reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

uffff współczuję marta ale cię wzięło z zaskoczenia :no: u mnie zawsze z rańca albo wieczorem :confused2:
A my znowu piwkujemy :-D jakiś nałóg czy co :szok::crazy::-D
A i jeszcze jedna dobra wiadomość: dzwoniła moja kuzynka z Anglii że wysłała dzisiaj paczkę :tak::-) jakaś super kurtała dla Kuby;-):tak: dobry dzień....w końcu :tak:
 
reklama
Cześć dziewczynki!!!!!
idzia biedna Kamilka :-( Dużo zdrówka dla niej!!!!!!!!
My na zakupach byliśmy w Tesco po pieluchy i pierdoły inne, i przy okazji kupiliśmy małemu 2 pary rękawiczek, ma zapas teraz :-D a ja dostałam mixer :rofl2::-)
A i mam dobry humor bo udało mi się sprzedać moja pakę na Allegro :tak::tak::tak:
Kubuś mi się zrobił artysta :szok: maluje że szok, siada sobie sam i tworzy, szkoda że również na ścianach :baffled::baffled::baffled: i rysuje takie dziwne zygzaczki wygląda jak zapis akcji serca :-D:-D:-D:-D może kardiologiem będzie:confused::rolleyes:

aga jak z niego taki artysta to mu moze kup taki ogromny blok rysunkowy i poprzypinaj do ściany? widziałam to chyba w Superniani i mysle, ze to niezły pomysł... (trochę się tylko obawiam, czy to u dziecka nie utrwali nawyku malowania po ścianach i nie będzie próbować potem malować u jakichs gości - ale mniemam, ze Superniania wie co robi) :laugh2:

kamilka dostala niestety antybiotyk - ostre zapalenie gardla z wysypka ... podejrzenie ze to moze nawet byc szkarlkatyna ... dobrze ze mala bez goraczki to przechodzi ale jest marudna, kiepsko je i jesczze gorzej spi ...

Zdrówka dla Kamilki!!!
Nasza Zuizka mimo, ze juz w gardle i oskrzelach ma czysto to dalej pokaszluje.. mam wrazenie ze to od zebów.. możliwe?

U nas zmiany, zmiany... podpisalismy umowe przedwstępną na mieszkanie. Czekamy teraz na swiezy odpis z ksiegi wieczystej i pędziemy do notariusza i potem z umową do banku. Licze ze z poczatkiem listopada juz sie wszystko uruchomi, pieniążki na konto spłyną i bedzie mozna wykanczac mieszkanie... udało nam sie kupic swiezo po remonicie - trzeba je tylko wykonczyc (kafelki w łazience, zabudowa kuchni i podłogi w pokojach - no i oczywiscie malowanie).
Chciałabym zeby to sie wszystko max. do Świąt skończyło....

i wiecie co.... za tydzień w piątek idę pierwszy dzień do nowej pracy.... trochę się cykam :-)

pozdrawiam z bardzo słonecznego dzis Śląska
 
Nasza Zuizka mimo, ze juz w gardle i oskrzelach ma czysto to dalej pokaszluje.. mam wrazenie ze to od zebów.. możliwe?



Kazda goraczka czy cos tam w czasie zabkowania jest spowodowane infekcja, ktróra atakuje dziecko podczas obnizonej odpornosci podczas ząbkowania, nie wiem jak to sie stało że mamy niektóre to ignorują..wyżynajacy sie zabek może powodować teperature, ale trzeba pamietac ze może ona byc objawem własnie infekcji często towarzyszącej w czasie zabkowania...o kaszlu przy ząbkowaniu nie słyszałam......mi powiedziała lekarka że dzieci często rano maja kaszelek, który zupełnie nie świadczy o jakiejkolwiek infekcji, jest to sposób na oczyszczenie dolnych drug oddechowych, często bardzo przesuszonych po nocy w nagrzanym pokoju, lub bardzo wilgotnych przy zbyt nawilżonym powietrzu. Często sie to zadarza na poczatku sezonu grzewczego:)

ale sie nawymądrzałam hehehehehehehehehe:rofl2:

Idzia
przeoczyłam was:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
duuuuuużo pozytywnych wibracji dla KAMILKI...zdrówka
 
pozytywne wibracje przydadza sie nam :)
niestety wysypka sie nasila i nie wiem co to ... przeciez to moze byc uczulenie na antybiotyk ... jutro chyba sie wybiore z mala na kontrole

a z dobrych nowinek to jutro robimy michalkowi urodziny na placu zabaw na manhattanie - ma byc 15 dzieci - z klasy i od naszych znajomych :)

abeja duzo cierpliwosiu przy zalatwianiu spraw mieszkaniowych i powodzenia w nowej pracy :)
 
Ale się zaczytałam, napisałyście...........hoho, ja to zawsze jakiegoś diabła do dyskusji wyciągnę;-).
Wszystko ma swoje plusy i minusy, mieszkania na wsi czy w mieście też, a wżyciu nie ma ideałów. Niestety ja poza pieknym widokiem z okien mojego bloku z wielkiej płyty nie mogę znaleźć żadnego plusa więcej, niby mieszkam w mieście a dojazd do samego centrum Gdyni to 10 km do Gdańska prawie 40km- to co za różnica mieszkać w Leśniewie?;-):-) Całą swojąedukację dojeżdżałam do liceum pół godziny a na studia (do Oliwy z Gdyni) półtorej (to się śmiali czemu na stancji nie zamieszkam).No ale to wszystko itak na nic jak nie ma kasy to działki za miastem nie będzie:-p.
A teraz z beczki Kubusiowej- Idzia mój Kubulek jak Twoja Kamilka nie śpi, nie je, grymasi..... Dzisiaj to już opadły mi ręce. W zeszły czwartek był szczepiony MMR i od tej szczepionki zachorował na różyczkę:-(. Od tygodnia ciągnie się to choróbsko. Ale najgorsze jest to że dzis dzwoniłam do przychodni i kazali mi przyjść na 13-ą, po czym jak przyszliśmy to stwierdzili że lekarz przyjmuje od 14-ej. Ani wrócić do domu, ani siedzieć w przychodni.......Od 14 ej.siedzieliśmy w przychodni w izolatce 2 godziny aż pani dr łaskawie do nas przyszła po moich kilku interwencjach. Aż mi się już płakać chciało nie wiem czy bardziej ze złości czy z bezsilności. Bo ja złość tłumię w sobie i nie mam takiego tupetu żeby wziąść wleżć z butami do gabinetu i opier.wszystkich i poustawiać na swoich miejscach. Kuba bez obiadu, śpiący, chory .......przykro mi było że tak nas traktują:-(. Ta nasza pppppippp służba zdrowia:angry:.
 
Ja jako dziecko byłam na BISEPTOL uczulona...wyszły mi po nim krosty i lekarz leczył te krosty....BISEPTOLEM:szok:...debil.........musiała mam ze mna isc prywatnie i facet na dzień dobry stwierdził ze to alergia na te grupę leków.

UDANEJ IMPREZKI MICHAŁKOWI....fajne miejsce, nie bedziesz musiała sprzatac po dzieciakach i wszystko podane na tacy..raj dla dzieci i dla rodziców:tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry