reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Cześć dziewuszki!!!!ale paskudna pogoda dzisiaj brrrrr:-:)-:)-:)-(A tu po zakupy wyleźć trzeba :crazy:
Wczoraj skończyłam 26 lat :baffled: buuu mam doła bo niedługo 30 na karku :-(;-)czuję się staro dzisiaj :sorry2:a nie dawno 18 była :szok:
Miłego dnia babeczki!!!!!!!
 
reklama
nic z tego jak na dzień dzisiejszy:zawstydzona/y:musze chwilke nad tym posiedziec, a dzieczaczki nie daja mi dziś wolnego:-)muszę do obowiązków zasuwać:-)napisze później może podejme wyzwanie z tymi zdjęciami. a narazie pójde sernik zrobić:tak:
 
a to wszystkiego najlepszego:-)wiele radości w zyciu i cierpliwosci:-Da 26 lat....to dopiero początek życia nie ma sie co załamywać:tak:a pogoda rzeczywiście paskudna:crazy:lepiej w domu siedzieć....
 
To dziękuję bardzo:-) a ta cierpliwość to faktycznie przyda się :tak::tak::tak:
Boże jaka zimnica :szok: nawet psy na dwór wyjść nie chcą :no: wróciliśmy ze sklepu wietrzycho u nas straszne a co dopiero u martki się musi dziać :szok:
 
Ach te Kubusie- łobuziaki-nununu!!!
Ja padam na pysk wczoraj przez te wyniki wyborów siedzieliśmy do 24-ej i do tego spiliśmy szampana na 2 os. Po raz pierwszy do 16 lat nareszcie doczekaliśmy się wygranej, bo zawsze na kogo nie głosowaliśmy to przegrywali nigdy nie rządziła "nasza" partia ani "nasz" prezydent- (z tym ostatnim to jeszcze poczekamy dłużej).

Szukam Betki- gdzie Ty się dzieweczko posiałaś?

oj Asiu,doopa blada :wściekła/y: nadal czekam na odpowiedź w sprawie pracy i juz mnie ujoza bierze :wściekła/y:
 
Co u mnie? Aga..masakraaaaaaaaaaaaa....piździ jak na uralu..katastrofaaaaa.....nawet głowy nie wystawie dziś na dwór...buuuu

Aga
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN....DUZO ZDRóWKA, MIłOśCI I POCIECHY ZE SWPICH FACETóW!!!!

p.s. Na styczniówkach wczoraj tez miała urodziny kumpela i też Agnieszka...jakiś Agnieszkowy ten 2 listopad hehehehe!

Betka
cirpliwości ..może sie długo zastanawiaja bo za dobra dla nich jesteś?

mama w boju
udanego pieczenia!

co za pogoda..a tak ładnie ostatnoi było..chyba juz słoneczażłota polska jesień za nami:-(..teraz tylko na snieg czekać, swieta, odwilż, błoto, deszcze, pierwiosnki, wiosna i LATO HEHEHE damy radę:-D
 
dzięki za życzenia:-):-):-) 02.11 dobra data:-D ;-) takie zaduszkowe panny z nas :baffled:
martka pewnie, ze damy radę jak przetrwamy nasze pomorskie sztormy styczniowe :szok: to już z górki:tak::tak::tak::tak: Boże jak ja bym chciała, żeby było ciepło, goraco, słonecznie...:-:)-:)-( a dopiero cała zima przed nami:no: my też się dzisiaj kisimy w domu:crazy: na 16.00 idziemy do mojej babci na paprykę faszerowaną :tak: dobrze, ze blisko mamy :-) przez podwórko:tak::tak::tak:
 
zaduszkowe pany hehehe..dobre:-D

mnie te wiatry tu wkurzają, czasami mam wrażenie że mi dach odfrunie...ale przynajmiej w piecu sie super pali a nie kisi hehe..coś za coś:)

papryka faszerowana mniam mniam
 
mnie to w ogóle przeraża jak sobie omyślę, że mamy przed soa zime i te niskie temperatury.....:-( czekam na wiosne z utęsknieniem... nie dla mnie te klimaty, a tu na pomorzu to już w ogóle. jestem stworzona na klimat górski...co ja tu robie??:wściekła/y:
 
reklama
mnie zima nie przeraża, pod warunkiem że jest zimą ta zima i że to prawdziwa zima, a ostatnimi czasy to te pory roku miejsca se nie mogą znaleść i jakos nie w czas przychodzą..co to za zima jak wiecznie deszcze i pluchy...ale jak śnieg spadnie i słonko poswiaci to sama radośc..byle taka zima była..a mrozy tez lubie, wszystkie bakcyle wymarzna..pod warunkiem że nie ma wiatru, bo wterdy nie tylko bakcyle ale i my marzniemy hehe..ja sie zaopatrzyłam juz w długą, ciepłą kurtkę z kapturem jak alaska, mała ma ciepełakie wdzianka, to zima nam nie straszna..byle nie padał deszcz:no:
 
Do góry