AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
Dawidowa zdrowka dla Dawidka!!!! Bo my niedlugo wybieramy się na pierwszy spacerek! a jak się zrobi cieplej....
My staramy się konsekwentnie walczyć o spanie w łożeczku. dzisiejsza noc sie udała ;-) Choc najtrudniej było zasnąc wieczorem w łóżeczku i bylo trochę marudzenia. W nocy bylo latwiej i odbylo się szybciej.
Gorzej w ciągu dnia. Mała wypluwa smoczek zdegustowana i z miną ogromnego zawodu. Jak przystawiam ja do piersi to przysypia ;-)
Odkładam ja wiec do łozeczka, stoję i głaskam po policzku. Gdy widze, ze zaczyna przysypiać ciuchutko odchodzę. Teraz rano, musialam ja jesczze wyjać i poprzytulać..
no.. ale mam nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze.
Gorzej ma się sprawa z tymi pseudopotowkami. Mimo, że bardzo staramy się nie przegrzewać malutniej (temp. w pokoju 21-22 st.) pod prawą paszką zrobil sie teraz duży bąbelek - taki bialy. Zadzwonilam do swojej polożnej - kazała nasączyć gazik wódką lub spirytusem salicylowym i zetrzeć te krosteczki (oczywiscie delikatnie) a potem zasypać mąką kartoflaną..
Tak wiec po dzisiejszej kapieli będziemy działać..
Pierwszą wanienkowa mamy już za sobą. Wrzucilam do niej kilka kryształków nadmanganiau potasu. Ponoc tez taka kapiel pomaga na potówki (o ile to sa faktycznie potówki)
Dawidowa jaki jest ten pedistra w Klinice Zdrowie na Pomorskiej? wybieramy sie na wizyte w srode i chcialabym wiedzieć czego się spodziewać...:-)
My staramy się konsekwentnie walczyć o spanie w łożeczku. dzisiejsza noc sie udała ;-) Choc najtrudniej było zasnąc wieczorem w łóżeczku i bylo trochę marudzenia. W nocy bylo latwiej i odbylo się szybciej.
Gorzej w ciągu dnia. Mała wypluwa smoczek zdegustowana i z miną ogromnego zawodu. Jak przystawiam ja do piersi to przysypia ;-)
Odkładam ja wiec do łozeczka, stoję i głaskam po policzku. Gdy widze, ze zaczyna przysypiać ciuchutko odchodzę. Teraz rano, musialam ja jesczze wyjać i poprzytulać..
no.. ale mam nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze.
Gorzej ma się sprawa z tymi pseudopotowkami. Mimo, że bardzo staramy się nie przegrzewać malutniej (temp. w pokoju 21-22 st.) pod prawą paszką zrobil sie teraz duży bąbelek - taki bialy. Zadzwonilam do swojej polożnej - kazała nasączyć gazik wódką lub spirytusem salicylowym i zetrzeć te krosteczki (oczywiscie delikatnie) a potem zasypać mąką kartoflaną..
Tak wiec po dzisiejszej kapieli będziemy działać..
Pierwszą wanienkowa mamy już za sobą. Wrzucilam do niej kilka kryształków nadmanganiau potasu. Ponoc tez taka kapiel pomaga na potówki (o ile to sa faktycznie potówki)
Dawidowa jaki jest ten pedistra w Klinice Zdrowie na Pomorskiej? wybieramy sie na wizyte w srode i chcialabym wiedzieć czego się spodziewać...:-)