reklama
Kurka a ja we wtorek nie mogę bo mam kontrolę bioderek u Kuby może jakiś inny dzien- please
My dzisiaj jesteśmy po kolejnym szczepieniu. Kubuś znióśł go super, płakał tylko jak weszliśmy do ośrodka i słyszał jak inne dzieciaczki płaczą, a jak mu pielęgniarka wbijała igiełkę to nawet nie zapłakał- dzileny ten mój synuś. A waży już 6600 - więc ponoć badzo ładnie przybiera, a mąż mi wmawia, że ja jestem za szczupła, w związku z tym Kuba dostaje mało wartościowy pokarm- trele-morele :laugh:
Agula- ja na spacerek zawsze na wszelki wypadek zabieram ze sobą herbatkę, teraz rumiankową. Nauczyłam się jak zaczął mi popłakiwać na spacerkach, co kończyło się, że na syrenie biegłam przez całe miasto z małym. Teraz zdarza się, że na spacerkach śpi po 3, 4 godziny, ale herbatkę i tak mam zawsze przy sobie. Jak są upały to maleństwom też chce się częściej pić.
Dziewczyny to co ze spotkanikiem??? Proszę tylko nie wtorek
My dzisiaj jesteśmy po kolejnym szczepieniu. Kubuś znióśł go super, płakał tylko jak weszliśmy do ośrodka i słyszał jak inne dzieciaczki płaczą, a jak mu pielęgniarka wbijała igiełkę to nawet nie zapłakał- dzileny ten mój synuś. A waży już 6600 - więc ponoć badzo ładnie przybiera, a mąż mi wmawia, że ja jestem za szczupła, w związku z tym Kuba dostaje mało wartościowy pokarm- trele-morele :laugh:
Agula- ja na spacerek zawsze na wszelki wypadek zabieram ze sobą herbatkę, teraz rumiankową. Nauczyłam się jak zaczął mi popłakiwać na spacerkach, co kończyło się, że na syrenie biegłam przez całe miasto z małym. Teraz zdarza się, że na spacerkach śpi po 3, 4 godziny, ale herbatkę i tak mam zawsze przy sobie. Jak są upały to maleństwom też chce się częściej pić.
Dziewczyny to co ze spotkanikiem??? Proszę tylko nie wtorek
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
Heja
A u nas katar zapanował
Julka się męczy od wczoraj. A ja razem z nią. Cały czas na rączkach, bo najlepiej jej oddychać w pozycji pionowej. Karmienie co 2 godziny, bo tak marudzi, że nie idzie jej uspokoić.
Mamy kropelki homeopatyczne i jakieś tam inne, ale tych innych wolałabym jej nie dawać.
Pediatra dziś zbagatelizował ten katar, bo oczywiście w gabienecie małej nie bulgotało w nosku. Jak tylko przyjechaliśmy do domku to od nowa się zaczęło.
Ale Julka ma glupią matkę, bo wczoraj chicała jej tak dogodzic, że włóczyła dziecko po dworze dużo za długo...
i teraz mamy
Mam nadzieję, że taki katar u malucha nie trwa tylko co u dorosłego...
No i jutro musimy jechać do szpitala na kontrolę żółtaczki. Dziś na wizycie nie podobała się skórka naszej Julci.
A spotkanie ... no ja czekam na ostateczny termin i godzinę
pozdrawiamy
Aha- czy możliwe, żeby dziecku się więcej ulewa.ło bo zjadłąm powidła śliwkowe? hmmm
A u nas katar zapanował
Julka się męczy od wczoraj. A ja razem z nią. Cały czas na rączkach, bo najlepiej jej oddychać w pozycji pionowej. Karmienie co 2 godziny, bo tak marudzi, że nie idzie jej uspokoić.
Mamy kropelki homeopatyczne i jakieś tam inne, ale tych innych wolałabym jej nie dawać.
Pediatra dziś zbagatelizował ten katar, bo oczywiście w gabienecie małej nie bulgotało w nosku. Jak tylko przyjechaliśmy do domku to od nowa się zaczęło.
Ale Julka ma glupią matkę, bo wczoraj chicała jej tak dogodzic, że włóczyła dziecko po dworze dużo za długo...
i teraz mamy
Mam nadzieję, że taki katar u malucha nie trwa tylko co u dorosłego...
No i jutro musimy jechać do szpitala na kontrolę żółtaczki. Dziś na wizycie nie podobała się skórka naszej Julci.
A spotkanie ... no ja czekam na ostateczny termin i godzinę
pozdrawiamy
Aha- czy możliwe, żeby dziecku się więcej ulewa.ło bo zjadłąm powidła śliwkowe? hmmm
Ja kupiłam Hippa, ale myślę, że Herbapol może być spokojnie. Ja jak najbardziej obstaję za Sopotem i w środę mi super pasuje.
To robimy liste komu pasuje i się zapisujemy, bo inaczej nas zima złapie
Ewka - na 100% środa Sopot, godz. 12
Kto następny????
To robimy liste komu pasuje i się zapisujemy, bo inaczej nas zima złapie
Ewka - na 100% środa Sopot, godz. 12
Kto następny????
damayanti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2004
- Postów
- 429
Witajcie dziewczynki. Ale wam zazdroszczę tego spotkania - ale dla nas to jeszcze trochę za daleko... Na razie czeka nas wyprawa na usg bioderek i całej reszty, do Gdańska. A to od nas niby tylko 40km, tyle że na drodze sa jakieś remonty, obajzdy i w ogóle cuda. A mała jeszcze nie jechała na wycieczke, więc nie wiem, jak to będzie w aucie. Zwłaszcza, że u nas w rodzinie to ja jestem kierowcą, a tatus będzie dzidzi z tyłu pilnował. Może mu cycka przeszczepić na czas jazdy? hm...
No i co do tego usg - dzwoniłam do szpitala wojewódzkiego, bo chciałam iść z małą tam, gdzie e-mama pisała i się okazało,że figa z makiem... Pani doktor cały wrzesień jest na urlopie, najbliższe terminy na październik. Podali mi tam numer do innego miejsca, gdzie dr Wyszomirksa (chyba, tak zrozumiałam) robi te kompleksowe usg i tam były wolne terminy jeszcze na sierpień. Jak potrzebujecie, oto tel. 301 06 22 (ul. Wały Piastowskie 24). Badanie bioderek, brzuszka i główki kosztuje tam 90 zł.
I muszę sie pochwalic wielkim sukcesem - po 5 dniach moje dziecko w końcu zrobiło kupkę wczoraj... Ile zdrowia mnie kosztowało to czekanie i zerkanie w pieluchę przez te dni, to szok .
Zaraz zmykamy na spacerek. Buziaki.
No i co do tego usg - dzwoniłam do szpitala wojewódzkiego, bo chciałam iść z małą tam, gdzie e-mama pisała i się okazało,że figa z makiem... Pani doktor cały wrzesień jest na urlopie, najbliższe terminy na październik. Podali mi tam numer do innego miejsca, gdzie dr Wyszomirksa (chyba, tak zrozumiałam) robi te kompleksowe usg i tam były wolne terminy jeszcze na sierpień. Jak potrzebujecie, oto tel. 301 06 22 (ul. Wały Piastowskie 24). Badanie bioderek, brzuszka i główki kosztuje tam 90 zł.
I muszę sie pochwalic wielkim sukcesem - po 5 dniach moje dziecko w końcu zrobiło kupkę wczoraj... Ile zdrowia mnie kosztowało to czekanie i zerkanie w pieluchę przez te dni, to szok .
Zaraz zmykamy na spacerek. Buziaki.
agula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2005
- Postów
- 991
ej ej.. ja mam usg bioderek w środę :-[ Moze czwartek, co ??? Może wcześniej? 12 to największy ukrop się zaczyna.. Nie lepiej byłoby o 10 rano???
Wczoraj popróbowałam herbapolu i mina małej nie nadawała sie do reklamy tegoz napoju Ale nic to. Dzis popróbuje znowu.. Tak myślałam, że moze za zimna była, ale co? Podgrzewać herbatę?
Wczoraj popróbowałam herbapolu i mina małej nie nadawała sie do reklamy tegoz napoju Ale nic to. Dzis popróbuje znowu.. Tak myślałam, że moze za zimna była, ale co? Podgrzewać herbatę?
reklama
Hej kobitki!
Ja wlasnie dzis zrobilam sobie tescik i sa 2 kreseczki
Zaraz sprobuje sie umowic do lekarza wtedy okaze sie na 100%.
Mozecie polecic jakiegos dobrego gina z Gdańska? Najlepiej z Przymorza lub Zaspy.
Byłam wcześniej u dra Irga z Kołobrzeskiej, ale zaczął mi wciskać, że nie będziemy mogli zajść w ciążę przez moje nieregularne miesiączki - totalna bzdura - jak widać . Zaszłam w ciążę przy cylku 52-dniowym, a nawet endokrynolog, do którego mnie odesłano powiedział, że taki cykl na pewno nie ma owulacji. Lekarzy powinno się na parę lat na szkolenia odesłać, bo biednym dzieczynom kit wciskają. Ja już mam nawet w domu receptę na hormony, ale nie wykupiłam jej, bo od roku prowadzę obserwacje oparte o NPR dr Roezera i wiem doskonale co się ze mną dzieje... Postanowiliśmy zaryzykować i jest 14-dniowa Niunia w brzuszku...
Będę chciała rodzić w szpitalu na Zaspie... Wiem, że tam przyjmuje dr Irga, ale chyba nie chciałabym, by to on prowadził moją ciążę po tym wszystkim co mi nagadał...
Pozdrowionka
Ja wlasnie dzis zrobilam sobie tescik i sa 2 kreseczki
Zaraz sprobuje sie umowic do lekarza wtedy okaze sie na 100%.
Mozecie polecic jakiegos dobrego gina z Gdańska? Najlepiej z Przymorza lub Zaspy.
Byłam wcześniej u dra Irga z Kołobrzeskiej, ale zaczął mi wciskać, że nie będziemy mogli zajść w ciążę przez moje nieregularne miesiączki - totalna bzdura - jak widać . Zaszłam w ciążę przy cylku 52-dniowym, a nawet endokrynolog, do którego mnie odesłano powiedział, że taki cykl na pewno nie ma owulacji. Lekarzy powinno się na parę lat na szkolenia odesłać, bo biednym dzieczynom kit wciskają. Ja już mam nawet w domu receptę na hormony, ale nie wykupiłam jej, bo od roku prowadzę obserwacje oparte o NPR dr Roezera i wiem doskonale co się ze mną dzieje... Postanowiliśmy zaryzykować i jest 14-dniowa Niunia w brzuszku...
Będę chciała rodzić w szpitalu na Zaspie... Wiem, że tam przyjmuje dr Irga, ale chyba nie chciałabym, by to on prowadził moją ciążę po tym wszystkim co mi nagadał...
Pozdrowionka
Podziel się: