Ło matko, trzasnęłam długiego maila i mi go wcięło, hrrrr. No to jeszcze raz:
Komarkowa - myślę, że masz jeszcze dużo czasu na odzwyczajanie Paulinki od nocnego jedzenia. Myślę, że można o tym pomyśleć jak dziecko skończy przynajmniej pół roku - no chyba, że samo wcześniej postanowi nie budzić się na jedzenie. U nas było tak, że Maja budziła się regularnie co 3 godziny. Jak wróciłam do pracy i Mai zaczęły wychodzić pierwsze ząbki sytuacja się znacznie pogorszyła. Majka budziła się bardzo często i nieregularnie. Po jakichś 2 miesiącach (miała koło 8-9 miesięcy) wymiękliśmy i zaczęliśmy ją uczyć zasypiania w nocy bez jedzenie. Szybko załapała o co chodzi. Budziła się już tylko raz koło 5. A jak odstawiłam ją d piersi zaczęła przesypiać całe noce - zasypia około 20.30, a wstaje około 9 :-)
Asiuk - nie stresuj się płaczami Kubusia. Noworodki często są płaczliwe. Niedługo wszystko się ustabilizuje i nauczysz się co synek lubi i jak go najszybciej uspokoić (co nie oznacza, że sprawdzone sposoby będą zawsze skuteczne ;-) )
Damayanti - witaj po długiej ciszy. Zajrzyj do prywatnych wiadomości :-)
Komarkowa - myślę, że masz jeszcze dużo czasu na odzwyczajanie Paulinki od nocnego jedzenia. Myślę, że można o tym pomyśleć jak dziecko skończy przynajmniej pół roku - no chyba, że samo wcześniej postanowi nie budzić się na jedzenie. U nas było tak, że Maja budziła się regularnie co 3 godziny. Jak wróciłam do pracy i Mai zaczęły wychodzić pierwsze ząbki sytuacja się znacznie pogorszyła. Majka budziła się bardzo często i nieregularnie. Po jakichś 2 miesiącach (miała koło 8-9 miesięcy) wymiękliśmy i zaczęliśmy ją uczyć zasypiania w nocy bez jedzenie. Szybko załapała o co chodzi. Budziła się już tylko raz koło 5. A jak odstawiłam ją d piersi zaczęła przesypiać całe noce - zasypia około 20.30, a wstaje około 9 :-)
Asiuk - nie stresuj się płaczami Kubusia. Noworodki często są płaczliwe. Niedługo wszystko się ustabilizuje i nauczysz się co synek lubi i jak go najszybciej uspokoić (co nie oznacza, że sprawdzone sposoby będą zawsze skuteczne ;-) )
Damayanti - witaj po długiej ciszy. Zajrzyj do prywatnych wiadomości :-)