AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
dawidowa absolutnie sie nie obrażam! Wam latwiej powiedziec, na co zwracać szczególną uwagę, bo mnie tak na dobra sprawę jest ciężko doklądnie sprecyzować, co bym chciala a co nie. Nie mam doswiadczenia z wozeczkami, nie mam tu w Trojmieście koleżanek z malutkimi dziećmi, których wózeczki moglabym powozic i sama stwierdzić co mi pasuje a co nie. Wiec Twoje rady są dla mnie bardzo cenne.
Ja również wybrałam się do Pinokia na Zaspie i oglądalam ten wozek "na żywca". I też mi nie podpasował. Ale nie potrafię dokładnie sprecyzować dlaczego. Na zdjeciu wyglada ok, ale w rzeczywistości trochę topornie.
Co do gondolki to moja nie musi byc chyba zbyt obszerna bo Zuzka ma się urodzic w styczniu (i mam nadzieje ze tak bedzie) wiec mysle (jesli zle rozumije to poprawcie mnie!;-) ), ze pojezdzi w gondolce ze 4 miesiace. Wiadomo, ze dużo zależy też od tego jaka bedzie duża no i jaka bedzie pogoda, ale na to juz nie bardzo mam wplyw.
Wybieram sie w poniedzialek do Pinokia w Gdyni, bo tam mają Haucki. Póki co, mam jeden wielki mętlik.
A do dobrych rad wracajac - to poszłam za Twoim przykładem i przepisałam się do Kiliniki Zdrowie na Pomorskiej i jestem bardzo zadowolona. Zrobilam to spontanicznie, po kolejnej awanturze w przychodni na Gdyńskiej, kiedy to byl problem z rejestracją do lekarza internisty. Szkoda tylko, że badania muszę jeszcze robić w przychodniach NCM, bo klinika nie ma umowy z moim lekarzem więc zlecone przez niego badania beda bezplatne tylko w przychodniach NCM. A nie zmienie przecież lekarza na 3 miesiace przed porodem.
i ja również gratuluje Kamilce pierwszego zębolka :-)
a ogólnie to ktos mnie powinien nieźle potrząsnąć. Przeczytałam wczoraj obszerny artykul w DB nt. urodzeń martwych dzieciaczkow i poronien i cala noc nie moglam spokojnie spać.. Guuuupia no.. :sick:
Ja również wybrałam się do Pinokia na Zaspie i oglądalam ten wozek "na żywca". I też mi nie podpasował. Ale nie potrafię dokładnie sprecyzować dlaczego. Na zdjeciu wyglada ok, ale w rzeczywistości trochę topornie.
Co do gondolki to moja nie musi byc chyba zbyt obszerna bo Zuzka ma się urodzic w styczniu (i mam nadzieje ze tak bedzie) wiec mysle (jesli zle rozumije to poprawcie mnie!;-) ), ze pojezdzi w gondolce ze 4 miesiace. Wiadomo, ze dużo zależy też od tego jaka bedzie duża no i jaka bedzie pogoda, ale na to juz nie bardzo mam wplyw.
Wybieram sie w poniedzialek do Pinokia w Gdyni, bo tam mają Haucki. Póki co, mam jeden wielki mętlik.
A do dobrych rad wracajac - to poszłam za Twoim przykładem i przepisałam się do Kiliniki Zdrowie na Pomorskiej i jestem bardzo zadowolona. Zrobilam to spontanicznie, po kolejnej awanturze w przychodni na Gdyńskiej, kiedy to byl problem z rejestracją do lekarza internisty. Szkoda tylko, że badania muszę jeszcze robić w przychodniach NCM, bo klinika nie ma umowy z moim lekarzem więc zlecone przez niego badania beda bezplatne tylko w przychodniach NCM. A nie zmienie przecież lekarza na 3 miesiace przed porodem.
i ja również gratuluje Kamilce pierwszego zębolka :-)
a ogólnie to ktos mnie powinien nieźle potrząsnąć. Przeczytałam wczoraj obszerny artykul w DB nt. urodzeń martwych dzieciaczkow i poronien i cala noc nie moglam spokojnie spać.. Guuuupia no.. :sick: