reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

dobra kobitki uciekam, bo mi sie strasznie spac chce a do 24 jeszcze 2,5 h... wiec wykorzystam je na sen:-)

miłej nocki wam zycze


a jeszcze mi sie przypomniało, ze dzis pediatra mi powiedziala, żebym sie przygotowala, ze maly moze byc bardzo wysoki... bo wyglada na malca z takimi sklonnosciami... nawet 190 cm....oj ja biedna... ja mam zaledwie 153:rofl2:
 
reklama
witam wszystkich w piękny poranek!

mamo w boju, dziękuję za maila, na pewno skorzystam, przyda sie wszystko, zaraz sie abieram za czytanie!

Marta, w koncu się pojawilaś, i widać trochę odżyłaś!! zgadzam się całkowicie z Agnieszką że powinnaś odbyć z Darkiem szczerą rozmowę!! widać że on chyba żałuje trochę tego co zrobil i mimo ze głupio mu sie do tego przyznać-żałuje tego co zrobil... trzymaj sie dzielnie i nie daj się mu jeszcze, niech trochę powalczy o Ciebie!!
 
Dzień dobry trójmiejskie mamusie :))

Brzusio wczoraj zrobił mi numer i dostałam dość bolesnych skurczy, które budziły mnie przez pół nocy, ale jakoś cholerci nieregularne i nic z tego nie wyszło.
Mąż się ucieszył, bo zapowiedział że nie mam rodzić w ten weekend bo on nie da rady w 3 szkołach odwoływać zajęć. I w czwartek też nie mam rodzić bo ma egzamin na prawko :) Jednym słowem mam jak słoń najlepiej chodzić w ciąży...

A z tymi wodami to ja się może wytłumaczę... Jak byłam w ciąży z DD to lekarze musieli mi przebić pęcherz w trakcie porodu, sam nie chciał pęknąć :) Wtedy leżałam i chlusnęło ze mnie i faktycznie poczułam.
A wczoraj to była taka akcja że jechałam z synem zapełnionym autobusem i wsiadł dziadek. To ja mojego młodego, dużego syna na kolanka i tak sobie jechaliśmy. I myślałam, że może ten nacisk spowodował sączenie... a podobno jak się stoi albo siedzi to główka dziecka zamyka ujście i tak nie chlusta. No ale to był jednak fałszywy alarm :))

Mama w boju - jak tam synuś na szczepienie zareagował? Och jak Ci dobrze, że masz ukochanego na weekend przy sobie :) Mój pracuje 7 dni w tygodniu i często mi go brak... nawet mimo to, że mam syna i niebawem pojawi się córka. Nie ma to jak facet w domu :) A o synka dużego się nie martw - duzi chłopcy lepiej sobie radzą, nikt im nie podskoczy, no i mają duże ptaszki hihihi :)))

Martka - nie znamy się i nie wiem, czy powinnam się wypowiadać w Twojej sprawie. Ale postępujesz bardzo dobrze i chciałabym Ci to powiedzieć. Nowy image, życie własnym życiem, nie oddzielanie córeczki od męża - moim zdaniem słuszny wybór! Miałam podobne przeboje i na pocieszenie powiem, że wszystko dobrze się ułożyło. Chyba każde małżeństwo prędzej czy później przeżywa jakieś wyboje. A Ty jesteś młodą, piękną kobietą (z tego co widzę na avatarku) i masz cudownego, roześmianego aniołeczka przy sobie. Życzę Ci duuużo sił i zdrowia no i żeby wszystko się ułożyło dla Was jak nalepiej!!! Pozdrawiam gorąco!

Dziuba - ubierasz już swoje słonko w sukienusie czy na razie jeszcze śpioszki i bodziaki? Bo ja ostatnio nakupowałam takich "kobiecych" ciuszków dla mojej córci a teraz nie wiem czy się przydadzą, czy nie będzie jej niewygodnie w tym póki mała.


No nic, czekam dzisiaj, aż się któraś z Was zjawi na BB na pogaduchy.... Pogoda bombastyczna a ja nie mogę na spacerek, chyba że jakiś krótki po pobliskim lesie... bo jeszcze urodzę i mężowi plany na weekend popsuję hehehe.
Miłego dnia kochaniutkie!!!
 
Iza, powiem Ci tak - na 62 kupowaliśmy tyylko pajace zeby malej było wygodnie, teraz nosi ciuszki na 68 i już ma sukienusie spódniczki bluzeczki spodenki itp :)
dziś akurat idziemy do mojej kuzynki na urodziny i się pięknie ubierzemy to wieczorem Wam wkleję pokażę jak pięknie moja niunia wyglądaw sukieneczce, bo kreacja na dziś już wybrana :laugh2:
 
No to mnie pocieszyłaś :) Może zacznę wcześnie cieszyć się kobiecymi artybutami posiadania córeczki :)) Potem jeszcze warkoczyki będziemy pleść :))
No to czekam niecierpliwie na zdjęcia twojej Martynki w wersji wieczorowej :)
 
Witajcie Kochane, Iza to pilnuj się żebyś mężowi planów nie popsuła, hi hi.
Ja dziś sama cały dzień z dziewczynkami tylko, mężuś pojechał w delegację znowu ale wróci dzisiaj w nocy.Na 10 mam klientkę na pazurki żelowe, a potem na zakupy się wybierzemy z córciami.
Pogoda piękna, chcę już jakieś kwiatki posadzić w donice, może bratki...teraz takie śliczne widziałam.....
Martka, wiedziałam że jesteś silna i że dzielnie sie trzymasz- aby tak dalej, a zobaczysz jaka skrucha będzie u Darka.Niech się teraz facet stara o Twoje względy na nowo, a decyzja będzie tylko do Ciebie zależała.
No to zmykam bo zaraz klientka będzie a ja jeszcze w koszulce siedzę.
Do później.
 
matko jedyna!! nie mogłam już dłużej czekać i sie stresować, zrobilam test i chciałam Wam wszem i wobec ogłosić ze
nie jestem w ciąży!! :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
Martyna nie będzie mieć jeszcze rodzeństwa i bardzo dobrze, chcę dopiero za 3lata mieć kolejną dzidzię!! kurcze, ręce mi się do teraz trzęsa...
 
reklama
Do góry