po podłodze to coraz większe kroczki robi(trzymany za ręce).A jak mnie plecy bolą,od tego chodzenia!!!Teraz się zaczyna zabawa,on chce chodzić po całym domu i co ja mam zrobic ???

Robiłam mu też dzis sesję zdjęciową w łózeczku jak stoi.Model się robi z niego jak nic,też jak widzi aparat czy kamerę,to od razu pozuje,nawet papa robił :)

Dobra,ja ide spać,Dobranoc koleżanki,ciekawe ile mi jutro stron przyjdzie czytać,jak wy tak dalej będziecie "czatować "!!!
 
reklama
Dawidowa one tak tylko sciemniaja... za jakas godzine zostane tu sama... Maz sie wkurza, ze w ogole nie moze sie ze mna dogadac i ze go nie slucham... tylko cytuje "napitalam w klawiature..."
Acha! Zanim pojdziesz spac wklej fotki!!!
 
A nie mowilam??? WSZYSTKIE poszlyscie spac....

My jeszcze siedzimy z mezem (sami) i rozmawiamy sobie o wszytskim i niczym... fajnie!Lubie tak sie z nim droczyc, dyskutowac... pewnie skonczy sie na wielkiej obrazie, ale co tam! Chyba pojdziemy spac jak butelka dno zobaczy ;) No a Matelek spi... na glodnego (chyba, ze ta kaszka mu wystarczyla)... spi lepiej niz po kaszce, bo po chorobie budzil sie przed polnoca obowiazkowo raz! E tam... nie wola mnie to mu chyba na spiaco nie bede dawac kaszki...

A ja mam od ran (9.30) korki do 12 a moze i dluzej... potem sprzatnie i znajomki wpadaja po 19... trza jakas salatke zrobic, kanapeczki itd. Macie moze pomysl na cosik fajnego, nietrudnego a powalajacego na kolana??? Moza jakas salatka... plisssssssssssssssssss.....


 
keterek, Ty chyba cierpisz na bezsenność, co? ::) ;D
o której Ty wstajesz? Mati daje Ci się wyspać?
ja chętie posiedziałabym sobie dłużej, ale w nocy mam ze 3 pobudki na cyca , no i wstajemy ok 7.... a ze mnie śpioch okrutny jest!

Mikołaj od urodzenia bardzo silny jest. Już w drugiej dobie, położony na brzuchu, trzymał główkę u góry. Gdy skończył 3 miesiące, podnosił się do siadania, 5 miesięcy - siedział sztywno, 6 m. - przemieszczał się turlając, pod koniec miesiąca zaczął wstawać, za ciężki jest by raczkować i za leniwy, dopiero w styczniu zaczął, a i tak woli się czołgać... no i od grudnia chodzi trzymany za rączkę, na dodatek teraz wstaje przy wszystkim i się puszcza, chwilę postoi, po czym chce sam kroki robić, i wtedy leci ::) ;D ale ze 2 - 3 kroczki zrobi ;D ;D
jak miał 4 miesiące powiedział mama, równo na pół roczku zaczął mówić to nagminnie do znudzenia....

no ale jak napisała keterek, każde dziecko jest inne, i rozwija się w swoim tempie. ok 15 miesiąca wszystkie dzieci umieją mniej więcej to samo, więc nie ma powodów do obaw
 
Keterek, poszłyśmy spać, bo nas Dawidowa "zestrofowała", że tu czat robimy z forum, hehe. ;)
Dawidowa i Ikpi, dzięki za wsparcie, bo one tu mnie o jakieś zdrożne myśli podejrzewały. ::)

Zaglądam do Was, bo mąż w pracy, Amelka śpi, a ja sprzątam, ale zrobiłam sobie przerwę. Ale widzę, że wy też sobotnie porządki macie.

Keterek, pytałaś o coś nietrudnego, a dobrego. U mnie wszyscy zamawiają taką sałatkę:
Kroję pora, solę, a jak już odrobinę zmięknie to wrzucam puszkę kukurydzy, puszkę fasoli czerwonej, puszkę ananasa pokrojonego w kawałki (wszystkie puszki oczywiście bez zalewy) i kawałek żółtego sera pokrojonego w kostkę. Potem robię sos: duży jogurt naturalny mieszam z łyżką majonezu, dodaję sól i odrobinę pieprzu ziołowego i to wszystko mieszam.
Spróbuj, naprawdę dobra. U mnie zawsze znika jako pierwsza.

Duże buziaki od Amelki dla Mateusza z okazji ukończenia 8 miesięcy :-* :-* :-*
 
Mateusz bardzo Amelce dziekuje!!! A ja dziekuje za przepis na salatke, zaraz meza wyganiam po zakupy ;)Jutro napisze czy smakowala znajomkom...

Magdabial ja zawsze nocny marek bylam, za to w dzien to bym sobie chetnie pospala... niestety przy Matim nieczesto sie to udaje. Zawsze dluzej siedze w czwartki (po w piatek mam na pozno do pracy) i czasem piatek, sobota... A w tygodniu to staram sie klasc nie pozniej niz 23. Mati budzi sie w nocy tylko raz, ok 5., potem o 7-7.30 przekladam go do swojego lozka i spimy razem do 9.30 ;D A w soboty i niedziele dyzur ma mezus... od rana.

No moze jeszcze zdaze podloge umyc przed korkami...

Udanego weekendu babeczki!
 
Hejka!
Rzeczywiście tu się jakiś czat zrobił ;)

Keterek czasami Kubus też tak ma, że odmawia mleko i koniec. ostatnio przez ponad tydzień nie chciał. Zawsze mu dawałam Bebilon, a wtedy jak nie chciał na próbe kupiłam Humane i zaczął z powrotem mleczkko pić. To go z powrotem przystawiłam na Bebilon i pije bardzo duzo. przeczekajcie to- to na pewno tylko chwilowy kryzys. Chociaż wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która karmiła dziecko do 6 miesiąca, a później to dziecię nie chciało pic mleka pod żadna postacią nawet kaszki nie chciało jeść. Więc jej dziecko jest od 6 miesiąca dzieckiem wyhowanym na herbatkach, kanapeczkach i zupkach.
Ja wczoraj zagęściłam Kubusiowi mleczko kaszką, wsypałam 1,5 łyzki na 1250 ml mleka, ale to i tak nic nie dąło. Mały obudził sie po 4 godzinach.
Ja byłam wczoraj u fryzjera i jakaś siwa się zrobiłam. Mam nadzieję, że jak umyję włosy, to raz dwa wróci ładny kolor ;D

Kubuś zaczął bardzo szybko siadać. Ale jest po MIkołajku najstarszy. Także był bardzo silny od samego urodzenia. Teraz chce tylko chodzic, i chodzić.

Ja też jestem śpiochem, normlanie czasami bardzo się dziwie jak widze o której napisałyście posty- szok ;D

miszkanko juz mam od rana posprzątane, ksiązke jedną skończyłam czytać, więc teraz pora się za obiad zabrać, a później na kawkę i chruściki do mojej mamy.


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MATEUSZKA Z OKAZJI SKOŃCZENIA KOLEJNYCH MIESIĘCY!!!!

Buziackzi weekendowe!!!!
 
Mateuszku Wszystkiego Najlepszego od cioci Oli i kompana Dawida ;D

Jeny Ewa kiedy ty masz czas,zeby czytać książki ??? Szok! Ja nie mam nawet kiedy posprzątać,no mogłabym zacząć teraz jak Dawid śpi,ale z pewnością bym nie skończyła...

Niestety dziś poległam z tym usypianiem bez cyca.Próbowałam prawie godzinę...Dawid wypił calą herbatkę,już tarł oczka,liczyłam że pójdzie lepiej niż wczoraj,a tu totalna histeria.No trudno,do lata jeszcze trochę,następne podejście może w kwietniu ;D A może do lata już wcale nie będę karmić i po co tak go stresować ??? Ach ten mój mały cycolinek!!! Pewnie zaraz się obudzi,bo już oś mruczy...

Edytko jak tam samopoczucie ??? Mam nadzieję,że lepiej!Na pocieszenie powiem Ci,że i ja nadal jestem zatroskana,ale staram się nie myśleć o tym bo zwariuję.Na szczęście mam moje szczęście!I Ty je masz!!!

Keterek milego wieczorku!Fajnie macie,też bym chciala tak sobie posiedzieć ze znajomymi,ale niestety mamy 1 pokój wspólny,a poza tym Łoś jakoś nie toleruje moich znajomych,więc jedyną odskocznią jest dla mnie wyjście do kumpeli,która blisko mieszka jak Dawid śpi.Wogóle życie towarzyskie się jakoś posypalo...Dobrze że Was mam,to i temat o listonoszu się znajdzie :) Ale na wiosnę idziemy wszystkie balować jak nic!Dzieci w domach,matki na wybieg!!!
 
reklama
BUZIACZKI DLA MATEUSZKA! STO LAT STO LAT !!!

Kompa do szkoły będę musiała brać i na przerwach do was pisać, jak nic, bo wypadnę z tematu i zapomnicie o mnie :p

Mam dziś dzien porządków, bo po tym tygodniu zakręconym brudem zarośniemy, no i w papierach kupa roboty. Ogólnie jest fajnie; bo już mnie dół łapał, ale po powrocie do pracy taki plan dnia napięty, że mi przeszło na razie. Kinga rozstania znosi dzielnie, jej plan dnia nie ulega zmianie, więc jest oki.; a i niania nasz fajna. Dobra, teraz idę jeszcze chwilę do roboty - do później!
 
Do góry