reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

andzia, pewnie dostaniesz tylko jakis lek. ja ialam dorzej, bo pobierali mi wody płodowe wielką igłą:) pani prawie trafila w dziecko i musiala jeszcze raz wbijac ten drobiazg 30 cm;) tez przezylam, wiec nie ma sie co martwic:)

pozdrawiam Was
 
reklama
Hej
wszedzie szukalam jakiegos forum dla ciezarowek z trojmiasta :) ja jestem z Gdyni i mam dylemat gdzie rodzic ? czy w Redlowie czy w Wejherowie ? termin mam na 23 sierpien
moze ktos ma jakas opinie na temat tych szpitali?
 
Gosiaczku, dwa razy rodziłam w Redłowie i każdy kolejny raz był lepszy. Szkoła rodzenia przy redłowskim szpitalu pani Iwony Guć też godna polecenia, bardzo pozytywna, energetyczna osoba z fachową wiedzą.

Andzia a w jakim badaniu stwierdzili tego paciorkowca, przy standardowym przy okazji czy robili jakieś specjalne? Bo ja też nie pamiętam żadnego takiego badania... I trzymam kciuki by było dobrze, na pewno będzie, musi być - innego wyjścia nie ma :)

Aga - widzę, że Kubula musi być naprawdę super chłopcem skoro taka kolejka się już ustawia po opiekę nad nim :) Fajnooo :) A Cris nie widziałam, zresztą zbytnio jej nie wyglądałam bo klęłam na tych jełopów co się ważą piłkarzami nazywać, omal samobója nie strzelili ghrrr. A potem jakoś tak mnie zmogło zmęczenie że po przerwie znowu odpłynęłam w sen...

Dziuba ranny ptaszku a gdzie Ty...?

Tak w ogóle to dzieńdoberek :)))
 
Hej kochane Laseczki :-) witam sie z Wami porannie.

O meczu nie wspomne ani slowa- bo szkoda gadac...:wściekła/y: sedzia-kalosz-tak podsumuje te sytuacje...

Iza to badanie bylo specjalnie robione w kierunku paciorkowca. Dosc czesto sie teraz spotyka ze zlecaja ten posiew... idac do porodu musisz miec wynik badania ze soba i oni podejmuja niezbedne kroki, by nic sie nie stalo-mam taka nadzieje,ze podejmuja, bo z nasza sluzba zdrowia to roznie bywa- i tego sie najbardziej boje. Juz nawet nie tego paskudztwa, bo to jak dobrze sie zadziala wcale nie jest tak grozne, ale tych naszych lekarzy, ktorym czesto gesto nic sie nie chce... no nic trzeba byc dobrej mysli.... acchhh w ogole jestem zla, nie dosc tego, zawladnela mna jakas nieznosna infekcja gardla, ktore neka mnie juz namietnie 3 noc z rzedu, nie dajac spokojnie spac:wściekła/y: mam tylko nadzieje ze nie ma to zadnego zwiazku z ta bakteria, a jest jedynie wynikiem upalow, co rowna sie ciaglej zmianie pomieszczen z klimatyzowanych na te bez klimy, oraz picia duszkiem chlodnych napojow...
 
O drugiej połowie meczu niestety nie będę się wypowiadać bo nie mogę, po prostu go przespałam i nie wiem co się działo :)

Posiew miałam robiony z pochwy raz bo jakaś infekcja bakteryjna była, to nie było po prostu rutynowo robione tak na wszelki wypadek... Dobrze że Ciebie wysłali na to badanie i wykryli.
A jesli boisz się, że lekarze nie zrobią nic w tym kierunku podczas porodu to jesli będziesz o siłach to susz im o to głowę non stop, a jak nie to poproś osobę towarzyszącą. Bo jesli lekarzon zawraca sie głowę i marudzi dostatecznie długo to dla świętego własnego chociaż spokoju coś zrobią :)
No i życzę zdrówka wszystkim chorym (mój men też wczoraj wrócił z pracy dorwany przez jakieś choróbsko).
 
Wlasnie jestem po rozmowie z moim lekarzem, ktory bardzo mnie uspokoil:-) Podadza mi jakis mocny antybiotyk w trakcie porodu i powinno byc ok :-) jak to powiedzial nie ma co sie na zapas zamartwiac, tym bardziej ze ta cholerna bakteria jest bardzo powszechna, a jak widac tyle kobiet rodzi i wszystko jest w porzadku :-)
trzymam sie wiec tego i juz sie nie martwie :-)
a co do suszenia glowy lekarzom- pewnie juz ja zawalcze o swoje, a na pewno dopilnuje by podali mi ten atybiotyk. Zreszta nastawilam juz tez mojego Macka na ewentualne boje na porodowce :-) co dwie glowy to nie jedna- wiec powinno byc ok:-)
 
Dzięki kochana :)

A jak tam prasowanie postępuje? Kurcze ja tak lubię prasować, zwłaszcza takie maleństwa... może bym wpadła pomóc hihihi :)
 
Iza a dziekuje w zasadzie juz wszystko poprasowane :-) zostalo jeszcze zaledwie pare ubranek z ostatniej tury prania :-)
tak wiec Mala ma juz wszystko czyste i pieknie wyprasowane, hmmmm....choc w zasadzie nie wiem czy tak pieknie, bo jestem srednia fanka zapinania z zelazkiem nawet po tak slodziasnych malych ciuszkach:-)
wlasnie kurcze, nie prasowalam jej skarpetek- chyba nic sie nie stanie ?

w oggole to myslalam ze mam wiecej tych ciuszkow, a okazalo sie ze wcale nie jest tego az tak duzo, choc i tak pewnie za duzo :-)
Iza przede mna jeszcze niejedno prasowanko, wiec serdecznie zapraszam :-) albo moze zeby juz Cie zbytnio nie nadwyrezac, ja podrzuce Ci do domku jakis wor pelen gniotek heh :-)
 
reklama
witajcie
przyznam sie szczerze ze nic Was nie czytalam, normalnie nie mam czasu, ale obiecuje wszystko nadrobic...
S pojechal z powrotem na statek, nauki przedm,alzenskie mamy juz za soba.
a dzis mala strasznie placzliwa i marudna, pewnie dlatego ze to piatek 13... :wściekła/y::wściekła/y: ide sie wykapac i na dwor lecimy bo w domu nie chce mi usnac a ryczy wciaz i wciaz, chyba jej sie wstalo lewa noga :wściekła/y:
a co do meczu.......... szkoda gadac............. :wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry